MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

ON na stacjach Shella.
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=1496		 Strona 1 z 1
Autor:  Mike_THE_GR8 [ czw gru 12, 2002 12:28 am ]
Tytuł:  ON na stacjach Shella.
Zatankowałem sobie dziś na stacji Shella i w moje ręce wpadła ulotka, że ich ON jest w jakiś tajemniczy dla mnie sposób super, hiper i w ogóle dba o silnik. No i nie pieni się przy tankowaniu. Fakt jest faktem, że ulotkę czytałem już po tankowaniu, a w czasie tankowania aż się zdziwiłem, że udało się nalać prawie pod korek już za pierwszym razem (zazwyczaj pod korkiem była piana i trzeba było chwilkę odczekać, dolać, itd. ) Czy ktoś wie coś na ten temat, czy ten ON faktycznie jest w jakiś sposób lepszy czy może gorszy od tankowanych na innych stacjach? Pierszy test będzie już jutro przy odpalaniu po nocce "pod chmurką" [zlosnik]
Autor:  Popey [ czw gru 12, 2002 12:44 am ]
Tytuł: 
A tankowałeś na innej stacji? Ja osobiście tankuje od jakiegosczasu na BPi jestem bardzo zadowolony.Auto śmiga cicho chodzi i ma kopa co sprawdzałem na W 124 200d i 250 d ale tankowałem na Shell-u i też sie jechało dobrze ....może po prostu mają jakieś nowe maszynki do destylacji..albo ich paliwo jest sprowadzane bezpośrednio z zagranicy.U Wojtas abył kiedyś Szafir z Wawy i zrobił nam wykład ze stacji benzynowych i paliwa jakie na nich sie znajduje i pare razy nas zniezle szokował co moze sie znajdować w takiej ON od odbarwionego OO do przeprowadzonego oleju silnikowego....i raczej doradzał tankowanie na stacjach sprawdzonych ale też nie dawał gwarancji...hehe podobno jak Damian zatankował na Shellu to jego auto dostało takiego powera ze tłoki mu wyskoczyły heheheheheh [zlosnik] ale tez mówił ze paliwko dobre maja [zlosnik]
Autor:  Mike_THE_GR8 [ czw gru 12, 2002 12:49 am ]
Tytuł: 
Do tej pory jeśli tylko byłem w Krakowie to tankowałem na jednej stacji - żadna znana firma, ale paliwo było tanie i dobre (do tej pory nie było żadnych problemów z jazdą ani zapalaniem, nie wyszły też problemy z silnikiem). A dziś po prostu musiałem zatankować, bo najdroższa kontrolka w samochodzie już rozbłysła jasnym i silnie kopcącym ;) płomieniem, a nie wiadomo, jak to będzie jutro z odpalaniem - może się przydać trochę więcej paliwa niż opary [zlosnik] Stąd eksperymenty.
Autor:  Popey [ czw gru 12, 2002 12:58 am ]
Tytuł: 
No ja po wizytach w BP ni emam probemu z zapalaniem...ale wcześniej sprawdziłaem wszystko..kupiłem nowe aku pozostało sprawdzenie wtrysków...pompy..zawory..hehe ..ale mimio to chodz niezle ;)
Autor:  dombek [ czw gru 12, 2002 1:22 am ]
Tytuł: 
Moge wtrącić ? Ja tu nowy... ;)

O jak widocznych różnicach w paliwie mówicie panowie?

Oprócz tego co wie każdy - ze obligatoryjnie 60% "paliwa w paliwie" to musi być produkt polski (ustawowo), to w pozostałych 40%-ach w przypadku stacji niemieckich wiekszość pochodzi z Exxon'a, wiec ? Może kwestia konfekcjonowania i warunków transportu (płukane lepiej lub gorzej cysterny, zbiorniki itp.) Sam jestem ciekaw, jak to jest...

