MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Potrzebuję rady.
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=1392
Strona 1 z 2

Autor:  Ezechiel [ pn lis 18, 2002 3:56 pm ]
Tytuł:  Potrzebuję rady.

Witam,
Ostatnio noszę się z zamiarem zakupu W123 kombi, następnie mam zamiar włożyć do niego motor z W124 3.0D, bądź turboD.
Me pytanie brzmi następująco, jakie są ku temu przeszkody techniczne tzn, czy ten silnik tam w ogóle wejdzie bo słyszałem ,że są jakieś problemy z miską olejową.
Połączenie skrzyni z silnikiem, czy da radę włożyć ten silnik ze skrzynią 124.
czy lepiej włożyć go do benzyniaka czy diesla, chodzi mi o ukł. chłodzenia i tylny most.
W ogóle jak ktoś robił coś podobnego to proszę o odpowiedź.

[zlosnik] Dodam że sam kiedyś dokonałem bezproblemowej operacji z tym ,że do 115 280
włożyłem 240D z busa 207 ( ale to były praktycznie takie same silniki ).

Autor:  Mike_THE_GR8 [ wt lis 19, 2002 7:23 am ]
Tytuł: 

Witam.
Po pierwsze problem prawny, jeśli chcesz przeprowadzić wszystko legalnie: po zmianie silnika pojemność nie może się zmienić o więcej jak 20%, a moc silnika nie może się zmienić o więcej jak 30%, więc to chyba trochę zawęża stawkę poszukiwań nadwozia dawcy (chodzi o wpis w dowodzie rej.). No i druga sprawa - samego pustego nadwozia też nie możesez kupić, a ściślej możesz kupić i postawić sobie na podwórku ;) bo zarejestrować to się tego nie uda - teraz samochód można kupić tylko w całości (buda + motor). Wiem, bo sam chciałem sobie w mojej 240D wymienić silnik na 280E.... A co do kwestii technicznych to niech się inni wypowiedzą

Autor:  Ocet [ wt lis 19, 2002 8:59 am ]
Tytuł: 

Szczerze mowiac kwestja techniczna jest mi obca. Wiem, ze 250D ze 124 wchodzi. Pytanie tylko po co. 123 300TDT ma kolo 120 kucy... dieslem jest...

Autor:  sebi [ wt lis 19, 2002 9:20 am ]
Tytuł:  Re: Potrzebuję rady.

Ezechiel pisze:
[zlosnik] Dodam że sam kiedyś dokonałem bezproblemowej operacji z tym ,że do 115 280
włożyłem 240D z busa 207 ( ale to były praktycznie takie same silniki ).

To nie było zbyt szczęśliwe rozwiązanie :( a tak dokładnie to było 114 a nie 115 to tak na marginesie całej sprtawy. Szkoda.

Autor:  Wika [ wt lis 19, 2002 7:26 pm ]
Tytuł: 

ponoć bezpieczniej wstawić silnik benzynowy do budy od diesla , ze względu na to że karoseria diesla ( uchwyty , poduszki, amorki ) jest wzmocniona i jeśli wytzymuje ciężar ropniaka , to wytrzyma i benzynę .
W drugąstronę jest gorzej - może się nawet przytrafić , że autko "siądzie".
Ale to wszystko teoria . W praktyce może być całkiem inaczej .
Nikogo nie zniechęcam do takich przeróbek .

Ktoś powyżej napisał również , że moc nie może zmienić się o więcej niż 30 % .
Tego żaden policjant nie udowodni na drodze , więc nie warto się tym przejmować .
A zmienić się to może oznaczać również spadek mocy [zlosnikz]

Pozdrawiam

Autor:  Ocet [ śr lis 20, 2002 8:37 am ]
Tytuł: 

Bylo napisane: "nie przebaczajcie im jesli wiedza co czynia"
Jesli Wika mowisz o policjancie na drodze, to znaczy przewidujesz zabawe w dzieciola. Moze sie zdarzyc, ze policjant pozna jaki to motur, wsrod nich tez sie zdarzaja maniacy (ja nie jestem policjantem). Jak chcesz to zrobic normalnie to jeszcze jest BT i wydzial komunikacji...

Autor:  Mike_THE_GR8 [ śr lis 20, 2002 10:02 am ]
Tytuł: 

Wika pisze:
Ktoś powyżej napisał również , że moc nie może zmienić się o więcej niż 30 % .
Tego żaden policjant nie udowodni na drodze , więc nie warto się tym przejmować .
A zmienić się to może oznaczać również spadek mocy icon_biggrin.gif


Tak, dokladnie chodzilo o to, ze moze to byc rowniez spadek. Ale pierwsze "schody" zaczna sie w Wydziale Komunikacji, a dokladniej w Okregowej Stacji Diagnostyczne, bo tam nas urzad wysle na badania. W tejze stacji po prostu nie wbija nam tego silnika do dowodu rejestracyjnego, co jest rownoznaczne z eliminacja samochodu z ulicy.....wiec do sytacji konfrontacji z Policja nasza "kochana" nie dojdzie, a jesli juz dojdzie, to i tak nas skasuja za brak dowodu rej. lub brak wlasciwego silnika w dowodzie. A wszystkiego tego dowiedzialem sie, kiedy chcialem sobie kupic 280E z rozwalona buda i przelozyc silnik do mojego "klekotka". To jest nioemozliwe, pomimo, ze obydwa silniki pochodza od tego samego modelu i byly tam fabrycznie montowane. "Taki przepis i juz..." - to powiedzial mi pan w stacji diagnostycznej i na tym skonczyla sie przygoda z zamiana silnikow. Takie to mamy przepisy w tym pieknym kraju :evil: [/list]

Autor:  gelanda [ śr lis 20, 2002 11:31 pm ]
Tytuł: 

Witam
Kiedys juz sie u was przedstawialem, ale bylo to dawno wiec powtorze:
Mam na imie Michal, mieszkam w Warszawie i jezdze Mercedesem 230GE.

A co do tematu to bardzo dziwne co piszecie poniewaz bardzo wielu moich znajomych zmienialo silniki na duzo wieksze i nigdy nie bylo zadnych problemow.
Okolo dwa lata temu kolega zmienial silnik w uazie z oryginalnego 2,5l na 5.6l od merca 126, na badaniu technicznym nie bylo problemow i silnik jest normalnie wpisany w dowod.

Bardzo mnie zmartwiliscie, bo sam chcialem zmienic silnik na 300 D turbo od 124 i wychodzi na to ze jest to niemozliwe, chyba podjade na stacje i sie dokladnie dowiem. Mam nadzieje, ze to nie jest prawda, bo popsułoby mi to cala koncepcje samochodu.

Autor:  Ocet [ czw lis 21, 2002 8:40 am ]
Tytuł: 

To jest taki radosny news noworczny, wczesniej, wbrew pozorom, jak sie teraz okazuje bylo normalniej...
A tak a propos, jak jestes z Wawy, to czemu nie bywasz na spotach? Moze Na Owsiaka bys sie zapisal?

Autor:  Adaś [ czw lis 21, 2002 3:05 pm ]
Tytuł: 

Michał odzywa się może i nie często, ale za to skutecznie - dzięki jego cennym radom nie wpadłem w finansowe tarapaty z pewną terenówką klasy G [zlosnikz] Dzięki Michał ;)

Autor:  gelanda [ czw lis 21, 2002 3:57 pm ]
Tytuł: 

Na zlotach nie bywam bo nie mam czasu, bywam natomiast na rajdach terenowych, a inne wolne chwile spedzam w terenie lub w warsztacie :(

Adaś nie ma problemu, jak ktos chcialby sie dowiedziecz czegos na temat G to sluze pomoca.

BTW. Z tymi silnikami to jak to w koncu jest ? Weszlo to juz czy wchodzi dopiero w tym roku ? Jesli weszlo to bede musial wsadzic 2,5d i moj samochod stanie sie wolem.

Autor:  Mike_THE_GR8 [ czw lis 21, 2002 10:48 pm ]
Tytuł: 

Z tymi silnikami to niestety już weszło w życie, bodajże w styczniu 2002. I jeśli będziesz zmieniał silnik (o ile pamiętam, to masz teraz 230E,a chcesz zmienić na 250D), to pamiętaj o tym, że moc nie może się zmienić o więcej niż 30% - w obydwie strony!!!!

Autor:  gelanda [ pt lis 22, 2002 12:06 am ]
Tytuł: 

Teraz mam 2.3 wiec jesli zmienie na 2.5D turbo od 190 to bedzie wszystko sie zgadzac.
Jeszcze jedno pytanko, probowalem znalezc jakas podstawe prawna w sieci, ale nic nie znalazlem, jakby ktos znalazl to prosze o podeslanie linka.
Prawie sie juz zalamalem, takie piekne plany mialem,( diesel, 3.0l, turbina, mniejsze spalanie, wiekszy moment) ibylo juz blisko realizacji i znowu mi wszystko popsuli.

Autor:  Mike_THE_GR8 [ pt lis 22, 2002 12:14 am ]
Tytuł: 

No to jeśli moce tych silników mieszczą się w widełkach przewidzianych tą wspaniałą ustawa to zyczę powodzenia przy wymianie. A co do podstawy prawnej to najłatwiej będzie zasięgnąć rady u źródła, czyli w Wydziale Komunikacji (chociaż tam wcale do końca nie wiedzieli o czym ja do nich rozmawiam ;) - powiedzieli mi, że jeśli silnik jest od tego samego modelu i był tam fabrycznie montowany to można wymieniać bez ograniczeń) albo lepiej w Okręgowej (zwykłe stacje nie moga robić takich przeglądów)Stacji Diagnostycznej.

Autor:  Ocet [ pt lis 22, 2002 9:22 am ]
Tytuł: 

Hej Galenda, przeciez nasze spoty sa przewaznie w poznych godzinach wieczornych, tak co by wszystkim pasowalo, a jak nie pasuje, to wszystko jest ustalane wspolnie. Caly czas zapraszam.
Czy jestes moze kolejnym czlonkiem/sympatykiem Wertep Klubu Warszawa? Czy Twoje G jest biale i kierownice ma po prawej stronie?

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/