MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Moja beczusia olej bierze ...
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=1427
Strona 1 z 2

Autor:  Macieja [ wt lis 26, 2002 1:15 pm ]
Tytuł:  Moja beczusia olej bierze ...

Witajcie forumowicze !!!
Wlasnie mija miesiac jak ja kupilem, powymienialem oleje, filtry, elektryka zrobiona, nowy akumulator, wydech, oponki - w ten weekend miala probe na trasie Warszawa-Lodz-Poznan-Szczecin-Swinoujscie i powrot, wszystko dziala ale bierze chyba za duzo oleju, okolo 3l. na 1000km, cisnienie oleju trzyma rowno, temperatura tez, silnik pracuje rowno. Powiedzcie czy szykuje sie maly remoncik silnika i co poradzic na to ???

Pozdrawiam

Autor:  RobGas [ wt lis 26, 2002 1:47 pm ]
Tytuł: 

witam,
a ciśnienia mierzyłeś?
jak nie to zrob to, dużo wyjaśni. Zakładam że wycieków nie ma

Autor:  Ocet [ wt lis 26, 2002 2:55 pm ]
Tytuł: 

Jak go cisnales na wysokich obrotach caly czas (nie chcial juz przyspieszac mimo, ze pedal gazu byl w poz. ON v EIN), to takie cos moglo sie zdazyc. Czy przy normalnej jezdzie tez spala olej?

Autor:  Macieja [ wt lis 26, 2002 3:34 pm ]
Tytuł: 

Moze pare razy dalem jej "do dechy" ale nie specjalnie ja meczylem, szla 110-120km/h, kopcila z rury przy przyspieszaniu ale na stalych obrotach juz nie, to chyba normalne ? Rzeczywiscie musze zmierzyc cisnienie, choc gosc od ktorego ja kupielem zapewnial mnie, ze 2 miesiace temu mierzyl i bylo ok (cos kolo miedzy 22-23 i na wszystkich 4 cylindrach) ale wiecie jak to jest - jak sam czlek nie sprawdzi to do konca nie wie :)

Autor:  Simper [ wt lis 26, 2002 5:23 pm ]
Tytuł: 

a wlasnie ile w ogole powinna brac oleju???
bo moja o dziwo nie bierze ani kropli co jakis czas sprawdzam juz raz wymienialem caly i od czasu nalania do teraz caly czas jest dokladnie ten sam poziom :o

Autor:  damian [ wt lis 26, 2002 6:57 pm ]
Tytuł: 

Macieja pisze:
choc gosc od ktorego ja kupielem zapewnial mnie, ze 2 miesiace temu mierzyl i bylo ok (cos kolo miedzy 22-23 i na wszystkich 4 cylindrach)



Jak w 96' kupowałem swoją to sprzedawca też mnie zapewniał o stanie silnika a dokładnie po roku robiłem mały remoncik bo juz odpalac przy -4 nie miała ochoty [szalone] .

Simpler pisze:
a wlasnie ile w ogole powinna brac oleju???


z tego co wyczytałem to bodajże maksymalnie do 3 l na 1000 km [zlosnik]

Autor:  Pszczola [ wt lis 26, 2002 7:32 pm ]
Tytuł: 

moj terz duzo zar
uszczelnilem zawory i wszystko juz jest ok. koszt okolo 120zl

a powinien brac 1/1.5L na 1000km

Autor:  damian [ wt lis 26, 2002 7:41 pm ]
Tytuł: 

Pszczola pisze:
a powinien brac 1/1.5L na 1000km


Tak dla formalności, skąd masz te informacje?

Autor:  Pszczola [ wt lis 26, 2002 8:03 pm ]
Tytuł: 

damian pisze:
Pszczola pisze:
a powinien brac 1/1.5L na 1000km


Tak dla formalności, skąd masz te informacje?


kiedys wyczytaem ja jakiejs stronie , ale tez w Auto Swiecie bylko napisane

Autor:  marcin280e [ wt lis 26, 2002 10:22 pm ]
Tytuł: 

Macieja pisze:
Moze pare razy dalem jej "do dechy" ale nie specjalnie ja meczylem, szla 110-120km/h, kopcila z rury przy przyspieszaniu ale na stalych obrotach juz nie, to chyba normalne ? Rzeczywiscie musze zmierzyc cisnienie, choc gosc od ktorego ja kupielem zapewnial mnie, ze 2 miesiace temu mierzyl i bylo ok (cos kolo miedzy 22-23 i na wszystkich 4 cylindrach) ale wiecie jak to jest - jak sam czlek nie sprawdzi to do konca nie wie :)



wg mnie 22-23 atm to silnik prawie do remontu.Poniżej 20 wogóle nie chce zapalać w zimie.Dobry silnik ma min 28 a widziałem takie które miały 32.Naprawiałem silnik BMW 524td -normalny diesel z komorami wstępnymi i ciśnienie mierzone po 3000km wynosiło 38(!)

