MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
[W123] Numery lakieru .. https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=17666 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | TomiTurbo [ ndz mar 12, 2006 10:27 pm ] |
Tytuł: | |
witam Panstwa Dobierałem w weekend lakier do zaprawek w MB 240D z 1984 roku. Zdekodowałem VIN i jak byk wyszło, ze mam auto w kolorze Classic White o numerze 737. Tymczasem zjawiam sie wsklepie/lakierni, facet wyciaga wielka ksiege, potem druga i informuje Mnie, że jasne, ale ten lakier byl stosowany w MB W123 tylko do 1978 roku! Wiec musze miec inny odcien. Nie zrazony kazałem wymieszac i nabic puche lakierkiem 737 i ciekaw jestem co wyjdzie z tego. Choc prawde mówiac, na krokodylu jest juz lakierek tak zmatowiały, ze roznica i tak bedzie kolosalna. pozdr Tomek Dodano po 1 minutach.: Przepraszam za brak prefiksu z oznaczeniem modelu! Juz sie poprawiam i wiecej nie bede! Tomek |
Autor: | wojz [ ndz mar 12, 2006 10:34 pm ] |
Tytuł: | |
TomiTurbo pisze: facet wyciaga wielka ksiege, potem druga i informuje Mnie, że jasne, ale ten lakier byl stosowany w MB W123 tylko do 1978 roku! Niech "facet" pozostanie lepiej przy dobieraniu akwarelek do polonezów. 737 był stosowany przez cały okres produkcji W123. TomiTurbo pisze: kazałem wymieszac i nabic puche lakierkiem 737
Ze spraya może wyjść nieco inny odcień. |
Autor: | me-how [ ndz mar 12, 2006 10:50 pm ] |
Tytuł: | |
w mojej ksiażce jest ze od 1975 do 1989 ale z praktyki też wiem, że tym co pisza w tych książkach srednio nalezy sie przejmowac ![]() |
Autor: | wojz [ ndz mar 12, 2006 11:19 pm ] |
Tytuł: | |
me-how pisze: w mojej ksiażce jest ze od 1975 do 1989
ale z praktyki też wiem, że tym co pisza w tych książkach srednio nalezy sie przejmowac ![]() A ja mam jeszcze inne dane - 737 od 75 do 85, i w tym samym roku ('85 znaczy), równolegle zaczęto też stosować 147 arctic weiss |
Autor: | vodzin [ pn mar 13, 2006 11:01 am ] |
Tytuł: | |
z mojego VIN-a wynika ze mam jakiś niebieski lakier i granatowe wnętrze (w rzeczywistości autko białe a fotele zielone)....mówi się trudno ![]() Co do dobieranie lakieru z nr nadwozia, to kiedys odstawialem nowego VW caravelle do blacharzyny. Klepną, wyszpachlował, okleił paierem i polakierował bok autka lakierem wg. vin. Ale były jaja jak zdjął gazety: samochód bordo a jeden bok czerwony jak wóz strażacki ![]() ![]() Lakiernik pluł sobie w brodę że nie sprawdził koloru, podobno pierwszy i ostatni raz, dobierał z vin'u. ![]() Poza tym, kolor sie zmienia pod wpływem warunków atmosf. więc wg. mnie lepiej pojechać z klapką wlewu i dobrać właściwy odcień wg. wzoru(zdarza się też niestety, że autko ma na sobie kilka odiceni - patrz moje 123; wtedy nawet dobieranie może nie wydać) ![]() Inna sprawa, że lepiej wygląda łata z w innym odcieniu tego samego lakieru, niż np. rudego pzdr |
Autor: | wielki3333 [ pn mar 13, 2006 11:14 am ] |
Tytuł: | |
też jestem za wariantem z klapką ,kilkuletnie auta mogą już mieć inny odcień a co dopiero dwudziesto kilku |
Autor: | _me: how_ [ pn mar 13, 2006 11:42 am ] |
Tytuł: | |
TomiTurbo pisze: witam Panstwa
