MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
[W123] Problem z uszczelką tylnej szyby https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=18933 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Irek [ wt maja 23, 2006 8:43 am ] |
Tytuł: | [W123] Problem z uszczelką tylnej szyby |
Witam kolegów Pewnie większość z was zna ten problem i zdaje sobie sprawę z kłopotów jakie może powodować jednak popełniam ten tekst dla tych co maja Gwiazdki od niedawna. Uszczelnienie tylnej szyby tylko pozornie wydaje sie błachym problemem .U mnie borykałem się z tym problemem od dawna (tj.od kilkunastu miesięcy) wymiana uszczelki na wiele się nie zdała. Ciekło dalej .Suszyłem auto prałem dywaniki i przeklinałem pod nosem. W tym roku wybebeszyłem wszystko z auta żeby przekonać się jaką mam podłogę (Rok temu wymieniłem progi i fragmenty podłogi) Po zdjęciu kolejny raz siedzenia tylnego ściągnąłem też matę wyciszjącą pod nim ..................tam było tak mokro że byłem przerazony co znajdę dalej.Potem zdejmowałem co się dało. Mata wyciszjąca działa jak magazyn wilgoci .Gromadzi go i (nawet po całkowitym wyschnięciu wnętrza ) stopniowo przesącza następne porcje wody do najniżej położonego punktu a potem na podłogę. Pozornie mamy suche auto - faktycznie stale jest nasączane wilgocią . W moim przypadku udało się i nie mam wielkich strat.Trochę szlifowania ,szczotkowania potem malowania podkładem i farbą . Jednak przy długotrwałom procesie zmarnowałbym pewnie forsę wydaną wcześniej na wymianę podłogi ,progów itd. Ciekawy jest też mechanizm nasaczania tej maty .Teoretycznie nie ma ona żadnego kontaktu z przestrzenią podszybia .Oddzielona jest półką która jest podziurawiona i (znów teoretycznie ) woda powinna spływać na zbiornik paliwa i do bagażnika ....ale jest inaczej.Półka za tylnym siedzeniem jest wyciszona filcem który fantastycznie spełnia rolę łącznika i przewodu który nasączając się wodą przewodzi ją dalej aż do maty . Inna sprawa to tzw.baranek ciekawie wygladająca warstwa antykorozyjna dajaca pozorne złudzenie dobrego zabezpieczenia przed rudym . Niestety albo błedy w jego nakładaniu albo może sam materiał farby powoduje ze miejscowo pojawiają się w nim szczeliny które stają się punktami korozji .Tak było u mnie .potem już tylko mozolne zdejmowanie szczotką drucianą piekielnej warsztwy która nie stwardniała przez rok. Praktycznie pewnie wystarczyło to polakierować i warsztwa lakieru zamknęła by te szczeliny .Nie sądziłem jednak że wewnątrz auta ma to takie znaczenie.Inna sprawa że mogłem tego wymagać od "majstra" który to malował. Niech posłuzy to ku przestrodze wszystkim którzy bagatelizują problem cieknacej uszczelki pod szybą |
Autor: | Grakoz [ wt maja 23, 2006 11:23 am ] |
Tytuł: | |
to witam w klubie. mi też przy byle deszczyku cieknie przez uszczelkę dośrodka tzn mi tylko do bagażnika ale aż leci strumieniem tak, że z bagażnika mam wanne. jak sobie z tym poradzić. wymienić uszczelkę? jak tak to wie ktoś gdzie można ją kupić i jakie są to koszty? pozdrawiam |
Autor: | _me: how_ [ wt maja 23, 2006 12:04 pm ] |
Tytuł: | |
Uszczelkę, oczywiście nieoryginalną, kupisz w INTERCARSIE, każdym mercedesowym, albo w każdym dobrym punkcie sprzedaży szyb, np. AUTOEVER, CARGLASS itp. Plaga normalnie chłopaki! Wczoraj polało równo, zaglądam ci ja do bakisty, a tam po nadkolu wewnętrznym leci sobie strużką do kieszeni. Wlazłem do kufra z latarką no i mam skorodowane podszybie w okolicy mocowania zawiasu klapy. Przed kolejną serią z chmury zdążyłem tylko wyjąć plastykową osłonę kieszeni i korek w dnie, żeby sobie odpływało swobodnie. Mało mam do roboty, to se jeszcze szybę wyciągnę... Jestem zdegustowany, bo to mój pierwszy wciek do bagażnika. A z zewnątrz oczywiście grama purchla nie widać, uszczelka wiekowa, ale bez uszkodzeń mechanicznych i jeszcze nawet elastyczna. Kto z Was rzeźbił już w tym miejscu? |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |