Ale juz do 300D jest mocniejszy
| MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
| [W123] Wybór rozrusznika https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=19795 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | Yetiii [ śr lip 12, 2006 11:11 am ] |
| Tytuł: | [W123] Wybór rozrusznika |
Właśnie dzwoniłem do mechanika, potrzebuje naprawić/wymienić rozrusznik... Objawy: rozrusznik nie kręci, padł (co dziwne) w trasie - zapaliłem normalnie samochód, na trasie pedał gazu wpadł w podłoge a po zatrzymaniu samochodu rozrusznik już nie żył [czy możlewe jest aby silnik przekręcił rozrusznik? - słyszałem jedną taką opinie od znajomego nie-mechanika] Rozrusznik u mechanika kosztuje 250zł [w Rzeszowie] jednak znalazłem na allegro znacznie niższe ceny... Czy można jakoś określić stan rozrusznika? Np. http://allegro.pl/item114087669_rozrusz ... edaz_.html Czy można jakoś sprawdzić ile to wytrzyma, czy powinienem kierować się wyłącznie stanem wizualnym? |
|
| Autor: | MacKuz [ śr lip 12, 2006 1:20 pm ] |
| Tytuł: | |
Ustalmy fakty: Yetiii pisze: na trasie pedał gazu wpadł w podłoge a po zatrzymaniu samochodu rozrusznik już nie żył
co ma pedał gazu do rozrusznika - no może jak wpadł to urwał kabelek idący od stacyjki do elektromagnesu. Zanim kupisz nową obracarke najpierw sprawdź starą np tak: Weź sobie jakiś kabelek i połącz nim śrube do której idzie kabez z akumulatora z tą małą śrubką którą przykręcony jest cinki kabelek do elektromagnesu - rozrusznik powinien wyskoczyć i spróbować kręcić. Inna próba połącz kablem zacisk + aku ze śrubą na rozruszniku le tą drugą (tą od której idzie kabel do środka rozrusznika) rozrusznik powinien się zacząć kręcić bez zazębiania z kołem zamahowym. Na początek to tyle. |
|
| Autor: | MercBeginner [ śr lip 12, 2006 2:50 pm ] |
| Tytuł: | Re: [W123] Wybór rozrusznika |
[quote="Yetiii"]http://allegro.pl/item114087669_rozrusznik_mercedes_w115_123_wyprzedaz_.html [/quote] Zanim kupisz zwrócić uwagę na to czy rozrusznik bedzie pasował do 200D. Rozruszniki silników benzynowych mają mniejszą moc i nie zakręcą odpowiednio 200D, ale może od 6-cio garowego 2.8E jest mocniejszy - tego nie wiem... |
|
| Autor: | Wookee [ śr lip 12, 2006 3:15 pm ] |
| Tytuł: | |
Nawet od V8 jest mniejszy. |
|
| Autor: | Ocet [ śr lip 12, 2006 3:33 pm ] |
| Tytuł: | |
Ale juz do 300D jest mocniejszy
|
|
| Autor: | Wookee [ śr lip 12, 2006 4:17 pm ] |
| Tytuł: | |
Byle wymiar trzymał, a naddatek zakrętu jakoś przejdzie 
|
|
| Autor: | Yetiii [ śr lip 12, 2006 5:08 pm ] |
| Tytuł: | |
MacKuz pisze: Ustalmy fakty:
Yetiii pisze: na trasie pedał gazu wpadł w podłoge a po zatrzymaniu samochodu rozrusznik już nie żył co ma pedał gazu do rozrusznika - no może jak wpadł to urwał kabelek idący od stacyjki do elektromagnesu. Miałem na mysli że silnik wpadł na wysokie obroty (do których nie jest przyzwyczajony) i może zakręcił gdzieś rozrusznikiem... przyznam się że niewielkie mam pojęcie o tym co jest pod maską mojego merca ...zaraz postaram się przeprowadzić wskazane próby ============= Właśnie wracam od samochodu... normalnie cuda! Rozrusznik padł 24 czerwca na trasie Warszawa-Chorzów-Warszawa, 2 lipca zrobiłem nim trase Warsawa-Rzeszów i od tamtej pory samochód stał pod domem... W piątek szykuje mi się operacja kolan więc chciałem przywrócić samochód do życia aby jak najbardziej ułatwić sobie poruszanie się po okolicy... wsiadłem przed chwilą do samochodu, pociągnołem za hebel... przezmniej niż pół sekundy samochodzik zastanawiał się czy zakręcić i w końcu się udało!!! i kilka następnych prób też zapalił... bez zastanawiania się!!! Wczesniej próbowałem odpalić samochód już kilkadziesiąt razy, przy różnych czasach grzania silnika i nic... jestem zaskoczony! ...tak sobie myśle, może pomogło to że go umyłem 
|
|
| Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|