Pomysł ciekawy
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
http://www.mascot-mania.co.uk/orphanage ... 19orphan57
| MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
| Komu ostatnio urwali gwiazdę ??? Lekarstwo... https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=15296 |
Strona 1 z 2 |
| Autor: | Idzik [ wt lis 15, 2005 10:15 pm ] |
| Tytuł: | Komu ostatnio urwali gwiazdę ??? Lekarstwo... |
Pomysł ciekawy
http://www.mascot-mania.co.uk/orphanage ... 19orphan57 |
|
| Autor: | Radunio [ wt lis 15, 2005 10:26 pm ] |
| Tytuł: | |
Pomysł świetny, ale żywcem wziety z Rolls Royca. Pytanie - czy to sie oplaca? Chyba minely juz czasy, kiedy to po ulicach buszowali "kolekcjonerzy" i urywali gwiazdy. Przynajmniej tak mi sie wydaje, bo 98% Mercow, ktore widuje na ulicach Warzszawy i okolic maja "celowniki" na swoim miejscu. A jesli sie trafi na wandala - debila, ktory dla draki bedzie chcial urwac logo, a takowego nie bedzie na miejscu zniszczy inny element, duzo drozszy od gwiazdki, np. szybe lub reflektor...To oczywiscie jedynie gdybanie, ale taki scenariusz moglby miec miejsce, szczegolnie w tym kraju....Cena tego urzadzenie nie jest znana? Pytam z czystej ciekawosci. |
|
| Autor: | kali [ wt lis 15, 2005 10:54 pm ] |
| Tytuł: | |
Mojej koleżanki ojciec, znudzony ciągłym urywaniem gwiazdki z wypieszczonej W123, ogladając kiedyś jakiś film wziął kolejny kupiony znaczek i pilniczkiem powoli ponacinał od strony maski małe wgłębienia. Przypominało ono małe kółko zębate. Powiedział, że teraz tanio nie odda. Fakt po kilku dniach gwiazdki znowu nie było, za to na atrapie było widać kilka kropli krwi. Natęna przygotowana w ten sam sposób przetrwała już bardzo długo. |
|
| Autor: | harrier [ wt lis 15, 2005 11:27 pm ] |
| Tytuł: | |
Mi się ten ficzer bardzo podoba. Jak by była znana cena tego urządzenia i sposób zamontowania to ja byłbym zainteresowany. Narazie mam wersje dla ubogich, to znaczy zostawiając auto na dłużej zdejmuje celownik razem z całym "gniazdem". :-) Pozdrawiam, |
|
| Autor: | kruszyn [ śr lis 16, 2005 9:01 am ] |
| Tytuł: | |
Radunio pisze: Pomysł świetny, ale żywcem wziety z Rolls Royca. Pytanie - czy to sie oplaca? Chyba minely juz czasy, kiedy to po ulicach buszowali "kolekcjonerzy" i urywali gwiazdy. Przynajmniej tak mi sie wydaje, bo 98% Mercow, ktore widuje na ulicach Warzszawy i okolic maja "celowniki" na swoim miejscu. A jesli sie trafi na wandala - debila, ktory dla draki bedzie chcial urwac logo, a takowego nie bedzie na miejscu zniszczy inny element, duzo drozszy od gwiazdki, np. szybe lub reflektor...To oczywiscie jedynie gdybanie, ale taki scenariusz moglby miec miejsce, szczegolnie w tym kraju....Cena tego urzadzenie nie jest znana? Pytam z czystej ciekawosci.
oj oplaca sie ja stracilem 2 i nie sadze ze to byl rabunek tylko poprostu zawisc albo nuda jakiegos cwoka... pomysl fajny ale czy to da rade zamontowac w np 126 i czy nie bedzie to wyglalo jak ,,patent ,, |
|
| Autor: | Piotr735 [ śr lis 16, 2005 11:27 am ] |
| Tytuł: | |
Ja próbuje odizolować znaczek od grila i podłączyć pod parkękondesatorków. Takich np. 20000Volt. Ale pomysł ryzykowny. |
|
| Autor: | harrier [ śr lis 16, 2005 11:51 am ] |
| Tytuł: | |
Piotr735 pisze: Ja próbuje odizolować znaczek od grila i podłączyć pod parkękondesatorków.
Takich np. 20000Volt. Ale pomysł ryzykowny. A zainteresowany jak będzie chciał urwać to odizoluje swoją rękę od Twojego celownika i też urwie. Jak go kopnie prąd to już za punkt honoru będzie miał, żeby Ci tą gwiazdkę urwać... a jak by się jakimś cudem nie dało, to zdemoluje co innego. Tak jak napisał Idzik: "Pomysł ciekawy". :-) Pozdrawiam, |
|
| Autor: | Radunio [ śr lis 16, 2005 12:05 pm ] |
| Tytuł: | |
Cytuj: a jak by się jakimś cudem nie dało, to zdemoluje co innego. Wlasnie taka sytuacje mialem na mysli- nawet gdy gwiazda bedzie dobrze zabezpieczona np: Cytuj: pilniczkiem powoli ponacinał od strony maski małe wgłębienia. Przypominało ono małe kółko zębate.
To zlosliwe bydle, ktore chcialo ja zabrac, ze zlosci zniszczy inny element  Sytuacja wydaje sie byc beznadziejna...
