MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Anomalie centralnego zamka i dachu!?
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=15851
Strona 1 z 1

Autor:  zebda [ śr gru 14, 2005 4:29 pm ]
Tytuł:  Anomalie centralnego zamka i dachu!?

Dzis nie padalo jak jechalem swoim Mieczyslawem i postanowilem pobawic sie otwieranym dachem.
Gdy jechalem wszystko dzialalo elegancko...Na wolnych obrotach dach wolno wracal na swoje miejsc, a podczas uchylania sie robil to skokowo (trzeba bylo wciskac przycisk kilka razy zeby sie uchylil)...wczesniej bylo ok. Jak sie zatrzymalem i silnik tylko chodzil to wracajcy dach po zamknieciu sie tak w 80% zatrzymal sie i trzeba go bylo domknac reka (pchnąc)...uchylanie znow skokowe (zamykal sie jednak elegancko)...po wylaczeniu silnika bylo tak jak chwile wczesniej gdy auto chodzilo...Ale potem wysialem z auta i jak zamykalem drzwi to sie okazalo ze nie funkcjonuje centralny zamek (zamykal tylko drzwi kierowcy)...wsiadlem do auta i odpalilem je...i zamek zaczal dzialac prawidlowo...Hmmm czy to chodzi na jakies sprezone powietrze albo jakas hydraulike i nie mialem cisnienia po zabawie dachem ze tak sie dzialo??? Mozecie mi cos podpowiedziec w tym temacie???

Autor:  meanstreak [ śr gru 14, 2005 5:11 pm ]
Tytuł: 

chyba dach nie ma nic wspólnego z podciśnieniem...
ale mogę się mylić
pozdrawiam

Autor:  stanleym126 [ śr gru 14, 2005 6:21 pm ]
Tytuł: 

Na początek spróbuj posmarować prowadnice szybra i inne ruchome elementy, gdyz moga być suche i sie "zacierają".Jak to nie pomoże to trzeba szukać dalej być może w regulacji.Podciśnienie nic nie ma do tego.Ad. zamka może któryś siłownik drzwiowy puszcza powietrze (dziurawy mieszek).Tutaj nie ma zbiornika podciśnienia tylko pracuje pomka kiedy chodza zamki.

Autor:  misiek [ śr gru 14, 2005 6:22 pm ]
Tytuł: 

Elektryczny szyberdach, jak sama nazwa wskazuje [zlosnik] , napędzany jest silnikiem elektrycznym [ok]
Problemy w pracy szyberdachu, zakładając, że napięcie dochodzące do silnika szyberdachu jest prawidłowe, są spowodowane zabrudzeniem/brakiem smarowania/zużyciem linki (wraz z koralikami i pancerzem) przesuwającej ów szyberdach, lub też brakiem smarowania zębatek w module sterującym szyberdachu (przy silniku), lecz to jest mniej prawdopodobne (dobrze nasmarowane fabrycznie i zamknięte).
Proponuję wyjąć ostrożnie linkę z pancerza, oczyścić i przesmarować jeśli koraliki są całe i nie ma ubytków, to samo odnośnie wspomnianych wyżej zębatek. Nie zaszkodzi przy okazji oczyścic i przesmarować szyn szyberdachu.

Autor:  zebda [ śr gru 14, 2005 8:19 pm ]
Tytuł: 

stanleym126 pisze:
Na początek spróbuj posmarować prowadnice szybra i inne ruchome elementy, gdyz moga być suche i sie "zacierają".Jak to nie pomoże to trzeba szukać dalej być może w regulacji.Podciśnienie nic nie ma do tego.Ad. zamka może któryś siłownik drzwiowy puszcza powietrze (dziurawy mieszek).Tutaj nie ma zbiornika podciśnienia tylko pracuje pomka kiedy chodza zamki.



No a problem w tym caly ze do tej pory z centalnym zamkiem nie bylo najmniejszego problemu, a i po odpaleniu silnika odrazu zadziala prawidlowo :( ...no i w czasie jazdy dach tez chodzi dobrze (z bateria nie mam zadnych problemow) [szalone] ... ok mam od sonaxa silikon moze psikne jutro na szmatke i przesmaruje chociaz te metalowe szyny (dzis tylko je z brudu wytarlem...a jak otworze dach to gdziez sa te elementy ruchome bo ja ich tam nie widzialem...czy to trzeba np podsufitowke zdejomwac??? Bo mi moj mechanik rzekl ze tego on sie nie podejmie, bo tego nawet na serwisie nie potrafia ladnie zalozyc (bo to jednak nie ma jak fabryczne techniki zakladania)...Zatem czy da rade jakos cos przesmarowac nie zdejmujac podsufitowki? No i czemu raz to dziala (jechalem ok. 80 otwieralem i zamykalem i bylo ok...a jak stalem to juz nie bardzo) a raz cos nie chce...No i co z tym napieciem i jak to sprawdzic czy jest dobre, a w razie czego jak naprawiac??? Pamietajcie ze z odsunieciem szyberdachu nie ma problemu, zacina sie tylko przy ssowaniu...przy uchylaniu natomiast sa problemy a nie ma gdy opada!


No a jesli to cos powazniejszego to chyba z naprawa poczekam do wiosny a teraz go nie bede uzywal (po przesmarowaniu sylikonem jakims czy wazelina)....bo poki zimno to po co go otwierac???

