MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

[W123] A tribute to W123 240 TD... :(
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=19364
Strona 1 z 2

Autor:  proti [ pn cze 19, 2006 12:15 am ]
Tytuł:  [W123] A tribute to W123 240 TD... :(

Uwielbialem go, a on odwdzieczyl mi sie najlepiej jak mogl... uratowal mi zycie...
Moze to nie najciekawszy post i niewiele wnoszacy, ale robie to dla niego...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

PS: nie z mojej winy, klasyczny lewoskret z naprzeciwka...baba...

Autor:  Boulik [ pn cze 19, 2006 12:41 am ]
Tytuł: 

O rany ale się złożył :o

Odniosłes jakieś obrażenia? Przy jakiej prędkości to się stało?
A sprawczyni? Co z nią? czym jechała?

Autor:  Mitu [ pn cze 19, 2006 12:49 am ]
Tytuł: 

proti pisze:
Uwielbialem go, a on odwdzieczyl mi sie najlepiej jak mogl... uratowal mi zycie...


Bo to jest prawdziwy samochód, a nie podjezdka! [ok]

Tylko nie przejmuj się jak Ci "fachowcy" napiszą, że miałeś szczęście i że zardzewiały i że w ogóle to MB są sztywne i niebezpieczne.

Wydaje mi się, że nie dalej jak miesiąc temu widzieliśmy się u P. Karbowniczka... szkoda auta.

Pozdrawiam!

PS. Chyba wiesz czym będziesz jeździł?

Autor:  proti [ pn cze 19, 2006 12:54 am ]
Tytuł: 

Jechalem ja z kumplem z przodu, z tylu zlozone siedzenia - zaladowany caly sprzetem oswietleniowym i naglosnieniowym (naszczescie pod tym wzgledem jestem dosc pedantyczny i wszystko zawsze ukladam) i ... nic nam sie nie stalo...tylko lekko boli jeszcze szyja i plecy od szarpniecia!!!

Z innego samochodu wyciagali by nas przez slomke...

Jechalem ok 70/80 km/h (tak pamietam) a dozwolone bylo 100km/h... (wylotowa z Wwa na poznan).

"Morderczyni Benzów" jechala polrocznym mondeo... naszczescie tez nic sie jej nie stalo - dostala w prawy przedni bok. Twierdzi ze nie zauwazyla bo jechalem "bardzo szybko"... tak, napewno, jak na 25 letni samochod to ze 190 pewnie... (mialem wlaczone swiatla, godz ok 19,slonce)

Teraz juz jestem pewien, ze dopoki nie bedzie mnie stac na fure z 6 gwiazdkami NCAP to bede jezdzil tylko Benzem...

PS: cytujac poete: "Spieszcie sie kochac samochody, tak szybko odchodza"

Autor:  Wojtek123 [ pn cze 19, 2006 1:28 am ]
Tytuł: 

Przykro mi :(
Dobrze, że z Wami wszystko ok [ok]
Pozdrawiam.

Autor:  Janfocus [ pn cze 19, 2006 9:38 am ]
Tytuł: 

faktycznie szkoda auta, ale najważniejsze że Tobie nic się nie stało...

Autor:  Sokol [ pn cze 19, 2006 12:38 pm ]
Tytuł: 

nie zapomnij skarżyć jej o straty moralne po takim mecku... szkoda go ale nawiasem mówiąc złożył się ślicznie

Autor:  aegm [ pn cze 19, 2006 12:40 pm ]
Tytuł:  Re: [123] A tribute to W123 240 TD... :(

kurde jestem w szoku gdy widze takie zdjecia!nie moge sobie wyobrazic gdyby mojej "lodoweczce" cos takiego sie przydazylo [szalone]
ale wazne ze kierowca i pasazer wyszli bez szwanku [ok]

p.s. chyba juz nie ma co naprawiac...?! :beksa1x:

Autor:  Monter [ pn cze 19, 2006 2:14 pm ]
Tytuł: 

Łączę się w bólu po starcie najbliższej... choć napisz że mondeo też nie przeżyło.... :cry: :evil:

Autor:  Wookee [ pn cze 19, 2006 2:53 pm ]
Tytuł: 

Wyrazy współczucia z powodu straty i gratulacje wyjścia bez poważnych obrażeń.


proti pisze:
ale robie to dla niego...

Oczywiście wątek zostaje.

Autor:  Grakoz [ pn cze 19, 2006 6:23 pm ]
Tytuł: 

ufff przypomniał mi się wypadek mojego ojca w w123. tylko, że z drzewem. i wsumie też nic aż tak bardzo poważnego mu się nie stało. ale konstrukcja zachowałą się wzorowo tak jak na testach zderzeniowych, przód zgnieciony a drzwi całe.

Autor:  Bader [ pn cze 19, 2006 7:09 pm ]
Tytuł: 

Grakoz pisze:
(...) konstrukcja zachowałą się wzorowo tak jak na testach zderzeniowych, przód zgnieciony a drzwi całe.


No ja jestem pod wrażeniem - nawet przednia szyba nie poszła :o

Autor:  Fantom [ pn cze 19, 2006 9:44 pm ]
Tytuł: 

Ja też jestem pod wrażeniem:

proti pisze:
Jechalem ok 70/80 km/h


To nie tak znowu mało.

Nowe kurduplaste samochody za jedyne 30 000 zł mogą najwyżej wygodny sen zapewnić (poduszki powietrzne).

Teraz widać, że warto inwestować w Mercedes'a nawet kilkudziesięcio-letniego!!

Autor:  merolek [ pn cze 19, 2006 9:59 pm ]
Tytuł:  Re: [W123] A tribute to W123 240 TD... :(

Szkoda auta ale dobrze ze wyszlo sie z niego calo!! Az dziw bierze ze tak stara konstrukcja a tak ladnie zabezpieczyla w koncu predkosc tez byla dosyc spora. A czy zdąrzyłeś hamować?

Autor:  proti [ wt cze 20, 2006 12:28 pm ]
Tytuł: 

zdazylem, wpadlem na nia na zblokowaych kolach, jakos nie w glowie bylo mi pamietanie o pulsacyjnym hamowaniu...

sam jestem zdziwiony jak pieknie zachowal sie przy tym zderzeniu. obydwoje dzrwi otworzyly sie same i nawet sie nadal zamykaja. szyba cala co raczej zadko sie spotyka przy takich zderzeniach.
Jedynym mankamentem, na ktory jeszcze w czasie jazdy zwrocilem uwage byl mechanizm zapinania/odpinania pasow. W moim MB byl taki z guzikiem "z tylu". to znaczy nie od gory jak we wszytkich nowoczesnych autach. Zawsze sie smialem ze to dobre na dziewczyny ktore z braku nieumiejetnosci (nie wiadomo gdzie przycisk) odpiecia pasow po odwiezieniu do domu dluzej zostaja w aucie ;), ale z drugiej strony co w razie pozaru auta? Bo nawet jesli ja juz dokladnie wiedzialem gdzie ten guzik sie znajduje, to i tak po tym jak wszystkie rzeczy przewozone w bagazniku zgiely oparcia foteli do przodu, to fotel sie tak zagial, ze dostep do przycisku odpinajacego pas byl bardzo utrudniony... dobrze ze nic sie nie palilo...

teraz poszukuje 124 250 TD golej wersji, ale jakos nie jestem przekonany... jakos brak klimatu... a z 2 strony nie chce juz 123, niech ten pozostanie tym jedynym :)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/