MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

[W123] Też już mam :D, czyli skundlania cz. 1 i 2
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=18337
Strona 1 z 2

Autor:  wojz [ śr kwie 19, 2006 6:46 pm ]
Tytuł:  [W123] Też już mam :D, czyli skundlania cz. 1 i 2

Dużo osób miało, sporo dołożyło, a ja ciągle w zgodzie z VIN'em [zlosnikhihi] - czyli bez [hehe] .
Chociaż tak prawdę powiedziawszy, specjalnie jego braku nie odczuwałem. Ojciec w SELu miał i też nie narzekał, że mu w tym brakuje.

No ale chciałem, więc kupiłem. Znalazłem tapicera, dałem do obszycia i..... teraz się waham - zakładać, czy nie [szalone] .
Po pierwsze kolor nie jest idealnie dobrany, więc będzie widać.
Po drugie, obszycie też nie jest takie, jakie być powinno (inna rzecz, że ja chciałbym aby było jak z fabryki MB 8), więc zawsze będę marudził) - niby drobiazgi, ale denerwują. Tym bardziej, że nie dokupiłem jeszcze brakującej "zatyczki" z tworzywa (za to, dzięki Kol. Boulik'owi, znam już jej koszt w ASO - 18PLN ;) )
Po trzecie trzeba rąbać dziury w oparciu (na dodatek nie mogę zdjąć "pleców" siedzenia - jakiś znak? [zlosnik] ).
Niby zawsze mogę zdemontować, jak mnie będzie wkurzał jego widok, ale zostanie dziura. I też będzie denerwować.

Kurde, jak w bajce o osiołku :lol:

Obrazek

P.S. Tytuł specjalnie dla Wookee'go [zlosnik]

Autor:  psinthos [ śr kwie 19, 2006 6:53 pm ]
Tytuł: 

Podlokietnik to super sprawa - mialem w 123, mam w 126.
W innych autach tez mialem/mam.

Ale jezeli wnetrze masz oryginalne... zyj dalej w zgodzie z VINem. [cool]

A podlokietnik pogon na allegro, szczegolnie, ze patrzac na to, co widac na zdjeciu mozna stwierdzic, iz tapicer sie specjalnie nie wykazal w kwestii 'zgodnosci z oryginalem'... [oczko]

Autor:  wojz [ śr kwie 19, 2006 7:27 pm ]
Tytuł: 

psinthos pisze:
patrzac na to, co widac na zdjeciu mozna stwierdzic, iz tapicer sie specjalnie nie wykazal w kwestii 'zgodnosci z oryginalem'...

Taa, a Ty myślisz, że łatwo znaleźć tapicera, który zechce łaskawie obszyć, do tego ma jakiś sensowny wybór materiałów i nie zawyje ceny z księżyca?
Z tej strony jest OK, lampa trochę za dużo dramatyzmu wniosła [zlosnik] - tutaj trochę lepiej wygląda. Spieprzone są wstawki na łączeniach, miało ich w ogóle nie być (trzeba je sprowadzać), ale wyprosiłem choć takie flaki z przeszytego materiału (tak w ogóle, to to jest skóra [hehe3] ) - zresztą na Prezesa lustrzanym odbiciu ;) też w ten sposób rozwiązano ten problem, tyle, że materiał u Niego grubszy i lepiej wyglądają.
psinthos pisze:
Podlokietnik to super sprawa - mialem w 123, mam w 126

No widzisz, ja też mam porównanie i w takie zachwyty nie wpadam :P . Może przyzwyczajenie? ;) A może jestem ascetą :lol:

Na razie myślę.

Autor:  psinthos [ śr kwie 19, 2006 7:32 pm ]
Tytuł: 

wojz pisze:
Taa, a Ty myślisz, że łatwo znaleźć tapicera, który zechce łaskawie obszyć, do tego ma jakiś sensowny wybór materiałów i nie zawyje ceny z księżyca?


Skadze - domyslam sie, iz nie jest to zadanie latwe. :lol:

wojz pisze:
Spieprzone są tylko wstawki na łączeniach, miało ich w ogóle nie być, ale wyprosiłem choć takie flaki z przeszytego materiału (tak w ogóle, to to jest skóra [hehe3] )


Wlasnie one najslabiej sie prezentuja, moim zdaniem.

Ja bym tego nie montowal, bowiem od wszelkich 'dodatkow' wazniejsza jest dla mnie oryginalnosc auta ale... co kto lubi. [oczko]

Autor:  wojz [ śr kwie 19, 2006 7:44 pm ]
Tytuł: 

psinthos pisze:
Ja bym tego nie montowal, bowiem od wszelkich 'dodatkow' wazniejsza jest dla mnie oryginalnosc auta

Tak, oryginalność jest najważniejsza [zlosnik]


