MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
Elektryczny szyberdach w W 123 https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=1992 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Webastoman [ czw mar 06, 2003 1:49 pm ] |
Tytuł: | Elektryczny szyberdach w W 123 |
Witam serdecznie Szanowne grono specjalistów mercmaniaków. Co jakiś czas zwracam się o pomoc na forum i jeszcze nigdy się nie zawiodłem. Może i tym razem ktoś mnie oświeci. Nie dojeżdża do końca mój szyberdach elektryczny. To znaczy owszem dojeżdża ale nie dobija do dachu jest tak jakby opadniętyna końcu. Nie wiem czy jest to sprawa prowadnic (sa nasmarowane) czy też tzw miśków po bokach szyberdachów a może coś się przytarło i nie dojeżdża. Z góry dziękuje za pomoc i dobre rady Pozdrawiam |
Autor: | Kowal [ czw mar 06, 2003 8:57 pm ] |
Tytuł: | |
Witam Proponuję zacząć od sprawdzenia przełącznika.... Może brzmi to dziwnie ale w moim przypadku było tak, że po naciśnięciu przełącznika szyber jechał przez chwilę potem stawał i nic. Rozebrałem przełącznik oczyściłem styki i hula jak szalony (aha) no i szybciej niż wcześniej. Rada druga spróbuj delikatnie podepchnąć szyber do góry przy jednoczednym naciskaniu przycisku, powinien wskoczyć na swoje miejsce. W moim przypadku to właśnie zabrudzony przełącznik sprawiał to, że szyber przesówał się wolniej i nie miał "szybkości/siły" na domknięcie się. ![]() Powodzenia. |
Autor: | Pszczola [ czw mar 06, 2003 11:11 pm ] |
Tytuł: | |
jak sie okarze ze trzeba bedzie wymieniac juz cos kosztownego 9 prowadnice ok 500zl ) to proponuje wymienic tez szyberdach na mechaniczny - moze i mniejszy konfort ale i mniej klopotow wiem z doswiadczenia. |
Autor: | Wrobel [ pt mar 07, 2003 8:06 am ] |
Tytuł: | Re: Elektryczny szyberdach w W 123 |
Webastoman pisze: Witam serdecznie Szanowne grono specjalistów mercmaniaków.
Co jakiś czas zwracam się o pomoc na forum i jeszcze nigdy się nie zawiodłem. Może i tym razem ktoś mnie oświeci. Nie dojeżdża do końca mój szyberdach elektryczny. To znaczy owszem dojeżdża ale nie dobija do dachu jest tak jakby opadniętyna końcu. Nie wiem czy jest to sprawa prowadnic (sa nasmarowane) czy też tzw miśków po bokach szyberdachów a może coś się przytarło i nie dojeżdża. Z góry dziękuje za pomoc i dobre rady Pozdrawiam Czesc Kolego, Sprawa jest bardzo prosta ![]() Unoszenie na końcach szyberdachu działa na następującej zasadzie: w końcowej fazie domykania dachu, gdy sie zasunie i natrafi na opór,linka pchająca przesuwa sie do przodu wypychając go w górę poprzez dwa (po obydwu bokach), dwuprzegubowe "palce". Wiem, ze to mało obrazowe, ale nie wiem jak to wytłumaczyć lepiej, bez pokazywania. I właśnie te palce(blaszki) sie blokują w przegubach i dach nie dobija; czasami może byc ze uszczelka sie podwinęła ale to widać po rozebraniu. Naprawa: musisz odsunąc dach odkręcić chromowane nakładki na prowadnice od góry i wyjąć szyberdach (trzeba go wypchnąć do góry i wcisnąć przycisk az sie wysunie do końca linki); dach sie wyjmuje przez górę! a nie jak niektórzy spece twierdzą, ze to mnóstwo roboty, bo trzeba zdjąć podsufitkę;po obydwu stronach są te palce; ja je zdjąłem i lekko rozwierciłem, można je tylko nasmarować, ale lepiej przynajmniej otworki i ich ośki przetrzeć papierem ściernym i nasmarować; jak będą juz swobodnie chodzić, to wpuścic linkę w jej kanał, dopchnąć do konca i włączyć otwieranie dachu tak aby załapał i złożyć go do kupy ![]() Powodzenia! ![]() ![]() Ps. Przyda Ci sie dodatkowa osoba do przytrzymania dachu przy wyjmowaniu; ja robiłem to sam i sobie dach ździebko porysowałem ![]() Acha! Oczyść i nasmaruj tez linkę, bo ja tego nie zrobiłem (ok 2 lata temu) i dach zamyka się w książęcym tempie-szczególnie po deszczu! Powodzeniaaaaa ![]() |
Autor: | Webastoman [ pn mar 10, 2003 12:51 pm ] |
Tytuł: | Podziękowanie za pomoc |
Witam Dopiero dziś mogłem przeczytać wszystkie podpowiedzi i uwagi na temat szyberdachu. Z góry za wszystkie dziękuję. Zamierzam jak tylko się ociepli powalczyć z tematem. Przyczyna nie leży w przełączniku on jest dobry. Chodzi właśnie o rolki linki itp. i dlatego szczególnie skorzystam z porad kolegi Wrobla. W międzyczasie oczywiscie jak to w Mercedesach problem trochę sam się przynajmniej tymczasowo rozwiazał, minaowicie po dłuższej jeździe z otwartym dachem i po jego zamknięciu daszek sie prawie idealnie wpasował (dzień później lał deszcz) i tym samym tymczasowo jestem uratowany. Pozdrawiam Sławek |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |