MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Hałas dobiegający z tyłu podczas jazdy na luzie...
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=15912
Strona 1 z 1

Autor:  Karol [ sob gru 17, 2005 6:38 pm ]
Tytuł:  Hałas dobiegający z tyłu podczas jazdy na luzie...

Widze, że coś często zadaje pytania :] Ale znów mam wątpliwości... jakiś czas temu zdjąłem moje alufelgi i założyłem felgi stalowe z zimówkami. No i zaczęła się gehenna... najpierw przykręciłem je zadługimi śróbami i jedno koło mi się zblokowało :( Zmieniłem śróby na krótkie - z logo mercedesa - ale jak jadę troche szybciej - gdzieś od ok 50km/h i wrzuce luz z tylnej części pojazdu dobiegają niemiłe odgłosy :cry: Jak jadę gdzieś do 50 km/h na luzie jest cicho, dopiero później jest jakieś hurgotanie - taki odgłos jakby koło było nie dokręcone. Zajrzałem dziś do bębna hamulcowegi i tak tymczasowo zdjąłem szczęki by nic nie przeszkadzało, ale jest bez zmian:9 Czy winę za to mogą ponosić opony - bo zimówki są i ściachane i strasznie zużyte - to ostatni ich sezon. Nawet mam problemy, bo mimo, że mam dobrze ustawioną zbierzność to samochód nie chce jechać prosto.
Może to też przegub, bo w sumie odgłosy te pojawiają się od momentu gdy puszczam na biegu gaz, potem wyjmuję bieg i takie chrobotanie zostaje :(

Autor:  stanleym126 [ ndz gru 18, 2005 10:07 am ]
Tytuł:  Re: Hałas dobiegający z tyłu podczas jazdy na luzie...

Karol pisze:
Widze, że coś często zadaje pytania :] Ale znów mam wątpliwości... jakiś czas temu zdjąłem moje alufelgi i założyłem felgi stalowe z zimówkami. No i zaczęła się gehenna... najpierw przykręciłem je zadługimi śróbami i jedno koło mi się zblokowało :( Zmieniłem śróby na krótkie - z logo mercedesa - ale jak jadę troche szybciej - gdzieś od ok 50km/h i wrzuce luz z tylnej części pojazdu dobiegają niemiłe odgłosy :cry: Jak jadę gdzieś do 50 km/h na luzie jest cicho, dopiero później jest jakieś hurgotanie - taki odgłos jakby koło było nie dokręcone. Zajrzałem dziś do bębna hamulcowegi i tak tymczasowo zdjąłem szczęki by nic nie przeszkadzało, ale jest bez zmian:9 Czy winę za to mogą ponosić opony - bo zimówki są i ściachane i strasznie zużyte - to ostatni ich sezon. Nawet mam problemy, bo mimo, że mam dobrze ustawioną zbierzność to samochód nie chce jechać prosto.
Może to też przegub, bo w sumie odgłosy te pojawiają się od momentu gdy puszczam na biegu gaz, potem wyjmuję bieg i takie chrobotanie zostaje :(


Witam.Masz chyba kolego pecha z tą twoją beczułką. Nie wiem co Cii odpowiedzieć.Są też "głośne' opony,które mogą wydawać odgłos jakby w moście nie było oleju przy mniejszych prędkościach,ale równie dobrze może to być łożysko w którymś tylnym kole,albo łożysko na podporze wału napędowego.Odnośnie ściągania samochodu porzy dobrze ustawionej zbieżności to przyczyn jest kilka m.in. blokujący hamulec,zbyt mocno dociągnięte łożysko koła,wadliwa opona itd.
Apropos.Ze zdjęciem tarcz nie miałeś problemu?.

Autor:  Karol [ ndz gru 18, 2005 12:40 pm ]
Tytuł: 

Z bembnem nei było kłopotu - poprostu opuściłem bok samochodu nieco niżej niż ostatnio, opukałem bęben i poszedł. Co do ściągania to na poprzednich oponach - letnich nie było tego problemu, a te zimówki sąstrasznie zajeżdżone, wiec to pewnie to. Ostatnio strasznie ściągało w prawo, a jak zamieniłem koła prawe przednie na lewe przednie odwrotnie to się uspokoiło i ściąga teraz delikatnie w lewo, w normie :)
A ten hałas z tyło zaczął się w momencie gdy założyłem zimówki, przypomina też coś takiego jakby oleju w moście nie było wiec możę to poprostu wina opony....albo łożyska na wale, bo łożyska na kołach są ok :)
Beczka jest moim piątym samochodem (wcześniej był maluch, syrena, PF125p, opel ascona) i muszę stwierdzić, że choć "najlepszy" to mam z nim najwięcej kłopotów:( Model jest naprawdę ok, ale te "miedociągnięcia" są strasznie wkurzające... może się z tym w końcu uporam...wiosna idzie, bedzie lepiej :D

