Mam pytanie- co może powodować ospałe budzenie sie do pracy silnika M110? Po przekreceniu kluczyka w stacyjce auto pieknie odpala za pierwszym razem, nawet w niskich temperaturach, ale ciut sie jakby dławi a po dodaniu gazu przygasa, a gdy odejmuje gaz silnik jakby sie budzi...Po 10- 20 sekundach silnik pracuje juz normalnie, ba hula nawet

Opis jest mało fachowy, ale mam nadzieję, ze oddaje to co dzieje sie z moim 280 E zaraz po rozruchu. Silnik został zakupiony z instalacją gazu, ale ta wymienilem na nowiutka pare miesiecy temu. Do tej pory auto pracowalo wyśmienicie i nie stwarzało najmniejszych kłopotów. Stąd mój niepokój. Dodam, ze silnik nie "bierze" oleju, nic a nic:) To chyba jakis powód do zadowolenia, czy się mylę??
Proszę o pomoc i z góry dziękuję za poważne podejście do tematu.