I tu przypomina mi sie sytuacja, w ktorej sam sie znalazlem - otoż siedze w samochodzie na warszawskim Bródnie, auto zaparkowane bylo na parkingu przy chodniku. Znudzony patrze przez przednia szybe i widze kobietę z kilkuletnim dzieckiem. W pewnym momencie pachole odlaczylo sie od mamy, podbieglo do merca i chwycilo za gwiazde! Zamurowalo mnie totez przez pare sekund patrzylem jak moj celownik wyginany jest przez tego malego wandala. Oczom nie moglem uwierzyc  Wyskoczylem z samochodu i dopiero wowczas mamusia szkraba zareagowala!! Dopiero wtedy!! Gdybym nie zareagowal lub poprostu byl nieobecny, dziecie pozbawiloby moje auto tej znamienitej ozdoby...Coz, jesli tak bezstresowo wychowuje sie teraz dzieci to za pare lat gwiazdy beda znikaly z naszych masek w expresowym tempie... Dodam tylko, ze matka widziala co robi jej synek, ale nie widziala mnie... To, ze male dzieci nieswiadome swoich czynow robia rozne rzezczy jest norma, ale do diabla, od czego sa rodzice??!! Na szczescie gwiazda ze wzgledow bezpieczenstwa jest "elastycznie" przymocowana do atrapy, totez ubytku nie odnotowalem i wciaz ciesze sie widokiem celownika podczas jazdy 
|
|
| Autor: | gieniek [ czw lis 17, 2005 3:48 pm ] |
| Tytuł: | |
ja kiedys w gdansku zostawiłem merca na parkingu i poszedłem do kina z panna, przychodze odrazu zauwazyłem ze gwiazda pokrzywiona wisi jak zwłoki, cały dzien miałem popsuty, burak rwał,i nie wyrwał tylko popsuł, jak jechałem gwiazda latała mi na oczach jak choragiewka na wietrze, beznadzieja |
|
| Autor: | Radunio [ czw lis 17, 2005 4:09 pm ] |
| Tytuł: | |
To dopiero musial być smutny i denerwujący zarazem widok, tak z popsutym celownikiem jechać...Gydby był zabezpieczony tak jak : Cytuj: pilniczkiem powoli ponacinał od strony maski małe wgłębienia. Przypominało ono małe kółko zębate.
Przynajmniej popamiętaloby chamidło ta nierówną walkę! Niestety w naszym kraju chamstwo było, jest i będzie wszechobecne
|
|
| Autor: | Kozmo1 [ czw lis 17, 2005 7:37 pm ] |
| Tytuł: | |
dwa lata temu jechalem mojaW123 do Krakowa na sylwestra na rynku. Mercedes miał wczesniej zarezerwowany parking - chodziło o to by powrót odbył sie autem z gwiazda. |
|
| Autor: | mojojojo13 [ czw lis 17, 2005 7:45 pm ] |
| Tytuł: | |
mi tez już 2 razy urwali gwiazkdę , ale ostatanim razem tak sie złożyło że zauważyłem kto to robi - 2 małych chłopców - już na zawsze Gwiazdka im się będzie źle kojarzyć
a po zatym często jak stawiam samochód w miejscu publicznym przodem to mam taką mannie już chyba że jak wracam to pierwsza rzecz co robie to patrze czy jest gwiazda |
|
| Autor: | Radunio [ czw lis 17, 2005 7:50 pm ] |
| Tytuł: | |
He he. Tak, gwiazda to prawdziwie newralgiczny punkt wszystkich właścicieli Sam łapię sie na tym, jak moj przedmówca "mojojojo 13", że zanim wsiądę do auta, porawiam ja gdy sie nawet nieznacznie poruszy, nie mówiąc juz o sprawdzeniu listy obecności 
|
|
| Autor: | Przemek Sz [ sob lis 19, 2005 10:23 am ] |
| Tytuł: | najlepszy pomysl |
A ja wam opowiem ze moja gwiazda przetrzymala kilka kradzierzy (nieudanych) przy ostatniej zlapalem chama okazal sie to kilkuletni chlopiec.Obecnie jest tak zniszczona(oczywiscie mechanizm ten na dole)ze poprostu jest bez sprezyny a dolne metalowe uszy przekrzywilem w ten sposob aby po wlozeniu siedziala dosyc solidnie i w kazdej shwili mozna ja obrocic i wyciagnac do gory i zabrac ze soba).Obecnie jak stoi pod domem to jej nie wyciagam ale w mniej bezpiecznych miejscach laduje u mnie w kieszeni ![[usmiech]](./images/smilies/usmiech.gif)
|
|
| Autor: | nimnod [ sob lis 19, 2005 11:34 am ] |
| Tytuł: | |
to ja nie wiem gdzie wy parkujecie.. albo mam szczescie (do czasu ) ale mi sie jeszcze kradziez gwiazdy nie przytrafila..
za to taki maly OT: ktoregos wieczora wychodze na parking, widze z daleko ze samochod jest czyms ubrudzony, klapa, tylny blotnik, tylne drzwi i slupek. podchodze, ze wzgledu na mrok nie moglem przez pare pierwszych chwil dojrzec coz to takiego, rozgladam sie, samochod sasiadki rowniez tym czyms uwalony, na ziemi kropki, obok husteczka i jakies rozbite szklo...dotarlo do mnie...samochod mam uwalony krwią... ![[szalone]](./images/smilies/szalone.gif)
no wyobrazcie sobie moje wkur.. noc, myjnie zamkniete, a samochod wyglada jakbym na wstecznym staruszke trafil  albo innego dzika.. pojechalem do garazu, polnoc a ja z latarka myje samochod...tylko czekalem zeby przejezdzal radiowoz, bo przeciez to normalne ze ktos myje o polnocy na odludziu samochod z krwi hehehe..
dzielnica cudow.. pozdr, Nimnod |
|
| Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|