A o produktach i ich super hiper właściwościahc to już tykle legend się nasłuchałem z racji zawodu (byłego), ze strach - ale to nowy wątek możnaby otworzyć ;)
Autor:  Popey [ czw gru 12, 2002 3:13 am ]
Tytuł: 
No no witamy nowego-przyszłego klubowicza i zapraszamy do rozmowy :) POzdrawiam.
Autor:  Futrzak [ czw gru 12, 2002 9:10 am ]
Tytuł: 
Ja tankuje ON w Orlenie. Mam sprawdzona stacje i nigdy sie nie zawiodlem. Kiedys bodajze w Auto Swiecie bylo porownanie paliw i wlasnie ON z Orlenu wypadl bardzo dobrze, natomiast benzyna z tego koncernu juz duzo gorzej. Kiedys tankowalem benzynke 95 w tej samej stacji i niestety byla przecietna. Wolalem przy okazji nabierac paliwo na Aralu. O dziwo jakos przybywalo mocy silnikowi i duzo rowniej pracowal. Nie musialem cisnac pedalu gazu zeby samochod z latwoscia przyspieszal.
Co do shella to NO MORE... Mam wprawdzie olej shela w Kasztance ale to dlatego ze poprzednio tez taki byl. Jesli chodzi o paliwo to kiedys zatankowalem V-Pover i nie dosc ze bylo cholernie drogie to efekt byl przeciwny do zamierzonego. Samochod po prostu zdychal dopoki nie wypalilem troche beznyny zeby dolac innej.
Pozdrawiam
Futrzak
Autor:  Ocet [ czw gru 12, 2002 10:47 am ]
Tytuł: 
Ja pamietam pare przypadkow paliwowych:
1. Jedziemy sobie ojca ogorem-camperem do Polski. Ogor wczesniej odbyl miesieczne zwiedzanie frycow i normalna eksploatacje tamze. Do Polski dojechalismy na resztce wahy, bo tu taniej. Po granicy zatankowalim, a po nastepnych dwu kilometrach auto nieco zdechlo. Nieco bardzo. Ozylo, jak wrocilo do Niemiec...
2. Czesto paliwo jakie jest na stacjach jest efektem hobby kierowcy cysterny. To hobby to menadzerstwo...
3. Czesto podejzane wahodajnie sa firmowe, tyle ze ich lokalizacja jest "ekscytujaca", co daje lepsza cene. Ale z drugiej strony ostatnio spedzilem pol godziny na myciu filtrow zgrobych po wymianie drobnego, i jeszcze troche czasu na czyszczenie miernika poziomu z jakichs glutow...
Autor:  RobGas [ czw gru 12, 2002 5:49 pm ]
Tytuł: 
Ocet pisze:
3. ... Ale z drugiej strony ostatnio spedzilem pol godziny na myciu filtrow zgrobych po wymianie drobnego, i jeszcze troche czasu na czyszczenie miernika poziomu z jakichs glutow...

coś w tym musi być. Od wieki wieków tankuję na Jet i nie nazekam, do tego cena rozsądna
Przed wyjazdem do Torunia (nie tak dawno) wlałem ze Statoil'a, jechał bo jechał ale:
1. po drodze wskaźnik paliwa stanął w pewnej pozycji i dotąd stoi (może zamarzł?)
2. wyścig na torze z W140 - pregrałem :cry:
3. w drodze powrotnej niedaleko mety zaczął zachowywać sie jakby brakowało paliwa (czerpał powietrze, dławił się, nie mial mocy)
4. najbliższy CPN (Orlen) się trafiający, tank, i jak ręką odjął
PS
zbiornik nie był pusty, z tankowania wynikało że jeszcze minimum 20L było
Autor:  Maniek [ czw gru 12, 2002 7:26 pm ]
Tytuł: 
A ja eksperymentuje z ON z Shella już trzy lata. W sumie po wprowadzeniu odmiany "Shell diesel extra" niby lepszej, nie czuje różnicy.
CZasami tankuje też na innych stacjach (Orlen, BP) i zauważyłem że moja Mercedes zdecydowanie mniej spala paliwa Shellowskiego. Różnica ok 1 - 1,5 l /100 km z nawiązką rekompensuje wyższe ceny.
No i to spalanie w trasie przy 90 - 100 km/h żadko przekracza 6 litrów/100km !!! [skoczek3]
Autor:  Mike_THE_GR8 [ czw gru 12, 2002 7:29 pm ]
Tytuł: 
A to bardzo pozytywna wiadomość. Zobaczymy, jak będzie u mnie. Mam nadzieję, że też podobnie 8)
Autor:  Pszczola [ pt gru 13, 2002 11:03 am ]
Tytuł: 
genaralnie na stacjach Shella jest duzo ofert lepszego paliwa :
V-power , ON super i LPG Super.
Moge sie wypowiedziec jedynie co do bezyny ze po zatankowaniu na stacji Shella o niebo lepsze sa osiagi silnika. Ma naprawde wiekszego kopa.

a Mike - jak sie nie pienilo to musia byc dobry dystrybutor a ON nie ma praktycznie nic do tego. Generalnie na starych stachjach , gdzie sa stare dystrybutory to paliwo sie pieni i sa przypadkie ze do 20l karnistra wchodza 22l !!!
Jednak lepiej tankowac na dobrych stacjach , bo zawsze mamy gwarancje ze dystrybutor moze przeklamywac w granicach bledu ( 0,005L ) a paliwo nie mamy chrzczone.( Na stacji przy zajezdni PKS mojemy znajomemu zatankowali 70l WODY!!!! )

W Ktoryms Auto Swiecie jest artykol o dystrybutorach i jest wypisanych kilka stacji ktore oszukuja. Zeskanuje ( kiedys :) ) i wysle
Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/