MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Cieknący wysprzęglnik
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=1390
Strona 1 z 1

Autor:  Pawełek [ ndz lis 17, 2002 11:19 pm ]
Tytuł:  Cieknący wysprzęglnik

Mam problem w postaci plamy płynu hamulcowego pod autem. Wydobywa się on z wysprzęglnika i raz zdołał już uciec prawie cały i to akurat na przejściu granicznym...
Czy któryś z szanownych forumowiczów doświadczał się w takiej naprawie ??
Szczególnie chodzi mi o to czy są ku temu jakies zestawy uszczelniające tłok (jak np w duzym fiacie... [zlosnikz] ) i czy opłaca się je wogóle zakładać; a może trzeba się liczyć z nowym wysprzęglnikiem ??

Witam ponownie Mike !!

Autor:  marcin280e [ pn lis 18, 2002 12:37 am ]
Tytuł: 

Mój wujek miał taki problem w 200D i zestawy oczywiście są hiszpańskiej firmyAutofren znakomite do zacisków i pomp hamulcowch ale przy siłowniku sprzęgła coś nie chciało działać(może był zbyt zużyty)Najlepiej kup nowy ale też nie najtańszy -coś ze środka wypłucz układ zalej dobry płyn i zapomnij o problemie.Pozdrawiam

Autor:  Radek [ pn lis 18, 2002 6:46 am ]
Tytuł:  Wysprzęglik

Zgadzam się z Marcinem - najlepiej kupić nowy wysprzęglik (koszt około 60 zł) a z założeniem sobie sam poradzisz potrzebny Ci będzie tylko kawałek kanału. [zlosnik]
Powodzenia!

Autor:  Idzik [ pn lis 18, 2002 7:43 pm ]
Tytuł: 

Dokładnie !!! Nie dłub się z duperelami !!! Wymień na nowy i tyle (koszt powalający to nie jest). Przeczyść dokładnie nie tylko cały układ, ale również miejsca, poza układem, gdzie wyciekł płyn. Mogło gdzieś pochlapać, a nie jest to "zbyt zdrowe" dla lakieru i blachy...
Jak zastosujesz jakieś uszczelniające cudeńka, to prędzej czy później wysprzęglnik poleci, a stanie się to na pewno w najmniej odpowiedim momencie... (Mnie strzeliło, gdy zaspałem w dniu egzaminu - taksówkarz nieźle się napocił bym zdał [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik] )

Autor:  Ocet [ wt lis 19, 2002 8:43 am ]
Tytuł: 

Zalezy jak sie do sprawy podchodzi. Jak sie ma czas i wrodzona ciekawosc swiata, to mozna przeciez najpierw wyjac stary, rozebrac, zobaczyc stan cylinderka, ew. na tokareczce przeszlifowac i wlozyc nowe gumki. Pytanie jest tylko o koszt wlasnej roboczogodziny w odniesieniu do zakladanych nakladow na hobby [oczko]

Autor:  Pszczola [ wt lis 19, 2002 9:15 pm ]
Tytuł: 

ja mialem troszke inny problem mianowicie zrombana pompka sprzegla i tez przeciekalo jak cholera. musialem lac tego plynu na maxa , kiedys nawet jak mi zapowietrzyl sie uklad to jak chcialem dojechac do domciu to na swiatlach musialem gasic silnik i wlanczac jedynke bo jak chodzil to nie chciala wejsc!!! kupilem pompe za 120zl

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/