MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Moje zimowe perypetie ...
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=1646
Strona 1 z 2

Autor:  MacKuz [ wt sty 14, 2003 1:09 pm ]
Tytuł:  Moje zimowe perypetie ...

Jak kolegom wiadomo moja mercedes jakiś tydzień temu zapadła w sen zimowy :(
A było to tak żonka przyjechała z pracy autkiem rano następnego dnia zchodze zapalić autko a ono zdecydowanie odmawia współpracy. Nic to mysle sobie był spory mróz w nocy więc biore baterie do ladowania do domku.
Następnego dnia rankiem taszcze akumulator podłączam grzeje kręce i już od pierwszego obrotu wiem, że nic z tego nie bedzie coś rozrusznik wolno kręci. No nic pewnie mam walniety prostownik - pozyczam od kumpla takie radzieckie ustrojstwo i znowu ładuje baterie. A mróz coraz wiekszy. Poranne latanie z baterią do auta trwało dokładnie cały tydzień i nic jedyne co zauwazyłem ze każdego ranka rozrusznik kręci coraz gorzej.
W piatek wieczorem poprosiłem kumpla coby mnie pociągnoł i mercedes zapalił na zaciąg od tak zwanego kopa.

Pojechałem do garazu i naprawiłem :D

Teraz pytanie za 5 punktów do sznownego grona co było powodem takich problemów [zlosnik]

Autor:  PK2 [ wt sty 14, 2003 1:12 pm ]
Tytuł: 

Klemy?

Autor:  MacKuz [ wt sty 14, 2003 1:17 pm ]
Tytuł: 

PK2 pisze:
Klemy?


ŹLE [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik]

Autor:  lysy2 [ wt sty 14, 2003 1:26 pm ]
Tytuł: 

zasyfiony (lub zamrozony) rozrusznik...

Autor:  airkomin [ wt sty 14, 2003 1:39 pm ]
Tytuł: 

Cienka masa na rozruszniku, na zewnątrz, względnie na trzymaczu szczot.

Autor:  Sebian [ wt sty 14, 2003 2:28 pm ]
Tytuł:  Re: Moje zimowe perypetie ...

MacKuz pisze:
Pojechałem do garazu i naprawiłem :D

Teraz pytanie za 5 punktów do sznownego grona co było powodem takich problemów [zlosnik]


Ja wiem, ale nie powiem [zlosnik] Nadmienie, ze wadliwa część została w poście wymieniona [oczko]

Autor:  Sebian [ wt sty 14, 2003 2:53 pm ]
Tytuł:  Re: Moje zimowe perypetie ...

MacKuz pisze:
Jak kolegom wiadomo moja mercedes jakiś tydzień temu zapadła w sen zimowy :(

Pojechałem do garazu i naprawiłem :D



Jako że także brałem udział w poprzednim wątku, to u mnie problemy z zapalaniem tez się skończyły. Autko pali na dotyk. Powodem była głupia świeca żarowa za 30zł, która się wypaliła. Nie spodziewałem się, że jedna na pięć świec powoduje takie problemy z rozruchem. Defekt wylazł przy okazji sobotniego pomiaru ciśnienia sprężania silnika mojego W124 - wreszcie od momentu zakupu odważyłem się to zrobić. Oto wyniki:

Obrazek

Jeśli gościowi omsknęła się reką 2 razy, to znaczy, że nawet z taśmy nie schodza takie egzemplarze (31), a jeśli 3 razy, to i tak jest rewelacyjnie (26).

A już myślałem, że bedę musiał wydać ze 3500zł na wymianę motoru.

Przy okazji sobotnich pomiarów wymieniłem olej w silniku i automatycznej skrzyni biegów (kolor czerwony=ok). Miećka dostała tez nową (czyt. uzywaną) pompkę wspomagająca obieg cieczy chłodzącej (niestety od okulara, ale 200zł < 650zł), zatem przestałem marznąc w korkach.

Teraz zostało poczekać na temperatury niższe od -7oC, żeby dobrze sprawdzić odpalanie w ciężkich warunkach.

W następnym etapie Eminencja dostanie nową pompę podciśnienia, przednie reflektory, cała zawiechę i szyber.

Autor:  MacKuz [ wt sty 14, 2003 4:23 pm ]
Tytuł: 

lysy2 pisze:
zasyfiony (lub zamrozony) rozrusznik...


ŹLE [zlosnik]

Autor:  MacKuz [ wt sty 14, 2003 4:31 pm ]
Tytuł: 

airkomin pisze:
Cienka masa na rozruszniku, na zewnątrz, względnie na trzymaczu szczot.


ŹLE [zlosnik] panie doktorze [zlosnik]

Autor:  Sebian [ wt sty 14, 2003 4:58 pm ]
Tytuł: 

airkomin pisze:
Cienka masa na rozruszniku, na zewnątrz, względnie na trzymaczu szczot.


Podpowiem: dobre miejsce, tylko zniszczenia bardziej mechaniczne [zlosnik]

Autor:  Mike_THE_GR8 [ wt sty 14, 2003 7:04 pm ]
Tytuł: 

Ja bym obstawiał ogólnie kiepską masę/przerwany kabel od masy.

Autor:  MacKuz [ wt sty 14, 2003 7:39 pm ]
Tytuł: 

Mike_THE_GR8 pisze:
Ja bym obstawiał ogólnie kiepską masę/przerwany kabel od masy.


ŹLE [zlosnik]

Probojcie dalej 8)

Autor:  airkomin [ wt sty 14, 2003 7:47 pm ]
Tytuł: 

No to walnięta cela w akumulatorze. A miało być mechanicznie no to zamarzło łożyskowanie wałka. (ale bzdury wipisuje, aż sam się dziwie)

Autor:  MacKuz [ wt sty 14, 2003 7:52 pm ]
Tytuł: 

airkomin pisze:
No to walnięta cela w akumulatorze


Bateria jest OK

ŹLE [zlosnik] [zlosnik]

No Panie Doktorze troche pomyślunku [zlosnik] [zlosnik] a nie na łatwizne [zlosnik]

Autor:  Mike_THE_GR8 [ wt sty 14, 2003 7:55 pm ]
Tytuł: 

A może chodzi o kiepskie grzanie świec/przepalona któraś jest/przerwany kabelek od grzania ??

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/