MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Powazny problem z numerami nadwozia MB 1963 220S - kto wie?
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=15198
Strona 1 z 1

Autor:  AndrzejV [ pt lis 11, 2005 3:24 am ]
Tytuł:  Powazny problem z numerami nadwozia MB 1963 220S - kto wie?

Kto mi pomoze?

Kupilem 1963 220S i okazalo sie, ze cala przednia czesc wzmocnienia czolowego jest wymieniona a na gorze sa nabite numery, ktore nie maja nic wspolnego z dokumentami.

Gdzie moge znalesc jakis inny numer nadwozia?
Czy w tym roczniku byl w ogole jakis numer nadwozia poza wzmocnieniem czolowym?

Czy da sie jednoznacznie ustalic numer nadwozia takiego starego MB?

Autor:  AndrzejV [ pt lis 11, 2005 6:04 am ]
Tytuł: 

tak wyglada tabliczka znamionowa:

http://img216.imageshack.us/img216/4386/313mo1.jpg

Jak widac nie ma tam zupelnie nic.
Bylo, ale wyblaklo!

Autor:  Mitu [ pt lis 11, 2005 12:22 pm ]
Tytuł: 

Witam!

Po pierwsze to masz "nowy" rodzaj numeru nadwozia, bo jeszcze w 1959 roku obowiązywał stary rodzaj i model W 111 "załapał" się na niego.

AndrzejV pisze:
Gdzie moge znalesc jakis inny numer nadwozia?


W modelach W 110/111/112 numer nadwozia jest wybity na prawej przedniej podłużnicy (nie powinien być natomiast wybity na belce). Jak otworzysz pokrywę silnika i staniesz przy prawym błotniku to powinieneś go zobaczyć. Ten obrazek powinien Ci pomóc (miejsce bicia tego numeru jest oznaczone nr.2):

Obrazek

1 - tabliczka z numerem nadwozia
2 - numer nadwozia
3 - tabliczka lakierowana na kolor nadwozia z kodami wyposażenia i kodem lakieru
4 - numer motoru

Na belce nad chłodnicą jest tabliczka z numerem nadwozia (ta której zdjęcie wkleiłeś, a na moim obrazku oznaczona jest nr.1), a obok tabliczka lakierowana na kolor nadwozia na której sa kody wyposażenia i kod lakieru (na obrazku oznaczona nr.3).
Czy na Twojej tabliczce zupełnie nic nie widać po 111.012- ?
Masz auto wyprodukowane w Niemczech, więc kolejną (siódmą) cyfrą powinna być 1 jeśli masz kierownicę po lewej stronie lub 2 jeśli kierownicę masz po prawej stronie. Jeśli masz automat to ósmą cyfrą powinna być 2, jeśli manual to 0.

AndrzejV pisze:
Kto mi pomoze?


Postaram Ci się pomóc rozszyfrować VIN (numer nadwozia) i stwierdzić czy to faktycznie jest rocznik '63, ale musisz mi odpowiedzieć na kilka pytań:

1. Jakie masz gaźniki?
2. Gdzie masz umiejscowione lusterko zewnętrzne?
3. Jaką masz kierownicę?
4. Podaj mi numery które są nabite na belce i te które masz w dokumentach, to powiem Ci z jakiego roku są oba numery i czy są prawdziwe.

Pozdrawiam i gratuluję zakupu najbardziej magicznego MB :) [ok] !

P.S. Wklej zdjęcia auta i napisz coś więcej o nim. Jaką masz wersję? Widzę, że mieszkasz w USA, a gdzie kupiłeś auto? Rodzina W 110/111/112 jest moją ulubioną! Skrzydlak rulez [zlosnikok] ;) !

Autor:  AndrzejV [ pt lis 11, 2005 10:01 pm ]
Tytuł: 

O, dzieki za pomoc. Wlasnie skonczylem poszukiwania tego numeru i okazalo sie, ze on jednak faktycznie jest nabity na podluznicy.
Na tej tabliczce znamionowej nic kompletnie nie widac.
Myslalem, ze bede musial lampe UV do tego uzyc, ale na szczescie znalazlem te numery.

Gazniki to SOLEX.
Tu zrobilem zdjecie:
http://www.classicwebdesign.net/14/35.JPG

Wystawilem to auto na eBay.

http://cgi.ebay.com/ebaymotors/ws/eBayI ... 4588293382

numer nadwozia:
11101212093429

numer silnika:
18094112002807

Pozdrawiam serdecznie!

Autor:  Mitu [ ndz lis 20, 2005 4:48 pm ]
Tytuł: 

VIN, który podałeś w ogłoszeniu: 111012 12 093429 to VIN z 1963 roku i to z samego początku (napewno styczeń). Obejrzałem zdjęcia na aukcji i wszystko się zgadza (stara kierownica, lusterko na błotniku, itd.). Także moim zdaniem nie ma żadnej lewizny. Do tego to wersja amerykańska.
Co do gaźników to 220 Sb przez cały okres produkcyjny miał dwa Solexy, tylko w 1963 roku zmieniono 34 PAJTA na 35/40 INAT. Dokładnie nie wiem kiedy to nastąpiło, ale najprawdopodobniej w sierpniu 1963 wraz z innymi większymi zmianami. Ze zdjęcia dedukuję, że masz jeszcze stare gaźniki (34 PAJTA). Moc się nie zmieniała, więc nie ma to większego znaczenia. Jakie masz ssanie: ręczne czy automatyczne? Ze zdjęć wnioskuję, że jeszcze ręczne, a to by potwierdzało moją teorię o gaźnikach.
Szkoda, że go sprzedajesz. Jak go sprzedasz to napisz jakie będą jego dalsze losy. Pójdzie na części czy do remontu?
Powodzenia i pozdrawiam.

Autor:  AndrzejV [ czw lis 24, 2005 3:40 am ]
Tytuł: 

O dzieki. Oczywiscie ze idzie do remontu!

Sprzedalem go kolekcjonerowi z Arizony.
Poszedl za 750 dolarow. Tanio.
W sumie to byl wyjatkowy zakup.
Bardzo trudno jest kupic MB w takim stanie.
Owszem 220 zdarzaja sie dosyc czesto i mysle, ze w tym tygodniu tez kupie kolejnego, ale ten nie bedzie taki piekny.

Co do ssania, to nie wiem, bo nie sprawdzalem.
Rzuce okiem w sobote, bo wtedy ma przyjechac laweta, ale nie obiecuje.
W kazdym razie ten merc nie mial klimy.
A kolejny bedzie w wersji z klima.

Pozdrawiam.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/