MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

ach ci blacharze - fachowcy :(
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=1295
Strona 1 z 1

Autor:  Pszczola [ sob paź 19, 2002 5:03 pm ]
Tytuł:  ach ci blacharze - fachowcy :(

Dalem samochod do blacharza ktory mial wstawic latki. Zrobil to , a raczej sie papral z tym w 1,5 miecha. Dalem samochod do lakiernika a ten pokazal mi jak pan blacharz postaral sie :
- jak lakiernik zdjaol chlapacz to juz go nie przyczepi bo nie ma do czego ( ale to jeszcze mozna wybaczyc blacharzowi )
- pod jedna listwo byla dziura - to juz nie do przyjecia
- w szyberdachu tez byla jedna ( na zewnatrz! )
-no i karygodne nie do przyjecia : jak lakiernik wyjol tylnia szybe to dolny pasek , rand sie caly pokruszyl!!!!!

Pojechalem do blacharza i powiedzilalem mu co i jak no i umowis sie na poprawke - tylko ze ja mam przyjechac

Przez tego partacza to nie zdarze na ZLOT!!!!
Mam male pytanie ile lakiernik powinien malowac cale auto ( wierzch + kontury dzwi ) i zlorzyc je ????

Autor:  szdowk [ sob paź 19, 2002 6:50 pm ]
Tytuł:  Re: ach ci blacharze - fachowcy :(

Hello

Pszczola pisze:
Dalem samochod do blacharza ktory mial wstawic latki. Zrobil to , a raczej sie papral z tym w 1,5 miecha. Dalem samochod do lakiernika a ten pokazal mi jak pan blacharz postaral sie :
- jak lakiernik zdjaol chlapacz to juz go nie przyczepi bo nie ma do czego ( ale to jeszcze mozna wybaczyc blacharzowi )
- pod jedna listwo byla dziura - to juz nie do przyjecia
- w szyberdachu tez byla jedna ( na zewnatrz! )
-no i karygodne nie do przyjecia : jak lakiernik wyjol tylnia szybe to dolny pasek , rand sie caly pokruszyl!!!!!

Pojechalem do blacharza i powiedzilalem mu co i jak no i umowis sie na poprawke - tylko ze ja mam przyjechac

Przez tego partacza to nie zdarze na ZLOT!!!!
Mam male pytanie ile lakiernik powinien malowac cale auto ( wierzch + kontury dzwi ) i zlorzyc je ????


Teraz to jest musztarda po obiedzie. Trzeba bylo nadzorowac proces naprawy :-/ Facet toralnie spieprzyl robote i co? Myslisz ze ja poprawi? Znowu cos przykituje na odpieprz. Bedziesz odbieral auto n-razy, az w koncu, za n-tygodni stwierdzisz, ze to nie ma sensu i tylko straty z pobytu auta w warsztacie sie poglebiaja :-/ Moja rada ;-) Zaprowadz go do poprawki raz, a jezeli zauwazysz, ze facet znowu chrzani robote, to daj spokoj i tylko napisz ktory to blacharz, aby nikt juz do niego niechcacy nie pojechal :-/

Autor:  Ghoozer [ sob paź 19, 2002 8:36 pm ]
Tytuł: 

No i poraz kolejny sprawdza się powiedzenie jak chcesz coś zrobić dobrze to zrób to sam

Autor:  sebi [ sob paź 19, 2002 9:02 pm ]
Tytuł: 

Mam trochę doświadczenia w robieniu tak zwanej blacharki. Napisz jaki był zakres robót i ile zapłciłeś o ile to nie tajemnica, wtedy powiem Ci czego mozna oczekiwać w zamian [zlosnik] ;) [cool]

Autor:  Pszczola [ ndz paź 20, 2002 7:35 pm ]
Tytuł: 

sebi pisze:
Mam trochę doświadczenia w robieniu tak zwanej blacharki. Napisz jaki był zakres robót i ile zapłciłeś o ile to nie tajemnica, wtedy powiem Ci czego mozna oczekiwać w zamian [zlosnik] ;) [cool]


pamientasz moja kanarkowa beczke -- pelno rdzy na nadwoziu i pod bagarznikiem - zaplacilem 500zl

Ogolnie facet blacharke polozyl dobrze tylko ze nie chcialo mu sie szyby podnosic i jak zza listwy nie bylo widac rdzy to juz nie zdejmowal.

