MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam,
Zmuszony jestem poruszyć ponownie temat dotyczący dziwnych hałasów w moim Mietku 123.
Podczas jazdy (szybciej, wolniej) coś mi hałasuje w samochodzie, ale nie cały czas.
Ten hałas bardzo przypomina odgłosy przeciągu takiego w domu - chyba każdy wie jak to brzmi.
Kolega twierdzi że to może być łożysko podporowe wału. Co o tym Sądzicie?
Dodam że szyby w aucie mam pozamykane bo to nie pora na zimny łokieć
P.S. Tak wogóle to czym objawia się uszkodzone łożysko podporowe wału ?
Proszę o wskazówki co może być przyczyną tego hałasu.

Pozdrawiam

Określiłeś problem słowem "przeciąg" - jakbym nie miał podobnego problemu to bym nie skojażył tego, nie wiedziałbym o co Ci chodzi

Faktycznie sprawa dzieje sie podczas durzego mrozu. Slychac jakby tarcie linki w korpusie (myslalem że to od prędkosciomierza) głos dobiega z okolic komory skrzyni biegów, ale nie jestem też pewny. Słychać świst tym bardziej charakterystyczny jak przyspieszam. Mój motor to 102 Mesio 123 230E. Po nagrzaniu mniemam nie silnika tylko skrzyni problem znika.
Do konca nie wiem co to jest myslalem z początku że to od wału ale raczej nie. wiosna pokarze.
Ow "przeciąg" ciągnie dla mnie również tajemnicą skótków działania mrozu ...

Mam nadzieję że to o to samo chodzi.
Ale powiem szczerze że jak teraz mrozy ustąpiły no może nie tak do końca to nadal mi świszczy.
Szczerze powiedziawszy to boję się jeździć żeby nic się nie stało.
Przymierzałem się do wymiany łożyska na wale ale teraz nie mam pojęcia co zrobić.
Masz może jakiś pomysł?
Pozdrawiam