Nie zrazony kazałem wymieszac i nabic puche lakierkiem 737 i ciekaw jestem co wyjdzie z tego. Choc prawde mówiac, na krokodylu jest juz lakierek tak zmatowiały, ze roznica i tak bedzie kolosalny Mam W123 z jesieni '83 i 737 w kolorze Classic Weiss, więc jest to jeżdżące potwierdzenie słów wojza ![]() Spójrz na tabelę, jest to co prawda W201, ale widać, że lakiery sobie, a modele sobie. Nie uwzględnia ona też miesięcy, ale arctic to dopiero czerwiec '85 i jest bardziej biały, a mniej kremowy w porównaiu do 737. http://www.baureihe201.de/W201/lacke.htm Moim zdaniem pomysł z klapką był dobry jeszcze jakieś 10 lat temu. Na oko to umarł chłop w szpitalu. Jeśli jesteś pewien, że na reszcie auta masz oryginalny odcień, lub jeszcze lepiej pierwszy lakier to mieszaj śmiało 737, a resztę spoleruj do tego, co polakierujesz. Latem lakierowałem przednie błotniki w całości. Wymieszałem 737 i przy odbiorze z lakierni załamka kompletna. Błotniki zupełnie inne niż reszta. Chciałem reklamować z miejsca, ale odczekałem, spolerowałem resztę i dzisiaj tylko na śniegu i tylko ja widzę, że coś było modzone. |
Autor: | cygi87 [ pn mar 13, 2006 12:45 pm ] |
Tytuł: | |
WITAM WSZYSTKICH Też jestem zdania że z vinu ciężko o kolor. Zrobiłem blacharke i potem do lakiernika, a tak się jakoś złożyło że mnie trochę grypka rozłożyła i nie odebrałem koloru i lakiernik pomalował to co wyszło z vinu. I myslałem że dostanę zawału jak zobaczyłem swoją beczunie, i ten kolor. Ale już było za późno. ![]() Pozdrawiam MB128 82r. 240D |
Autor: | _me: how_ [ pn mar 13, 2006 12:55 pm ] |
Tytuł: | |
cygi87 pisze: Też jestem zdania że z vinu ciężko o kolor.
No czekaj, ale mówisz, że VIN nie podaje prawdziwego koloru, czy o tym, że zawiódł człowiek albo maszyna? Miałeś na aucie oryginalny lakier? Mieszalnia musi być poważna, to oczywiste, a w takiej próbka koloru trafia na wieczko puszki. |
Autor: | cygi87 [ pn mar 13, 2006 1:08 pm ] |
Tytuł: | |
Tak miałem orginalny. Coś albo ktoś zawinił no i stało się już tak musi zostać. Mieszalnia była powazna. |
Autor: | wojz [ pn mar 13, 2006 1:26 pm ] |
Tytuł: | |
Po mojemu to będzie tak, że biały nieco inaczej płowieje niż, dajmy na to czerwony czy zielony. W przypadku koloru (innego niż biały ![]() Z kolei element pokryty lakierem "dobranym", z początku identyczny, będzie inaczej płowiał niż reszta auta i też wyjdzie kupa ![]() Sprawa mieszalni to już osobny rozdział ![]() |
Autor: | _me: how_ [ pn mar 13, 2006 1:34 pm ] |
Tytuł: | |
Pewnie, że na starszym aucie lakierowanie pojedynczych elementów lub zaprawek jest trudniejsze niż na nowym, ale nie ma tragedii. Polerka 2 razy do roku dobrymi środkami naprawdę załatwia sprawę i różnicy nie widać, pod warunkiem, że dobieramy do tabliczki, a nie z sufitu. Poza tym dobry lakiernik robi przepryski na sąsiednie elementy, granice nie idą wtedy wzdłuż szczelin i jest mjodzio. |
Autor: | Duszek [ pn mar 13, 2006 6:36 pm ] |
Tytuł: | |
Sam zastanawiam się jak dobrać lakiwr na błotniki i drzwi bo inteligent który kiedyś malował nie pomalował tych 2-ch elementów po obu stronach. Orginalny lakier jest zwykły tzn Zaden metalik czy cuś: http://mackuz.bolinko.org/is/img4/1140380778_tab.jpg a maszyna wygląda następująco; http://mackuz.bolinko.org/is/img4/1142271144_22.jpg http://mackuz.bolinko.org/is/img4/1142271253_23.jpg Zostaje mi jedynie bieganie z klapką, ![]() |
Autor: | mycha [ sob mar 25, 2006 12:24 am ] |
Tytuł: | |
odradzam klapke z wlewu paliwa potrafi zmienic kolorek pod wpływem oparow ja sie tak prawie wywaliłem ale lakiernik mnie oświecił podjechałem autkiem i wtedy mi dobrał |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |