MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Wychodzisz z domku .... i nie ma Twojej "beczusi"
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=1548
Strona 1 z 2

Autor:  Macieja [ pn gru 30, 2002 12:23 pm ]
Tytuł:  Wychodzisz z domku .... i nie ma Twojej "beczusi"

Witam Wszystkich i pozdrawiam, zyczac przy okazji duzo radosci ze swoich Mercedesow !!! :)
Wyobrazcie sobie - wczoraj, w bialy dzien w Lodzi ( na Balutach) w poludnie, przed blokiem, sklepy obok, jakis ##$$&*(^&^&* gosc wlamal sie do mojej Mercedes, wlozyl lamak do stacyjki, przekrecil i nic ... zlamal lamak, rozbebeszyl kable pod stacyjka i probowal odpalic ale mu sie nie udalo :) , po czym zwedzil mi klucze samochodowe i srubokret i uciekl.
Nastepnie przyjechala Policja i odholowala autko na swoj parking, a ja nic siedze w tym czasie przed kompem. Wychodze pozniej z psem a tu niespodzianka nie ma auta. :evil:
Kurcze mysle sobie, wielka szkoda, mialem ja dopiero dwa miesiace. :cry: Dzwonie pod 997 aby zglosic kradziez i ide na posterunek .... a tam na parkingu stoi moja Mercedes, tu wyrazy uznania dla Policji !!! Pewnie zlodziej nie umial odpalic diesla (bylo zimno) i musialby troche pokrecic a nie mial czasu.


W zwiazku z tym mam pytanie: jak zabezpieczyc auto zeby byle gowniaz nie podwedzil ?
Ktos z Lodzi kiedys mowil o centralnych zamkach (prosze o kontakt na priv).
Co zrobic ? blokada na kierownice ? na skrzynke biegow ? alarm ? jakies patenty z elektrozaworami na przewodach paliwowych ?

Auto parkuje normalnie w Warszawie i nie ma problemow, natomiast w Lodzi stalo krotko i juz proba kradziezy.

Mam jeszcze propozycje: moze by na stronie zamiescic rubryke o skradzinych autach ? kiedy, gdzie i dane auta, w koncu jak sie jezdzi to zwraca sie uwage na inne Mercedesy.
Nikomu nie zycze podobnych wrazen, na szczescie moja Mercedes sie nie dala !!
Pozdrawiam

Autor:  Wika [ pn gru 30, 2002 2:26 pm ]
Tytuł: 

Łódź to piękne miasto - statystycznie na 100 facetów 110 kobiet [zlosnikz] [zlosnikz] [zlosnikz]
Ale poza Piotrunią , to obraz nędzy i rozpaczy .
Trzeba uważać ,bo młodzi nie mają pracy a pić się chce , niestety .

Kiedyś na Rewolucji ukradli mi radio , wybijając przy tym lewą szybę .
Niemiłe doświadczenia mam także z ul. Sienkiewicza i dawnej Kamiennej .
Ach ta Łódź .....

Może będziemy się dzielić informacjami na temat niebezpiecznych miejsc ?
Na prawdziwych złodzieji i tak nie ma mocnych , bo jak będą chcieli zwinąć auto, to przystawią ci gun'a i wezmą a jak ty zamontujesz w samochodzie gaz czy bombe , to zostaniesz przestępcą , broniąc swojej własności :(

Uszanowanie

Autor:  Macieja [ pn gru 30, 2002 2:42 pm ]
Tytuł: 

I jeszcze jedno - mam stacyjke do wymiany, waza sie z tym jakies problemy czy mozna zrobic samemu ?
Gnoj pocial kable i wsadzil cos do srodka, nie mozna wyjac, zreszta i tak musze oddac na Policje.
ach Sylwester sie zbliza to odreaguje .....

Autor:  Maniek [ pn gru 30, 2002 7:05 pm ]
Tytuł: 

Do takich niebezpiecznych miejsc zaliczyłbym też Żyrardów. Swego czasu przed szpitalem na moich oczach (z odległości ok 200m) dwóch gnoi podeszło do auta, wsiedli, i grzebią coś przy stacyjce :o :o :o A że radio to mam takie że nawet złomiarze by się nie połaszczyli, więc nic tytlko chcą podsunąć auto. Dostałęm takiej adrenaliny :evil: że gdybym dorwał to bym gołymi rękoma zrobił krzywdę [bity] Na moje szczęście nawiali i niezdążyli nic zpsocić.
Od tego czasu przez Zyrardów nie mniej jak 100/h [zlosnik]

Autor:  Ocet [ pn gru 30, 2002 7:10 pm ]
Tytuł: 

Niktorzy z forumowiczow pozamieniali sobie miejsca biegow. Na miejscu jedynki nie ma jedynki. Fajnie sie jezdzi takim autem nawet jak sie wie...
Odnosnie stacyjki tematbyl opisany na forum, poszukaj :lol:

Autor:  PK2 [ pn gru 30, 2002 10:25 pm ]
Tytuł: 

Dobry wieczór,

Może to nie do końca na temat :-) ale na początku 90-tych lat przywiozłem do W-wy z Francji niezłego Golfa, poszedłem spać, a rano już niestety samochodu nie było. Nie muszę chyba dodawać, że ubezpieczenia też nie było. Od tamtej pory (a jest to już z 10 lat) uważam, że najlepszym antyzłodziejskim zabezpieczeniem jest, niestety, ubezpieczenie.

Autor:  Mike_THE_GR8 [ pn gru 30, 2002 11:35 pm ]
Tytuł: 

Macieja pisze:
W zwiazku z tym mam pytanie: jak zabezpieczyc auto zeby byle gowniaz nie podwedzil ?
Ktos z Lodzi kiedys mowil o centralnych zamkach (prosze o kontakt na priv).
Co zrobic ? blokada na kierownice ? na skrzynke biegow ? alarm ? jakies patenty z elektrozaworami na przewodach paliwowych ?

Wszystko na raz, do tego jeszcze własne patenty [zlosnik] A jak będą chcieli, to podjadą lawetą albo przyłożą Ci pistolet do głowy i podyskusji. Najlepiej ukryć gdzieś radio i nie zostawiać w samochodzie żadnych interesujących rzeczy na widoku - przynajmniej jakiś gnojów nie zainteresuje i nie będą chcieli sobie obejrzeć.... Swoją droga to mnie w Kadecie swego czasu wybili szybę za 150PLN, bo szukali radia (miałem je ze sobą w plecaku), a w końcu zabrali tylko monetę 1PLN, którą miałem w samochodzie pod ręką do użycia pod sklepem :evil:

Autor:  Victorz [ wt gru 31, 2002 7:48 am ]
Tytuł: 

Witam wszyatkich i odrazu życzę szczęśliwego nowego roku.

oj stary miałem podobną historię z moją besią tyle że niestety nie znalazłem jej na policji :-(. po jakis 2 tyg znaleźli ją w lesie, całą rozkradzioną. normalnie jak bym dorwał takiego skurwiela to bym zajebał na miejscu (sorx za wyrażenia ale jak ktoś to przeżyje to będzie podobnie sie wyrażał). teraz po przemalowaniu go (jeszcze nie koniec) i po odnowieniu wnątrza też planuje coś założyć. słyszałem ż wszystkie zabezpieczenia typu jakieś badziewia na kierownice to syf. zresztą sam widziałem kiedyś na discovery program o tym jak nasze autka są zabezpieczane i robili test no i taki shit na kierownice : to kolo nawet do niego sie nie zabierał poprostu go zerwał 2 rencami i było po krzyku.

dowiedziałem się (od zaufanej osoby) :-) że najlepsze z zabezpieczeń to metalowy bolec wkładany z boku w skrzynie biegów - mówił że w inne badziewia nie ma się co bawić (kolo handluje używanymi częściami :-) to chyba wie co i jak). moowił że jak ten bolec ma kosztowac nawet 600 zł to warto go założyć. no i oczywiście jak najlepszy alarm (odcięcia wszystkiego, czujniki ruchu, no i zwykły przełącznik w miejscu które tylko ty znasz itp. ) i jak najgłośniejszy głośnik :-)

słyszałem o gościu który w autku (wewnątrz) założył 4 takie pierdziawki po 120 dB każda. (generalnie człowiek nie przeżył by czegoś takiego a no i nawet w Bejrucie by go usłyszeli :-).

narazie tyle co mi sie przypomniało. aha no i jak złapiecie jakiegoś gnoja co np. radia sobie pożycza , na gorącym uczynku to przynajlmniej trzeba mu (cenzura) bo smerfy i tak mu nic nie zrobią, a co dostał to jego (znam to z autopsji niejednego sosiad z ojcem złapali).

popieram propozycje aby na sronie była jakaś baza meśków skradzionych (ja to za każdym MB sie oglądam na ulicy więc mogło by poskutkować).
pzdr 4 all
3majcie się

Autor:  Macieja [ wt gru 31, 2002 9:56 am ]
Tytuł: 

Dzieki Wszystkim za informacje, Zycze Udanego Nowego Roku 2003 i Szampanskiej zabawy i nie zapomnijcie napic sie ze swoja Mercedes (lub zatanczyc :-)) Rozmawialem w zwiazku z zaistniala sytuacja z paroma "specami" zgodnie mowili, ze jak ktos chce ukrasc autko to nie ma mocnych i, ze najlepsze zabezpieczenia to sa jakies mechaniczne:
blokada skrzyni biegów (bolec, inne) lub "dyby" na pedaly po ktorych zalozeniu nie mozna wcisnac pedalow (chyba zrobie takie i pokaze Wam zdjecia), to tyle, trzymajcie sie !!!!!
Pozdrawiam

Autor:  webster [ wt gru 31, 2002 9:59 am ]
Tytuł: 

Prawda jest też taka, że jak pseudozłodzieje nie wezmą tego co chcieli to zrobią z autem masakrę żeby się wyżyć, koszta są niemiłosierne jak się postarają :evil: , też z autopsji niestety.... :-?