Wydaje mi się, że podłokietnik Sebiego, też ma w ten sposób rozwiązane wstawki, choć wyglądają DUŻO lepiej - wygląda jak oryginalny.
Gdyby oryginalne poszycie na moim podłokietniku nie było granatowe, to kazałbym wypruć, a tak...
Lepszy taki, niż potargany i zasyfiały, a to przecież nadwyraz częsty widok. Raz nawet widziałem modela, który zainstalował sobie podłokietnik z tylnej kanapy [zlosnik]. Nie dość, że syfiasty, to jeszcze w kompletnie innym kolorze - do dziś żałuję, że nie mam aparatu w telefonie [hihi]

Autor:  psinthos [ śr kwie 19, 2006 8:10 pm ]
Tytuł: 

wojz pisze:
Tak, oryginalność jest najważniejsza [zlosnik]


Oz Ty, zlosliwcze! :lol: [zlosnik]

To bylo dawno temu. Teraz w 126 juz takich patentow nie bedzie. ;)
Musze tylko pozbyc sie ohydnych nakladek na nadkola zalozonych przez ktoregos z 2 Szwajcarow, ktorzy wczesniej jezdzili moim sedanem. [zlosnik]

wojz pisze:
Wydaje mi się, że podłokietnik Sebiego, też ma w ten sposób rozwiązane wstawki, choć wyglądają DUŻO lepiej - wygląda jak oryginalny. Gdyby oryginalne poszycie na moim podłokietniku nie było granatowe, to kazałbym wypruć, a tak...
Lepszy taki, niż potargany i zasyfiały, a to przecież nadwyraz częsty widok. Raz nawet widziałem modela, który zainstalował sobie podłokietnik z tylnej kanapy [zlosnik]. Nie dość, że syfiasty, to jeszcze w kompletnie innym kolorze - do dziś żałuję, że nie mam aparatu w telefonie [hihi]


Ten czarny faktycznie wyglada bardzo podobnie do oryginalnego. [usmiech]

Autor:  Rad.ek [ śr kwie 19, 2006 8:20 pm ]
Tytuł: 

psinthos pisze:
Musze tylko pozbyc sie ohydnych nakladek na nadkola

Cyrkle?

Autor:  psinthos [ śr kwie 19, 2006 10:15 pm ]
Tytuł: 

Rad.ek pisze:
Cyrkle?


Taaa... :evil: [szalone]

Autor:  Student [ śr kwie 19, 2006 10:34 pm ]
Tytuł: 

Ja tak przy okazji chciałbym zapytać czy podłokietnik do W123 z pierwszej serii będzie pasował do samochodu z trzeciej serii? (mój jest z roku 1983 więc to chyba trzecia seria).

Student

Autor:  Cem [ śr kwie 19, 2006 11:07 pm ]
Tytuł:  Re: Też już mam :D, czyli W123 skundlania cz. 1

wojz pisze:
Po drugie, obszycie też nie jest takie, jakie być powinno (inna rzecz, że ja chciałbym aby było jak z fabryki MB 8)


A wiesz, że w mojej bece jeździ sobie taki oryginalny pierwszoseryjny leniuszek w kolorze pergament? ;)

Autor:  Rad.ek [ czw kwie 20, 2006 8:46 pm ]
Tytuł: 

psinthos pisze:
Rad.ek pisze:
Cyrkle?


Taaa... :evil: [szalone]

Jak się będziesz pozbywał to daj znać. ;)

Autor:  laudan [ czw kwie 20, 2006 11:16 pm ]
Tytuł: 

Leniuch to podstawa. Dla mnie nie jest istotna seria i tapicera, ale fakt ze mam na czym oprzec lokiec. W sumie wtedy nawet nie widze, ze w w201 mam 1 seryjny [zlosnik]

Autor:  wojz [ sob kwie 22, 2006 3:11 pm ]
Tytuł: 

Std pisze:
czy podłokietnik do W123 z pierwszej serii będzie pasował do samochodu z trzeciej serii?

Technicznie tak, ale dlaczego chcesz to zrobić? Masz już I-II seryjny, czy jakby co chcesz odkupić mój ;) i się upewniasz [zlosnik] ?

Cem pisze:
A wiesz, że w mojej bece jeździ sobie taki oryginalny pierwszoseryjny leniuszek w kolorze pergament?

[jezyk4] [oczko]

Rad.ek pisze:
Jak się będziesz pozbywał to daj znać. ;)

Najpierw paski, teraz cyrkle [hehe]

laudan pisze:
Leniuch to podstawa

:D Może jutro zrobię symulację, jak by to wyglądało ;). Ale raczej założę 8) .

Autor:  Wojtek123 [ sob kwie 22, 2006 3:30 pm ]
Tytuł: 

A ile kosztowałoby oryginalne obicie do niego?

Autor:  Cem [ sob kwie 22, 2006 9:45 pm ]
Tytuł: 

wojz pisze:
Cem pisze:
A wiesz, że w mojej bece jeździ sobie taki oryginalny pierwszoseryjny leniuszek w kolorze pergament?

[jezyk4] [oczko]


Jak znajdziesz ładny, nie poprzecierany, II seryjny dattel to możemy ponegocjować. [zlosnik] :P

Wojtek123 pisze:
A ile kosztowałoby oryginalne obicie do niego?


W ASO już nie dostaniesz, dlatego ceny mogą być różne.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/