Moze ktos odpowie ile lakiernik powinien pryskac ??? z gory dzieki

Autor:  Gruby [ ndz paź 20, 2002 11:42 pm ]
Tytuł:  Re: ach ci blacharze - fachowcy :(

Pszczola pisze:
Przez tego partacza to nie zdarze na ZLOT!!!!
Mam male pytanie ile lakiernik powinien malowac cale auto ( wierzch + kontury dzwi ) i zlorzyc je ????


Cześć!
To wszystko zależy czy lakiernik to fachowiec czy też partacz!
Ja też nie przyjadę swoim samochodem na zlot ponieważ nasz klubowy kolega Wojtas jak zabrał samochód miesiąc po wiosennym zlocie do lakirowania całej karoserii bez rozbrajania i uzbrajania to do dzisiejszego dnia z miesięczną przerwą samochodu nie widzę.Poprawka lakierowania miała trwać tylko jeden tydzień.
Nie jestem tylko pewien czy długi termin malowania bedzie adekwatny do jakości położonego lakieru, ale to już bedzię oceniał rzeczoznawca.
Na jedno musisz sobie odpowiedzieć pytanie do jakiej kategorii fachowców należy nasz klubowy kolega. [zlosnik]

Autor:  sebi [ pn paź 21, 2002 8:13 am ]
Tytuł:  Re: ach ci blacharze - fachowcy :(

Gruby pisze:
Pszczola pisze:
Przez tego partacza to nie zdarze na ZLOT!!!!
Mam male pytanie ile lakiernik powinien malowac cale auto ( wierzch + kontury dzwi ) i zlorzyc je ????


Cześć!
To wszystko zależy czy lakiernik to fachowiec czy też partacz!
Ja też nie przyjadę swoim samochodem na zlot ponieważ nasz klubowy kolega Wojtas jak zabrał samochód miesiąc po wiosennym zlocie do lakirowania całej karoserii bez rozbrajania i uzbrajania to do dzisiejszego dnia z miesięczną przerwą samochodu nie widzę.Poprawka lakierowania miała trwać tylko jeden tydzień.
Nie jestem tylko pewien czy długi termin malowania bedzie adekwatny do jakości położonego lakieru, ale to już bedzię oceniał rzeczoznawca.
Na jedno musisz sobie odpowiedzieć pytanie do jakiej kategorii fachowców należy nasz klubowy kolega. [zlosnik]


Uhuhu szykuje się mała jazda jak to teraz jest modne [zlosnik]

Autor:  JareG [ pn paź 21, 2002 8:44 am ]
Tytuł:  Re: ach ci blacharze - fachowcy :(

sebi pisze:
Gruby pisze:
Cześć!
(...)
Na jedno musisz sobie odpowiedzieć pytanie do jakiej kategorii fachowców należy nasz klubowy kolega. [zlosnik]

Uhuhu szykuje się mała jazda jak to teraz jest modne [zlosnik]

Gadanie [hehe] Mozna krotko i zwiezle sprawe zalatwic, jak to zrobil Sebaa w Opolu: "... nie mamy o czym rozmawiac!" [zlosnik][hehe]

Autor:  AniaiBartek [ pn paź 21, 2002 6:15 pm ]
Tytuł: 

Na ten temat możnaby długo dyskutować ale my do tej pory nie spotkaliśmy jeszcze ładniej wykonanej blacharki i lakierowania niż ma to miejsce w naszej pięknej ceglastej Mercuśce.

Nasz "Pan Rysiu" wykonał robote fachwo i teminowo i z tego się orientujemy za całkiem rozsądną cenę.

