MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
[W123] jak zamontować lenia i czy bardzo uszkodzę fotel? https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=18720 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | SKOWRON [ śr maja 10, 2006 2:20 pm ] |
Tytuł: | [W123] jak zamontować lenia i czy bardzo uszkodzę fotel? |
jak w temacie, czy w fotelu bez podłokietnika są odpowiednie otwory? z góry dzięki |
Autor: | _me: how_ [ śr maja 10, 2006 2:26 pm ] |
Tytuł: | |
Jeszcze nie widzialem, żeby nie bylo, bo taka jest po prostu konstrukcja fotela. Nic nie uszkodzisz, natomiast musisz wyciąć otwór w tapicerce i po ewentualnym demontażu pozostanie ślad na poszyciu z boku fotela, no ale to oczywiste. http://www.w114-115.org.pl/forum/viewto ... ik+%B6ruby |
Autor: | SKOWRON [ śr maja 10, 2006 2:38 pm ] |
Tytuł: | |
dzięki:) poscik można usunąć ![]() |
Autor: | wojz [ śr maja 10, 2006 2:56 pm ] |
Tytuł: | |
(me: how) pisze: Jeszcze nie widzialem, żeby nie bylo, bo taka jest po prostu konstrukcja fotela.
Na dodatek te otwory montażowe, są po obu bokach fotela, więc na upartego można sobie i ze strichachta leniucha założyć ![]() |
Autor: | jakub_gozdzik [ śr maja 10, 2006 3:04 pm ] |
Tytuł: | |
Chcialbym dodac, ze oryginalnie jest jeszcze dodatkowa poprzeczka, ktora montuje sie wewnatrz oparcia na wysokosci podlokietnika. Dzieki niej rama fotela jest mniej narazona na pekniecie podczas opierania sie o podlokietnik. Pozdrawiam Wszystkich |
Autor: | wojz [ śr maja 10, 2006 3:18 pm ] |
Tytuł: | |
jakub_gozdzik pisze: Chcialbym dodac, ze oryginalnie jest jeszcze dodatkowa poprzeczka Nawet niedawno o niej wspominałem, przy okazji montażu podłokietnika u mnie, ale bez niej nie jest źle. jakub_gozdzik pisze: Dzieki niej rama fotela jest mniej narazona na pekniecie podczas opierania sie o podlokietnik
Prędzej wyrwie się mocowanie z podłokietnika (plastik w piance), niż złamie rama fotela ![]() ![]() Ta poprzeczka, wg mnie, ma raczej zapobiegać "kiwaniu się" podłokietnika. Zwłaszcza, że przykręcona jest tą mniejszą śrubką. |
Autor: | PATE [ śr maja 10, 2006 4:12 pm ] |
Tytuł: | |
skowron, czy ty może zakupiłeś leniucha? jeżeli tak, to podziel się informacją gdzie i wiela. mój całkowicie połamany w środku, któryś z poprzednich właścicieli mojej mercedes musiał ważyć ze 120. PS tu niedobry, od wczoraj PATE |
Autor: | kubol [ śr maja 10, 2006 4:24 pm ] |
Tytuł: | |
wojz pisze: Na dodatek te otwory montażowe, są po obu bokach fotela, więc na upartego można ....
Myślałem, że zapropononujesz z tej okazji montaż podłokietnika po lewej stronie, przy drzwiach ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | SKOWRON [ śr maja 10, 2006 4:45 pm ] |
Tytuł: | |
PATE pisze: skowron, czy ty może zakupiłeś leniucha? jeżeli tak, to podziel się informacją gdzie i wiela. nie jeszcze nie kupiłem, ale w bliskich planach jest reperacja siedzisk, więc tapicer by obleciał też lenia. PATE pisze: tu niedobry, od wczoraj PATE :D spokojnie, poznaje. Długo Cię nie było na forum (?)
|
Autor: | kocur [ śr maja 10, 2006 4:48 pm ] |
Tytuł: | |
Moim zdaniem to ten kształtownik sie przyda - rama fotela jest mocna w całości, ale to jest wytłoczka z blachy i moze nie wytrzymać obciążenia skoncentrowanego tylko wokół obrzeża otworu (choć nakrętka jest tam słusznych rozmiarów). A ten kształtownik jest z grubaśnej, sztywnej blachy i rozkłada obciążenie na większy kawałek ramy. Tylko jak znaleźć takie coś luzem? Ja mam jeden, ale zainstalowany; zmieniałem ramę oparcia, ale tę blachę przełożyłem. Odpowiedni układ otworów rzeczywiście jest już w każdej ramie, a w tapicerce wyciąć nie problem. pozdro |
Autor: | PATE [ śr maja 10, 2006 5:10 pm ] |
Tytuł: | |
SKOWRON pisze: spokojnie, poznaje. Długo Cię nie było na forum (?) pracuję teraz dość daleko (kętrzyn) i bez dostępu do netu, więc siłą rzeczy nie mogę ślęczeć tu codziennie, jak to robiłem w zeszłym roku ![]() szykuje sie jakiś spocik? od sierpnia będę pracować znów w w-wie kocur pisze: Moim zdaniem to ten kształtownik sie przyda - rama fotela jest mocna w całości, ale to jest wytłoczka z blachy i moze nie wytrzymać obciążenia skoncentrowanego tylko wokół obrzeża otworu (choć nakrętka jest tam słusznych rozmiarów). A ten kształtownik jest z grubaśnej, sztywnej blachy i rozkłada obciążenie na większy kawałek ramy.
