Kiedyś miałem dziwną sytuację. Miałem podobne objawy jak ty, akumulator był OK, prąd ładowania był OK, itd... Ale po jakiś 2 tygodniach lub po jeździe na wycieraczkach akumulator kaput. Elektrycy sprawdzali, cudowali, bez rezultatu. Okazało się po moich długich rozmyślaniach i sprawdzeniu prostym woltomierzem: na wolnych obrotach rzeczewiście prąd ładowania wynosił 14 V, na wysokich obrotach również 14 V, ale w średnim zakresie ładowanie spadało do 10 - 11 V. Po rozebraniu alternatora okazało się że są wy........lone łożyska i wirnik wpadał w wibracje, szczotki gorzej stykały, itd... Sprawdź u siebie prąd ładowania w całym zakresie obrotów, no chyba że wyładowanie aku następuje na postoju
![[szalone]](./images/smilies/szalone.gif)