Autor:  sebi [ pn paź 21, 2002 8:40 pm ]
Tytuł: 

AniaiBartek pisze:
Na ten temat możnaby długo dyskutować ale my do tej pory nie spotkaliśmy jeszcze ładniej wykonanej blacharki i lakierowania niż ma to miejsce w naszej pięknej ceglastej Mercuśce.

Nasz "Pan Rysiu" wykonał robote fachwo i teminowo i z tego się orientujemy za całkiem rozsądną cenę.


Musicie bardzo uważać na to co piszecie żeby nie urazić innych klubowiczów. :evil: ;)

Autor:  Ocet [ wt paź 22, 2002 9:10 am ]
Tytuł: 

sebi pisze:
AniaiBartek pisze:
do tej pory nie spotkaliśmy jeszcze ładniej wykonanej blacharki i lakierowania niż ma to miejsce w naszej pięknej ceglastej Mercuśce.


Musicie bardzo uważać na to co piszecie żeby nie urazić innych klubowiczów. :evil: ;)

Sebi, to nie koniecznie musi byc tak, ze informacja(wyglad auta) zostala zle nadana, mogla rowniez zostac zle odebrana (nie zuwazyli, to jakby nie widzieli). Wtedy nie bedzie powodu, dla ktorego "inni klubowicze" mieliby sie obrazac. :lol:
Oczywiscie moglo byc tez inaczej (pisze bo nie widzialem zadnego z pojazdow, o ktorych przypuszczam, ze bylo pisane), ale tak czy owak dla dobrego samopoczucia nie nalezy odbierac takich informacji w sposob katgoryczny (dla dobrego samopoczucia). [zlosnik]

Autor:  sebi [ wt paź 22, 2002 9:17 am ]
Tytuł: 

Ocet pisze:
sebi pisze:
AniaiBartek pisze:
do tej pory nie spotkaliśmy jeszcze ładniej wykonanej blacharki i lakierowania niż ma to miejsce w naszej pięknej ceglastej Mercuśce.


Musicie bardzo uważać na to co piszecie żeby nie urazić innych klubowiczów. :evil: ;)

Sebi, to nie koniecznie musi byc tak, ze informacja(wyglad auta) zostala zle nadana, mogla rowniez zostac zle odebrana (nie zuwazyli, to jakby nie widzieli). Wtedy nie bedzie powodu, dla ktorego "inni klubowicze" mieliby sie obrazac. :lol:
Oczywiscie moglo byc tez inaczej (pisze bo nie widzialem zadnego z pojazdow, o ktorych przypuszczam, ze bylo pisane), ale tak czy owak dla dobrego samopoczucia nie nalezy odbierac takich informacji w sposob katgoryczny (dla dobrego samopoczucia). [zlosnik]


Witam szanownego kolegę! Mam prośbe przeczytaj jeszcze raz mojego posta włacznie z ikonami emocji. Zinterpretuj je poprawnie proszę [zlosnik]

Autor:  Ocet [ wt paź 22, 2002 9:30 am ]
Tytuł: 

No dobra, wiem. Zwaz jednak, ze ja tez zamiescilem tzw. przekaz niewerbalny interpretujacy slowa, ktore obaj wydaje mi sie w tym samym celu pisalismy. :lol:

Autor:  Pszczola [ czw paź 24, 2002 1:04 pm ]
Tytuł: 

No blachaz zobil w kilka godzin to co trzeba bylo - tylko ze zlamas policzyl sobie 50zl. Juz nie chcialem sie kucic i dalem bo ten samochod naprawde byl przezarty a to byla 4 reklamacja ( caly czas cos wychodzi w praniu ) . Teraz tylko czekam na nowy lakierek. Mam nadzieje ze wszystko bedzie OK. Jeszcze tylko nowa podsufitka , 2 listwy i pranie wnetrza i mesiek jak nowy!

mam pytanie : gdzie moge dostac korki ktore mocuja listwy do beczki ??? ( takie czerone plastiki )

Autor:  VALENTINE123 [ czw paź 24, 2002 6:09 pm ]
Tytuł: 

Spinki do listew kupisz wASO ,ja do dolnych listew płaciłem 1.2zł ,a te czerwone okrągłe jeszcze taniej.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/