masz 100% racji. u mnie w fotelu nie ma tego elementu i choć rama cała, to oparcie wygięte jest do środka prawą stroną, tak jakby było złamane. nic nie da się z tym zrobić. strasznie niewygodne na dłuższe trasy, wpada się jakby w dołek po prawej stronie fotela i po kilkudziesięciu km bolą plecy. również przez to prawdopodobnie zniszczył się leniuch (jest połamany w środku), noszę sie z zamiarem wymiany obu foteli, ale ciężko znaleźć w Polsce nie zniszczone i proste do qpe. myślę, że również sposób siedzenia ma wpływ, jeżeli ktoś wisi na leniuchu przez cały czas jazdy, to trudno żeby cała konstrukcja to wytrzymała. |
Autor: | _me: how_ [ śr maja 10, 2006 6:28 pm ] |
Tytuł: | |
kocur pisze: Moim zdaniem to ten kształtownik sie przyda - rama fotela jest mocna w całości, ale to jest wytłoczka z blachy i moze nie wytrzymać obciążenia skoncentrowanego tylko wokół obrzeża otworu (choć nakrętka jest tam słusznych rozmiarów). A ten kształtownik jest z grubaśnej, sztywnej blachy i rozkłada obciążenie na większy kawałek ramy. Tylko jak znaleźć takie coś luzem?(...)
Kocur, a ty mialeś tą poprzeczkę w 3. seryjnym fotelu? Zauważylem, że w 3. serii już jej nie bylo. Plaski podlokietnik ma tylko jedną śrubę. Tak jet też w 190tce, a znowu poprzeczka jest w 116tce, gdzie MAL jest grubszy jak w 1. i 2. serii W123. |
Autor: | kocur [ czw maja 11, 2006 12:51 pm ] |
Tytuł: | |
Hm, ustalmy fakty... mam na myśli nie tyle POPRZECZKĘ, która - jak nazwa wskazuje, miałaby być jakąś dodatkową rozpórką wewnątrz ramy, w poprzek fotela, co taki kawałek grubej blachy, dlugości kilkunastu cm, który jest mocowany pionowo wzdłuż bocznego fragmentu ramy, po jej wewn. stronie. U mnie nie miał on doadtkowej śrubki, tylko jakiś niewielki kołek ustalający, który wchodził w niewielki otwór w ramie powyżej zasadniczego otworu dla leniucha. Jeśli wewnątrz fotela jest jakaś w tym miejscu pozioma poprzeczka, to tylko integralna z całą wytłoczką. Fotele mam "z puzli", ale wszystko pasuje idealnie, dobierane elementy pochodzą z auta rocznik 83 jak mój i stamtąd też tapicerka (granat w prążki, bez pasów MB-texu). Wiem, że fotele różniły się grubościami oparcia - miałem te grubsze załozone przez jakiś czas, dopóki nie dorwałem tapicerki do kompletu. Miały całkiem płaskie plecy. Moje obecne są cieńsze, a ich plecy mają wytłoczenia jakby na kolana tylnych pasażerów. Czy te grubsze to była właśnie 1. seria? Czy może ze 115? Blacha, o której mowa, znajdowała się uprzednio w tym grubszym fotelu i pasowała tam tak samo idealnie, jak w cieńszym. Jestem pewien, że założenie leniucha bez tego elementu przy takiej konstrukcji fotela mijałoby się z celem, bo ta wielka nakrętka wyrwałaby po jakimś czasie blachę ramy wokół siebie. Zwłaszcza przy ekstremalnej akcji, jaką jest np. próba regulacji prawego lusterka przez niewysoką osobę. ![]() Acha, natomiast leniuch u mnie ledwie się mieści na szerokość między oparciami foteli, więc pewnie mam starszy. Jest dość długi (i bardzo wygodny), na czwórce dźwignia jest prawie pod końcem. Był założony razem z fotelem, z którym kupiłem auto - wersja grubsza właśnie, tapicerka z pasem MB-tex. Prawdziwej tapicerki leniucha nie znam - jest obszyty na szaro i tyle. Pozdrawiam, |
Autor: | Wojtek123 [ czw maja 11, 2006 1:01 pm ] |
Tytuł: | |
kocur pisze: Czy te grubsze to była właśnie 1. seria?
Tak |
Autor: | michau [ czw maja 11, 2006 1:01 pm ] |
Tytuł: | |
kocur pisze: Hm, ustalmy fakty... mam na myśli nie tyle POPRZECZKĘ, która - jak nazwa wskazuje, miałaby być jakąś dodatkową rozpórką wewnątrz ramy, w poprzek fotela, co taki kawałek grubej blachy, dlugości kilkunastu cm, który jest mocowany pionowo wzdłuż bocznego fragmentu ramy, po jej wewn. stronie. U mnie nie miał on doadtkowej śrubki, tylko jakiś niewielki kołek ustalający, który wchodził w niewielki otwór w ramie powyżej zasadniczego otworu dla leniucha III seryjny podlokietnik tez to ma - montowalem w 300D: ![]() I i II seryjny jest grubszy i nie ma blokady. kocur pisze: Czy te grubsze to była właśnie 1. seria? Czy może ze 115?
I i II seria W123 miala takie fotele. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |