Wika pisze:
A dlaczego od razy wyrejestrowywać ?!?
Rozbierz na części , ukryj u babci na wsi i
zgłoś na policji , że ukradli .
Oni robotą się nie przejmują więc za pare miesięcy dostaniesz list , że nie znaleźli sprawcy i umarzają postępowanie .
Na podstawie tego listu o umorzeniu zrywasz umowę z ubezpieczalnią .
I masz magazyn części .
To znaczy że do czasu aż policyjna biurokracja nie dojdzie do wniosku że nici ze znalezienia sprawcy muszę ten złom jeszcze ubezpieczać!
Przeca to może trwać i z pół roku!!!
Chyba lepiej by było załątwić kwitek, zapłacić te 200,- i w godzie z prawem w dodatku.
Co do cen:
Dwa miesiące temu oglądałem 200D za 1500 (tyle chciał gość)
Dobry miała silnik (parę lat temu remontowany) i dlatego trochę więcej kosztowała. Złamana była

z jednej strony aż wyrwało zamek z pokrywy bagażnika. Progów - brak. Za tylnym kołem zobaczyłem ... bak paliwa

ale listewki, wnętrze raczej kompletne. No i mimo wszystko jeździła!!!