Autor:  stanleym126 [ ndz gru 18, 2005 1:30 pm ]
Tytuł:  Re: Hałas dobiegający z tyłu podczas jazdy na luzie...

stanleym126 pisze:
Karol pisze:
Widze, że coś często zadaje pytania :] Ale znów mam wątpliwości... jakiś czas temu zdjąłem moje alufelgi i założyłem felgi stalowe z zimówkami. No i zaczęła się gehenna... najpierw przykręciłem je zadługimi śróbami i jedno koło mi się zblokowało :( Zmieniłem śróby na krótkie - z logo mercedesa - ale jak jadę troche szybciej - gdzieś od ok 50km/h i wrzuce luz z tylnej części pojazdu dobiegają niemiłe odgłosy :cry: Jak jadę gdzieś do 50 km/h na luzie jest cicho, dopiero później jest jakieś hurgotanie - taki odgłos jakby koło było nie dokręcone. Zajrzałem dziś do bębna hamulcowegi i tak tymczasowo zdjąłem szczęki by nic nie przeszkadzało, ale jest bez zmian:9 Czy winę za to mogą ponosić opony - bo zimówki są i ściachane i strasznie zużyte - to ostatni ich sezon. Nawet mam problemy, bo mimo, że mam dobrze ustawioną zbierzność to samochód nie chce jechać prosto.
Może to też przegub, bo w sumie odgłosy te pojawiają się od momentu gdy puszczam na biegu gaz, potem wyjmuję bieg i takie chrobotanie zostaje :(


Witam.Masz chyba kolego pecha z tą twoją beczułką. Nie wiem co Cii odpowiedzieć.Są też "głośne' opony,które mogą wydawać odgłos jakby w moście nie było oleju przy mniejszych prędkościach,ale równie dobrze może to być łożysko w którymś tylnym kole,albo łożysko na podporze wału napędowego.Odnośnie ściągania samochodu porzy dobrze ustawionej zbieżności to przyczyn jest kilka m.in. blokujący hamulec,zbyt mocno dociągnięte łożysko koła,wadliwa opona itd.
Apropos.Ze zdjęciem tarcz nie miałeś problemu?.


W oponach pękają włókna i z zewnątrz opona wygląda na ok ale jej geometria toczenia radykalnie się zmienia i dlatego też występują ściągania na bok.Tka miałem kiedys w nowej oponie na Polonezie i nikt nie mógł dojść co to jest nawet w ASO ale jak zwykle pomógł przypadek.Po wymianie tej opony wszystko wróciło do normy.Tak jak pisałem niektóre opony z uwagi na ich budowę bieżnika śa bardzo głośne podczs toczenia nawet te najlepszych firm.Nie ma idealnie dobrej opony na wszystko.

Autor:  Karol [ ndz gru 18, 2005 4:25 pm ]
Tytuł: 

Jeszcze kilka miesięcy zimy musze przeczekać, ale robie średnio 400-500 km miesięcznie ,wiec to nie dużo i da sie przeżyć. Musze zajrzeć jeszcze do tego bębna hamulcowego z drógiej strony, on sięwtedy nie zablokował, ale warto zobaczyć - może włąśnei dlatego, żę się nie zablokował...bo te śróby zmieliły wszystko w pył i ten "pył" mi obciera... Tak sięzastanawiam, gdyby padło łożysko na wale to hałas byłby w pełnym zakresie obrotów, czy na biegu, czy na luzie. A poza tym wydaje mi się, żę byłby to odgłos bardziej wycia niżgruchotania - jak np. uszkodzone łożysko na wale korbowym w syrenie ;) Ewentualnie mogę wywalić eksperymentalnie te zimówki i założyć alufelgi i przejechać kilkaset metrów celem sprawdzenia :) To też rozwiązanie :) Tylko ten mróz i neiogrzewany garaż.....dobrze, żę mam już kanał...
Dzieki serdeczne za pomoc :)

