MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

[W123] problem z rozusznikiem
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=18529
Strona 1 z 1

Autor:  Elwood BLUES MOBIL [ sob kwie 29, 2006 3:06 pm ]
Tytuł:  [W123] problem z rozusznikiem

Witam, to znowu ja i mój "niezawodny" mercedesik :)
Problem mam taki:
Rozrusznik słabo kręci, przyczyną jest zbyt szybkie ścieranie się tulejek od osi wirnika (chyba tak sie to zwie), powoduje to zwarcie w środku i rozrusznik nie kręci całą swoją mocą przy okzaji topi izolację kabla masowego od akumulatora,
Pytanie mam taki czy tulejki ścierają się (głównie ta przy zębatce zazębiającej o koło zamachowe- nie wiem czy to poprawne nazewnictwo) przez zo że na dolnej śrubie mam 2-3mm luzu między obudową rozruszanika a silnikem? czy też może źle przetoczony wirnik w rozruszniku bo chyba był przetaczany przynajmniej tak wygląd? czy bawić się w cudowanie z tym rozrusznikiem (ostatnio go robiłem 3 tygodnie temu a porzsednio 2 miesiące temu) czy jechać sobie na giełde i kupić inny?
Dzięki i pozdrawiam

Dodam jeszcze że tego luzu nie da się zredukować i dokręcić rozrusznika (mechanicy w zakladziw w wodzisławiu śl cos mi popie...robili że się już nie da) może przegwintować gwint w obudowie silnika gdzie się przykręca rozrusznik albo rozwiercić i skrećić śrubami i nakrętkami?

Autor:  Noon [ sob kwie 29, 2006 7:26 pm ]
Tytuł:  Re: [w123] problem z rozusznikiem

To co opisujesz to nie takie typowe zwarcie tylko opory przy rozruchu bo wirnik staje w "popszek" i wtedy pobiera ogromny prąd stąd też topi się izolacja na kablu. Jeśli wirnik był przetaczany to ju jest problem bo pewnie nie dostaniesz oryginalnych tuleje (czytaj twardych tulejek) tylko jakieś tanie miękkie zamienniki i one będą zawsze i szybko się ścierały. Najczęściej pada tulejka ta od strony bendiksu/zębatki. jeśli wirnik był przetoczony to nie widzę możliwości aby nie robić rozrusznika w krótkich odstępach czasu (no chyba że postawisz auto w garażu i nie będziesz odpalał ;) ). Wymień rozrusznik albo chociaż wirnik.

Co do tego luzu to raczej będzie on wpływał na żywotność bendiksu bo wtedy nie będzie pełnego zazębienia i szybciej zęby ulegną zużyciu

Autor:  Elwood BLUES MOBIL [ sob kwie 29, 2006 7:48 pm ]
Tytuł: 

OK dzięki za odpowiedź, jutro sobie pojade na giełde w Gliwicach i poszukam jakiegos rozrusznika żeby se pośmigać trochę więcej niź stać i grzebać w aucie hehe

Autor:  Elwood BLUES MOBIL [ ndz kwie 30, 2006 2:10 pm ]
Tytuł: 

Ok jeszcze jedno pytanie o rozrusznik: czy powinien być skręcany śrubami bez nakretek i nagwintowane otwory w obudowie rozrusznika? czy też otwory rozrusznika nie są gwinotwane a skręcanie odbywa sie poprzez nakrętke i śrube?
W poprzednim mialem gwint a w tym śruba i nakrętka, wsztsko mam skręcone, odpala i jest git, nawet ciszej chodzi i nie ma szczeliny o której pisałem wyżej
Dzięki i pozdrawiam

Autor:  Noon [ ndz kwie 30, 2006 6:47 pm ]
Tytuł: 

Jesli dobrze pamietam (dawno tego nie rozbieralem) to gwint powinien byc w obudowie rozrusznika..

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/