Autor:  Macieja [ śr lis 27, 2002 1:02 pm ]
Tytuł: 

Dzieki za rady, sprawdze cisnienie, to rzeczywiscie powinno duzo wyjasnic,
czyli rozumiem, ze cisnienie powyzej 28 oznacza, ze nie ma sie co martwic, miedzy 20-28 mozna zaczac myslec o remoncie silnika (jaki moze byc koszt takiego remontu ?), ponizej 20 - kila ?
A z tym olejem to jak w koncu ? Domyslam sie, ze jak nic nie bierze to super, litr/1000km mozna jeszcze przebolec. Poleccie mi jakas ksiazke eksploatacji 123, najlepiej po polsku. Z gory dzieki i pozdrawiam.

Autor:  laudan [ śr lis 27, 2002 6:52 pm ]
Tytuł: 

Witam

Moje 240D "porzera" od 0.5 do 1 l na 1000. Przy spokojnej jezdzie zbliza sie do min, przy jezdzie na niemieckich autostradach do 1 litra. Norma producenta to spalanie oleju okolo 1 litra.

Macieja pisze:
Moze pare razy dalem jej "do dechy" ale nie specjalnie ja meczylem, szla 110-120km/h, kopcila z rury przy przyspieszaniu ale na stalych obrotach juz nie, to chyba normalne ? Rzeczywiscie musze zmierzyc cisnienie, choc gosc od ktorego ja kupielem zapewnial mnie, ze 2 miesiace temu mierzyl i bylo ok (cos kolo miedzy 22-23 i na wszystkich 4 cylindrach) ale wiecie jak to jest - jak sam czlek nie sprawdzi to do konca nie wie :)


Wazne jest, czy cisnienie mierzone bylo na wykreconych wszystkich wtryskach, czy tylko w tym ktorym byl manometr. W pierszych przypadku pokazuje kilka atm wiecej.

marcin280e pisze:
wg mnie 22-23 atm to silnik prawie do remontu.Poniżej 20 wogóle nie chce zapalać w zimie.Dobry silnik ma min 28 a widziałem takie które miały 32.Naprawiałem silnik BMW 524td -normalny diesel z komorami wstępnymi i ciśnienie mierzone po 3000km wynosiło 38(!)


Min. cisnienie w silniku to 16 - tak podaje producent:), ale w naszych warunkach klimatycznych min to 20 atm. Nowy silnik diesla do W123 mial min 28 atm. TD i nowsze diesle maja wyzsze cisnienie, np slyszalem ze W124 ponizej 30 atm silnik nie chodzi juz najlepiej.

Jezeli autko pali Ci dobrze przy duzych mrozach, a przeszkadza Ci zuzycie oleju to wystarczy remont glowicy. Wymiany uszczelniaczy nie polecam, bo jest to dobre jesli jest niewielki luz na prowadnicach, przy wiekszym, po przebiegu 5-10 tys km znow zacznie ginac duzo oleju, ale jesli malo jezdzisz. Tak czy inaczej, aby wiedziec cos wiecej o stanie silnika muszisz zrobi pomiar cisnienia i przypilnowac, aby wtryski byly wkrecone, bo inaczej pokaze Ci 30 atm:)))

Autor:  marcin280e [ śr lis 27, 2002 7:44 pm ]
Tytuł: 

Do pomiau ciśnienia wykręca się ZAWSZE WSZYSTKIE wtryski tak jak świece w benzynie i nie ma się co oszukiwać manometr nie kłamie.Zima weryfikuje wszystkie teorie na temat cisnienia sprężania usczelniaczy zaworów i spalania oleju.Po prostu nie zapala i tyle,stąd grzałki w bloku polewanie wrzątkiem i inne "sposoby".Dobry motor nie pali oleju i odpala przy -20 bez problemu.

Autor:  Pszczola [ śr lis 27, 2002 7:57 pm ]
Tytuł: 

laudan pisze:

Jezeli autko pali Ci dobrze przy duzych mrozach, a przeszkadza Ci zuzycie oleju to wystarczy remont glowicy. Wymiany uszczelniaczy nie polecam, bo jest to dobre jesli jest niewielki luz na prowadnicach, przy wiekszym


a poza tym troszke kostuje -- jakies 400zl z wymiana!!
ja proponuje uszczelnic zawory -- 120zl

u mnie pojawiala sie niebieska chmurka w spalinach i bral kolosalne ilosci , uszczelnilem i berze minimum!!!! maly wydatek a sie oplaca

p.s. nie wiem czy w dieslach pomoze ale w mojej benzynce pomoglo

Autor:  Ocet [ czw lis 28, 2002 9:06 am ]
Tytuł: 

Laudan, ktory najprowdopodobniej mieszka w Kolonii ;) (niemiecka nazwa Koeln), nie twierdzil, ze to nie pomoze. Powiedzial, ze w wiekszosci wypadkow (niekoniecznie Twoim) pomoze na krotko. Ile przejechales od wymiany?

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/