Autor:  Pszczola [ wt gru 31, 2002 3:12 pm ]
Tytuł: 

tyle razy ( srednio 4x w miechu ) jezdzi do lodzi moj starszy ( kiedys Beczka jecze jak to byl szal ) i owszem przez te 12 lat z 4 razy sie wlamali i zaj**li torebke matce , i inne duperele. ogolnie wie sie gdzie nie wolno parkowac a gdzie spokojnie mozna .

Natomiast warszawa.....hym. Tu to jak samochodu nie bede mial pod 220V podloczonego to nie pojade. Kiedys ( z 2lata temu ) bylem na targach EXPO. p targach ( same centrum ) poszlismy do KFC na jedzaka , przychodzimy i ...... NIE MA RADIA!!!!! 1500zl do tylu!!!!

jak by ukradli caly woz to bysmy nawet byli szczesliwi bo i tak chcielismy sprzedac ( A klasa ) i ubezpieczeni oddalo by 100% sumy a takto , poszedl ale za 60%.

tak wiec prosze na Lodz duzo nie mowic bo inne miasta sa rowiez , a moze bardziej "niebezpieczne"

p.s. widzialem kiedys w jakiejs gazecie BMW z fajnym alermem :
jak ktos sie dobiera to komputer grzecznie ostrzega zeby sie odunol a po jakies minucie z pod maski i podwozia wylatuja strumienie ogni na 2m !!! Tyle ze nie uzyskamu homologacji na taki alarm :( ale za to pomyslodawca mowi ze jest skuteczny w 100% , taki by sie przydal na polskie warunki!

Autor:  Ocet [ wt gru 31, 2002 3:33 pm ]
Tytuł: 

Generalnie i w Wawie mozna spotkac miejsce bardziej bezpieczne niz to o ktorym pisze Pszczola. Ogolna obserwacja jest jednak taka, ze najgorzej jest miec auto na obcych blachach. To samo chyba tyczy Lodzi. Kumpel ma audi na lubelskich blachach, bo taniej ubezpieczenie. Ale jak podsumaowac przygody tylko z tego roku (chyba 7) to chyba duzo nie zoszczedzil...

Autor:  laudan [ śr sty 01, 2003 3:25 pm ]
Tytuł:  Re: Wychodzisz z domku .... i nie ma Twojej "beczusi&qu

Macieja pisze:
jakies patenty z elektrozaworami na przewodach paliwowych ?

Polecalbym elektozawor na przewodzie paliwowym:) Kiedys jak mialem Trabancika, byl tam kranik taki jak w motorze. Jesli ktos o tym nie wiedzial, a byl zakrecony to daleko nie zajechal:) Kiepska sprawa, ze jak zapomnisz go w Dieslu wlaczyc to zapowietrzysz motor, a jak sie zatnie to tez nieciekawie.

Autor:  Victorz [ śr sty 01, 2003 7:11 pm ]
Tytuł: 

p.s. widzialem kiedys w jakiejs gazecie BMW z fajnym alermem :
jak ktos sie dobiera to komputer grzecznie ostrzega zeby sie odunol a po jakies minucie z pod maski i podwozia wylatuja strumienie ogni na 2m !!! Tyle ze nie uzyskamu homologacji na taki alarm :( ale za to pomyslodawca mowi ze jest skuteczny w 100% , taki by sie przydal na polskie warunki![/quote]


hello
oj przydało by sie przydało :-) z tego co wiem to taki bajer jest legalny no ale w RPA :-( a szkoda.

pozdrowienia w nowym roku dla miłośników Pani Mercedes
pa

Autor:  Mike_THE_GR8 [ śr sty 01, 2003 7:16 pm ]
Tytuł: 

Pszczoła pisze:
p.s. widzialem kiedys w jakiejs gazecie BMW z fajnym alermem :
jak ktos sie dobiera to komputer grzecznie ostrzega zeby sie odunol a po jakies minucie z pod maski i podwozia wylatuja strumienie ogni na 2m !!! Tyle ze nie uzyskamu homologacji na taki alarm :( ale za to pomyslodawca mowi ze jest skuteczny w 100% , taki by sie przydal na polskie warunki!

Swoją drogą to wyobraźcie sobie sytuację, że auto stoi na zatłoczonym parkingu pomiędzy innymi samochodami, typek się do niego dobiera, i po chwili autko zaczyna spod siebie wypluwać ogień. To może się skończyć małym "bum" ;) sąsiednich samochodów, a w efekcie i naszego [zlosnik] Co nie zmienia faktu, że pomysł dobry. 8)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/