Cytuj:
Powiedzcie mi, zdradźcie sekret! Co robicie żeby tylnie dywaniki nie wieżdżały pod siedzenie i nie odsłaniały podłogi. Nie wiem czy to moi pasażerowie są tacy dziwni, czy ten tp tak ma (w co nie wierze).
Pasażerów to masz normalnych, pytanie co oni tam wyprawiają na tylnym siedzeniu że aż dywaniki wkopują pod siedzenie
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
U mnie problem się rozwiązał przez przypadek.
Otóz jakieś 3 tygodnie temu qpiłem dywaniki do Mercedes 123 Coupe własnie na allegro w niejakiej firmie(???) pol-trans... no i przysłali... krzywo wycięte z bezndziejnego chamskiego filco-plastiko-niewiadomo czego i co sie okazało przedni dywanik blokował ramię od pedału gazu w związku z czym nie można było wcisnąc go do końca(!!!)
![[szalone]](./images/smilies/szalone.gif)
dopiero po ułożeniu dywanika pod skosem (niemal) można zmiesić go w wycięcie. Tylne za to to już istna "poezja"... oba w żaden sposób nie pasują nawet gnąc i mnąc je na wszystkie strony. Państwo z firmy uznali że są takie same do sedana i coupe.

koniec końców żaden z nich nie pasuje a bujam sie z nimi telefonicznie i mailowo juz 3 tyg. Niestety poprosili również o dokumentację(!!!) zdjęciową (że niby może jakiś naciągacz). Zrobiłem zdjęcia, wysłałem. Cud. Przemiła Pani obiecała, że prześlą mi poprawione z lepszego gatunkowo materiału, tylko czy mogłbym zrobić im wykrojnik na gazecie i przysłać, bo u nich zgubil pracownik... aaaaaaaaa!!!!
![[bity]](./images/smilies/bity.gif)
Ale dobrze, pomyślałem jako katolik...zmuuuuuszę sie do wyrozumiałości i przełknę jeszcze i ten absurd... odrysowałem, wysłałem. Czekam...
cosik jednak tak czuję przez skórę, że to będzie kolejna porażka tej firmy...obaczymy.
Dodam tylko, że dywaniki po przejechaniu 400 kilometrów wyglądająj już na mocno przechodzone... i też chcieliżebym wysłał im takie z powrotem

ale sie opamiętali po 2 dniach...