Autor:  stanleym126 [ śr gru 14, 2005 8:47 pm ]
Tytuł: 

No a problem w tym caly ze do tej pory z centalnym zamkiem nie bylo najmniejszego problemu, a i po odpaleniu silnika odrazu zadziala prawidlowo :( ...no i w czasie jazdy dach tez chodzi dobrze (z bateria nie mam zadnych problemow) [szalone] ... ok mam od sonaxa silikon moze psikne jutro na szmatke i przesmaruje chociaz te metalowe szyny (dzis tylko je z brudu wytarlem...a jak otworze dach to gdziez sa te elementy ruchome bo ja ich tam nie widzialem...czy to trzeba np podsufitowke zdejomwac??? Bo mi moj mechanik rzekl ze tego on sie nie podejmie, bo tego nawet na serwisie nie potrafia ladnie zalozyc (bo to jednak nie ma jak fabryczne techniki zakladania)...Zatem czy da rade jakos cos przesmarowac nie zdejmujac podsufitowki? No i czemu raz to dziala (jechalem ok. 80 otwieralem i zamykalem i bylo ok...a jak stalem to juz nie bardzo) a raz cos nie chce...No i co z tym napieciem i jak to sprawdzic czy jest dobre, a w razie czego jak naprawiac??? Pamietajcie ze z odsunieciem szyberdachu nie ma problemu, zacina sie tylko przy ssowaniu...przy uchylaniu natomiast sa problemy a nie ma gdy opada!


Stare przysłowie mówi " kto nie smaruje ten nie jedzie".
Odsuń szyberdach do końca i posmaruj co tam sie tylko da, a głównie prowadnice po których przesuwa się dach i widać na nich rysy od tarcia.Są do tego specjalne smary,ale można np.wazeliną techniczną,ponieważ zwykły smar(towot) jest "kwasowy.Może własnie suchość prowadnic czy linek powoduje,że przy niepracującym silniku jest mniejsze napięcie i silnik szybra ma problem z jego ciągnięciem,a gdy silnik chodzi napięcie w instalacji jest wyższe i wyższa moc silniczka ( analogia np. do rozrusznika).Napięcie latwo sprawdzić miernikiem.Jak twój mechanik boi sie zdjąć podsufitkę to zmień go na lepszy model.Nie wiem ,czy to może mieć znaczenie jeżeli chodzi o sterowanie szybrem bo za to odpowiada tzw. sterownik funkcji "komfort umiejscowiony na podlodze za kierowcą pod tylna kanapą,oby nie bo to droga zabawka."

Autor:  zebda [ śr gru 14, 2005 9:33 pm ]
Tytuł: 

Mechanika bym z niechecia zmienial, bo on moze na zdjeciu podsufitowki sie nie zna...ale na reszcie auta raczej dobrze, a moze i napewno...ponadto on mi dawal przyklad z jednego z lodzkich serwisow...a skoro serwis cienki????

Czy takim silikonem od sonaxa mozna spsikac (w sumie na nim napisane jest ze i do scheibendach sie nadaje)?

Autor:  zebda [ śr gru 14, 2005 9:41 pm ]
Tytuł: 

teraz tak pomyslalem ze jakby dach chowal sie pneumatyczny to by byl bajer...ptssssssss jak w autobusie dach otwarty, ptsssssss jak w autobusie dach zamkniety [zlosnikz] BAJER NAD BAJERY BY BYL!!!
Tak chyba w Peugeotcie 205 GRD bylo z tym dachem, przynajmniej przy odblokowywaniu (bo sam w sobie odsuwał sie recznie) [zlosnik]

Autor:  wielki3333 [ śr gru 14, 2005 10:06 pm ]
Tytuł: 

a może szczotki w silniku sie zawieszją w czasie zamykania

Autor:  zebda [ śr gru 14, 2005 10:27 pm ]
Tytuł: 

wielki3333 pisze:
a może szczotki w silniku sie zawieszją w czasie zamykania


A jak to sprawdzic??? Sprobowac przez awaryjne zamykanie w bagazniku i sprawdzic czy sie ladnie zamyka czy nie (np wykluczy sie zly poslizg na szynach??)??? Czy moze to awaryjne nie ma nic wspolnego z tym elektrycznym???

Autor:  wielki3333 [ czw gru 15, 2005 9:50 am ]
Tytuł: 

chodzi mi o silniczek szybra

Autor:  Gerri [ czw gru 15, 2005 11:37 am ]
Tytuł: 

Posłuchaj, czy przy zamykaniu, w momencie jak dach się zatrzymuje (trzymając dalej przycisk) silniczek się kręci, czy nie. Jeżeli się kręci, a nie przenosi napędu, to trzeba lekko dokręcić (początkowo o ćwierć-pół obrotu) nakrętkę sprzęgiełka na silniku w bagażniku. Prawidłowo wyregulowany silniczek powinien dociągnąć dach do pozycji krańcowej, a później sprzęgiełko powinno zacząć się ślizgać. Nie ma wyłączników krańcowych tak jak niektórzy myślą - tą funkcję pełni wspomniane sprzęgiełko.
Zacząć należy oczywiście od smarowania, najlepiej by było odkręcić przedni uchwyt linki, i przesuwając ręcznie sprawdzić, czy nie ma nadmiernych oporów.

Pzdr.

P.S.: nowszy typ linki nie ma koralików, a sterownik komfortu nic w tej sytuacji nie ma do gadania.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/