MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
woda w bagazniku W123 - nic z historii forum nie pasuje https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=15699 |
Strona 1 z 3 |
Autor: | lysy2 [ wt gru 06, 2005 10:03 am ] |
Tytuł: | woda w bagazniku W123 - nic z historii forum nie pasuje |
hej jak w temacie - woda mi kapie do bagaznika z obu stron cieknie jakby z wnetrza slupkow tylnych ![]() kapie z tylnej polki, ale to nie jej wina, bo widze strozke jak cieknie skads wyzej - wlasnie jakby z wnetrza slupka stan auta: - uszczelki szyby tylnej uszczelnione - tylna polka suchutka, szyba sucha, w glosnikach sucho - uszczelka bagaznika nowa i sprawdzona - mocowanie tych listewek ozdobnych na laczeniublotnika i slupka jest na wkrety, ale one sa uszczelnione-jak wkrecalem to dalem w nie kauczuk - poniewaz mi szyber zaczal ciec, to go na zime zakleilem tasma i nie ma sily, zeby to z szybra bylo - zreszta podsufitka wszedzie sucha - korozji auto nie ma nigdzie ! - nawet listwy ozdobne sa uszczelnione jedyne co mi na mysl przychodzi to te wglebienia pod listwa ozdobna tylnego slupka - tam gdzie odplyw szybra, ale nie ma tam korozji, a ksztalt ich uniemozliwia penetracje wody. do slupka nie mam jak zajrzec moze ktos ma jakis pomysl ?? |
Autor: | erio [ wt gru 06, 2005 11:10 am ] |
Tytuł: | |
klubowicz zamiast wymienic uszczelki szyberdachu , zazwyczaj tylko boczne za 30 zł sztuka i udrożni przewodu odpływowe z przodu byle drutem zakleił szyber taśmą ???? ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Jeżeli prowizorka jest tymczasowa z powodu braku kasy to nie mam nic przewiwko temu, shit happens .... jeżeli natomiast z lenistwa to wstydź się ![]() |
Autor: | lysy2 [ wt gru 06, 2005 11:17 am ] |
Tytuł: | |
erio ![]() - dach ma nowe boczne uszczelki (od Sebiego) - przewody sa drozne i szczelne - rok temu zdejmowalem caly mechanizm szybra, oczyscilem, zakonserwowalem,a na laczeniu z dachem przed przykreceniem go uszczelnilem specjalnym "silikonem" do uszczelniania szyb w autach ponad rok byl spokoj, a teraz zaczelo cos czasem ciec. teraz nie mam czasu zciagac calego mechanizmu znowu, wiec zakleilem do momentu jak czas miec bede. a poza tym brak mi pomyslow ktoredy moze znowu cieknac, bo wszystko cholera jest na cacy (przynajmniej tak mi sie wydawalo) Ty mi lepiej odpowiedz skad mi do bagaznika cieknie |
Autor: | wojz [ wt gru 06, 2005 11:20 am ] |
Tytuł: | |
erio pisze: zamiast wymienic uszczelki szyberdachu , zazwyczaj tylko boczne za 30 zł sztuka Akurat na przeciekanie to te boczne mają marny wpływ. Ja ich praktycznie nie miałem i nic nie ciekło. lysy2 pisze: moze ktos ma jakis pomysl ??
Ciężka sprawa, bo wszytkie znane cywilizacji możliwości wykluczyłeś ![]() Myślę, że to jednak któraś z nich będzie, bo cudów nie ma. Szyber raczej odpada skoro zaklejony taśmą - nawet gdyby gdzieś podciekało, to na tyle mało, że raczej wątpię aby ściekało do tylnych odpływów. Może potestuj na jakiejś pochyłości jak się sprawy mają przy różnym ustawieniu auta? |
Autor: | lysy2 [ wt gru 06, 2005 11:23 am ] |
Tytuł: | |
wojz - wiem, że cudów nie ma, ale tu cholewcia się chyba zdarzył ja naprawde robie wiele przy aucie i wiem na co patrzec i co sprawdzac, a teraz mam zagwozdke. stad moje pytanie na forum. |
Autor: | runcajs [ wt gru 06, 2005 11:31 am ] |
Tytuł: | |
nie przejmuj sie mi też sie troche leje. ale której beczki nie widziałem to sie lało:) |
Autor: | lysy2 [ wt gru 06, 2005 11:35 am ] |
Tytuł: | |
runcajs - u mnie ma byc jakby dopiero co oposcila fabryke ma byc sucho, bezpiecznie i wszystko sprawne. nie dopuszczam opcji, ze cos nie dziala lub cieknie (no wyjatkiem jest webasto, do ktorego nie znalazlem speca, ale sie za bardzo do szukania nie przykladalem) |
Autor: | wojz [ wt gru 06, 2005 11:41 am ] |
Tytuł: | |