Autor:  stanleym126 [ ndz gru 18, 2005 7:11 pm ]
Tytuł: 

Karol pisze:
Jeszcze kilka miesięcy zimy musze przeczekać, ale robie średnio 400-500 km miesięcznie ,wiec to nie dużo i da sie przeżyć. Musze zajrzeć jeszcze do tego bębna hamulcowego z drógiej strony, on sięwtedy nie zablokował, ale warto zobaczyć - może włąśnei dlatego, żę się nie zablokował...bo te śróby zmieliły wszystko w pył i ten "pył" mi obciera... Tak sięzastanawiam, gdyby padło łożysko na wale to hałas byłby w pełnym zakresie obrotów, czy na biegu, czy na luzie. A poza tym wydaje mi się, żę byłby to odgłos bardziej wycia niżgruchotania - jak np. uszkodzone łożysko na wale korbowym w syrenie ;) Ewentualnie mogę wywalić eksperymentalnie te zimówki i założyć alufelgi i przejechać kilkaset metrów celem sprawdzenia :) To też rozwiązanie :) Tylko ten mróz i neiogrzewany garaż.....dobrze, żę mam już kanał...
Dzieki serdeczne za pomoc :)


Widzisz Kolego Karolu, to wszystko się zgadza co piszesz,ale na odległość trudno dac jednoznaczną odpowiedź "co boli" w aucie ponieważ jedno wyrażenie użyte nie w tej formie zmienia postać rzeczy,dlatego dla jednych np. chrobotnie mozę całkowicie nie być chrobotaniem w dosłownym tego słowa znaczeniu itd.Pozdr. z zaśnieżonych jak cholera Siedlec.

Autor:  Karol [ ndz gru 18, 2005 8:00 pm ]
Tytuł: 

Jasne ;) Trudno opisać o co chodzi bo sprowadza sięto do dowcipu - "Podobno w Moskwie na placu Czerwonym rozdają Samochody...."
Jak będę coś więcej wiedział to dam znać :) Jest w Wołominie pewien mechanik, specjalista od mercedesów, o nazwisku Panufnik - pojadę do niego w tygodniu i zobaczymy co orzeknie :)

Autor:  Karol [ pn gru 19, 2005 2:20 pm ]
Tytuł: 

I zmeiniełem dziś opony tylne na letnie i ...pomogło !!!! Cisza i spokój, nic nie wali, nic nie hurgocze - poprostu mercedes :P Super, wielkie dizeki, obyło się bez mechaników i bez niepotrzebnych wydatków :) Super - zaczynam lubić moją beczkę ...do następnego razu :P
Dzięki za pomoc i pozdrawam ze słonecznego dziś Wołomina :)

Autor:  BamBam [ pn gru 19, 2005 2:24 pm ]
Tytuł: 

stanleym126 pisze:
W oponach pękają włókna i z zewnątrz opona wygląda na ok ale jej geometria toczenia radykalnie się zmienia i dlatego też występują ściągania na bok.


mialem taki przypadek w omedze. zalozylem sliczne opony letnie. i zaczelo sciagac. wiec zamienielem kola na przodzie (lewa na prawa i prawy do lewego :)) - zaczelo sciagac w druga strone. na wywazarce nie bylo nic widac.

wrzucilem to kolo na tyl i przy sprzedazy powiedzialem, aby sobie sprawdzili tylne kolo!

Autor:  stanleym126 [ pn gru 19, 2005 4:40 pm ]
Tytuł: 

Karol pisze:
I zmeiniełem dziś opony tylne na letnie i ...pomogło !!!! Cisza i spokój, nic nie wali, nic nie hurgocze - poprostu mercedes :P Super, wielkie dizeki, obyło się bez mechaników i bez niepotrzebnych wydatków :) Super - zaczynam lubić moją beczkę ...do następnego razu :P
Dzięki za pomoc i pozdrawam ze słonecznego dziś Wołomina :)


Witam.Cieszę się również z kolegą Karolem i tak jak pisałem wczesniej,że chrobotanie nie jest równe chrobotanie,a w oponach nalezy upatrywać wielu klopotów.Sam mam letnie opony,które prują kaluże wody jak łodki, a na suchym asfalcie są głośne i dźwięk taki jest jakby most wył do szybkości ok30-40 km/h,lecz to tylko złudzenie.Pozdr. [pub] [palacz]

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/