lysy2 pisze: wojz - wiem, że cudów nie ma, ale tu cholewcia się chyba zdarzył Coś mi się wydaje, że czeka Cię nierówna walka ![]() ![]() lysy2 pisze: u mnie ma byc jakby dopiero co oposcila fabryke ![]() runcajs pisze: ale której beczki nie widziałem to sie lało
Nie żebym się chwalił ![]() ![]() ![]() |
Autor: | _me: how_ [ wt gru 06, 2005 11:56 am ] |
Tytuł: | |
wojz pisze: Nie żebym się chwalił
![]() ![]() Ale padło! Yyyy, tzn. pudło, w sensie duża pojemność... ![]() A co powiecie na skondensowaną parę wodną? Jak się jej nazbiera, to potrafi sobie puścić strużkę, wszystko zależy ile tego i kiedy. |
Autor: | Irek [ wt gru 06, 2005 12:07 pm ] |
Tytuł: | |
[quote="wojz"]Nie żebym się chwalił ![]() ![]() E.........tam tak to i u mnie wyglądało a ciekło . Tyle że po bokach i do tych bocznych komór ..........a przez dziury ( te oryginalne ![]() U mnie podciekało przez otwory w błotniku te na listwę boczną w połowie wysokości błotnika .Co gorsza ciekło przez ten pierwszy otwór przy drzwiach tylnych i długo nie mogłem tego znaleźć. |
Autor: | erio [ wt gru 06, 2005 12:12 pm ] |
Tytuł: | |
lysy2 pisze: erio
![]() - dach ma nowe boczne uszczelki (od Sebiego) - przewody sa drozne i szczelne - rok temu zdejmowalem caly mechanizm szybra, oczyscilem, zakonserwowalem,a na laczeniu z dachem przed przykreceniem go uszczelnilem specjalnym "silikonem" do uszczelniania szyb w autach ponad rok byl spokoj, a teraz zaczelo cos czasem ciec. teraz nie mam czasu zciagac calego mechanizmu znowu, wiec zakleilem do momentu jak czas miec bede. a poza tym brak mi pomyslow ktoredy moze znowu cieknac, bo wszystko cholera jest na cacy (przynajmniej tak mi sie wydawalo) Ty mi lepiej odpowiedz skad mi do bagaznika cieknie zwracam honor ![]() ![]() co do twojego problemu ... zagózdka rzaczywiście jest ... sugeruję włoży żonę do bagażnika, wziąc karchera i lac kolejno na wszystkie czesci ... ... to inaczej nic nie wymyslisz ... |
Autor: | Irek [ wt gru 06, 2005 12:14 pm ] |
Tytuł: | |
erio pisze: ... sugeruję włoży żonę do bagażnika, wziąc karchera i lac kolejno na wszystkie czesci ... ... to inaczej nic nie wymyslisz ...
Teściowa lepiej sie sprawdza ![]() |
Autor: | lysy2 [ wt gru 06, 2005 12:19 pm ] |
Tytuł: | |
nie mam zony, anie tesciowej - odpukac ![]() tasma jest waska-izolacyjna i prawie nie widac, ze to nie uszczelka ![]() jak widze, nikt nie ma pomyslu... no coz. jak znajde czas, to w deszczu rozbiore wszystko co sie da laczne z tylna kanapa i podsufitka i bede czekal na efekty... |
Autor: | wojz [ wt gru 06, 2005 2:23 pm ] |
Tytuł: | |
(me: how) pisze: Ale padło! Yyyy, tzn. pudło, w sensie duża pojemność... Co, nie widziałeś nigdy takiego..... pustego ![]() Irek pisze: E.........tam tak to i u mnie wyglądało a ciekło Normalny objaw. Tak się dzieje zawsze, po przekładce z 240 na 200.** (me: how) pisze: A co powiecie na skondensowaną parę wodną? Jak się jej nazbiera, to potrafi sobie puścić strużkę Teoria niczego sobie, tylko czemu akurat teraz się to zaczęło i czemu zawsze w tych samych miejscach? ![]() Panowie, zasadniczo do bagażnika może kapać, właściwie śmiem stwierdzić, że nawet powinno. Na lewą osłonę nadkola, bo nad tym właśnie miejscem znajduje się odpływ wody spod uszczelki tylnego okna. Akurat u lysy2 jest ona uszczelniona jakiś kitem ![]() lysy2 pisze: jak widze, nikt nie ma pomyslu...
W których miejscach (tzn gdzie kapie, ew. gdzie wypływa) Ci się pojawia owa złośliwa ciecz? *próbujesz zaogniać dyskusję ![]() ** ![]() ![]() |
Autor: | lysy2 [ wt gru 06, 2005 2:54 pm ] |
Tytuł: | |
wojz - jak pisałem w poście "cieknie jakby z wnetrza slupkow tylnych kapie z tylnej polki, ale to nie jej wina, bo widze strozke jak cieknie skads wyzej - wlasnie jakby z wnetrza slupka " |
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |