MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Tylna piasta HILFE!
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=1293
Strona 1 z 1

Autor:  airkomin [ pt paź 18, 2002 8:30 pm ]
Tytuł:  Tylna piasta HILFE!

Obrazek
Czy ktoś już to kiedyś rozbrajał. Koniecznie potrzebuje dostać się do łożysk. Napieprzaliśmy w to konkretnie młotem, bo jak grzecznie zakładaliśmy dźwignię to nie raczyło... Po napieprzaniu też nie raczyło, a mocniej już nie mogłem, bo potrzebuję kawałek tego cuda, gdyż to co mam na samochodzie najprawdopodobniej odeszło na wieczną wartę. Jak ktoś coś wie to niech ratuje, bo innaczej będę musiał sam dociekać na drodze sekcji.

Autor:  Pioterek [ sob paź 19, 2002 1:29 am ]
Tytuł: 

Witam,

Rozumiem, że napieprzaliście w piastę już po odręceniu tej nakrętki która jeszcze na fotce powyżej jest zakręcona? To taka nakrętka specjalna z czterema wycięciami - jeśli ją odkręciłeś to nie wiem w czym problem - łożyska stożkowe bez problemu się wysypią...

Autor:  airkomin [ sob paź 19, 2002 9:39 am ]
Tytuł: 

Ano nie odkręciłem jej właśnie. Stukałem przez śrubokręt aż rozwalić raczyłem jedną z dziur. Zwątpiłem tedy że to nakrętka. Wiem jeno jak jak ów mechanizm obłaskawić, jako że gdy noc nastała spotkałem się na drutach sieci z zacnymi mieszkańcami dolnego śląska a oni jak wiadomo oblatani jak małokto.
Dzięki wielkie WrocMercMafijo!!!

A forum znowu siwiruje (i to jest złe)!

Autor:  sebi [ sob paź 19, 2002 2:45 pm ]
Tytuł: 

No problem Kominku tylko skąd weźmiesz taki klucz??!!

Autor:  Wika [ sob paź 19, 2002 6:37 pm ]
Tytuł: 

Normalnie wymiękam jak czytam opisy napraw by Airkomin .
Młotek , śrubokręt czyli koko jumbo i do przodu [zlosnikz]
Szczególnie fajny jest kawałek : " ... po napieprzaniu też nie raczyło a mocniej już nie mogłem ..... "
Ale podziwiam , bo sam takich napraw nie umiałbym przeprowadzić .

Uszanowanko

Autor:  AniaiBartek [ sob paź 19, 2002 7:07 pm ]
Tytuł: 

Witamy Wszystkich!
Mieliśmy taki sam problem ok. 1i1/2 roku temu. Musieliśmy wyspawać specjalny klucz. Składał się on m.in. z płaskownika wygiętego w półkole
o śr. takiej samej jak rozstaw śrubek. Do niego przyspawana rurka do pokręcania oraz dwa pręciki podobne do końcówki śrubowkręta płaskiego.
Wszystko musi być dokładnie i solidnie pospawane.
Powodzenia!!!!

Autor:  MacKuz [ sob paź 19, 2002 8:24 pm ]
Tytuł: 

airkomin pisze:
Ano nie odkręciłem jej właśnie. Stukałem przez śrubokręt aż rozwalić raczyłem jedną z dziur. Zwątpiłem tedy że to nakrętka. Wiem jeno jak jak ów mechanizm obłaskawić, jako że gdy noc nastała spotkałem się na drutach sieci z zacnymi mieszkańcami dolnego śląska a oni jak wiadomo oblatani jak małokto.
Dzięki wielkie WrocMercMafijo!!!

A forum znowu siwiruje (i to jest złe)!


Miałem to samo :(

Ja załatwiłem sprawe tak:
1. zalałem cały ten bajzel jakimś zylcem penetrująco- odrdzeiwającym na kilka godzin
2. odkręciłem to przy pomocy takowego patentu:
Musisz mieć dwa bardzo solidne śruboktęry lub małe przecinaki, jeden tak temperujesz aby na wcisk wchodził do otworu w nakrętce ale naprawde na wcisk tak aby nie miał luzu zapobiegnie to włąśnie rozbijaniu otworu drugi przyżąd przkładasz do tego wbitego przy samej nakrętce i naparzasz w niego ile sił i kilogramów w młotku albo pojdzie albo zetniesz wbity w otwor przyrząd - u mnie poszło ale walczyłem ze dwa dni z tym.

Powodzenia

Autor:  airkomin [ pn paź 21, 2002 2:31 pm ]
Tytuł: 

Walczyłem z ta piastą od piątku i nic nie zwojowałem. W sobotę udało mi się przy dużym udziale panny Iwonki odkręcić piastę która pójdzie jako cześć zamienna. Zrobiłem to przyrządem zrobionym z dwóch srubokrętów przyspawanych do metrowego kątownika. Wsadziliśmy to w kratkę kanalizacji na garażach, by zablokowac ruch obrotowy o coś solidnego (po uprzednim wkręceniu dwóch śrub w dziury od śrub trzymających koło) i panna Iwonka trzymała to w pionie, a ja po kolei rozwalałem kolejne wersje przyrządu. Przy piątej próbie konstukcja była na tyle dojrzała, że udało się. Nie udało się jednak dokonać tego na samochdzie. Przyrząd wykonałem w końcu z hydraulicznego kolana 1 i 1/4 cala tak by obejmował wszystkie cztery dziury, ale gdy byłem o mały figiel od zwycięztwa złamałem w jednej z dziur śrubokręt, którym akurat tam gmerałem i morale moje tak podupadło, że merc mało nie skończył w Odrze. Bede chyba w Szczecinie w czwartek tak by pojechać na zlot, ale zarzekać się nie moge, bo strasznie się ze mna mercedesica czubi.

Autor:  MacKuz [ pn paź 21, 2002 2:35 pm ]
Tytuł: 

airkomin pisze:
Przyrząd wykonałem w końcu z hydraulicznego kolana 1 i 1/4 cala tak by obejmował wszystkie cztery dziury, ale gdy byłem o mały figiel od zwycięztwa złamałem w jednej z dziur śrubokręt, którym akurat tam gmerałem i morale moje tak podupadło, że merc mało nie skończył w Odrze.


To ty tak niewinnie i delikatnie w tej dziurze nie grzebałeś skoro śrubsztaka tam złamałeś [zlosnik]

Cytuj:
Bede chyba w Szczecinie w czwartek tak by pojechać na zlot, ale zarzekać się nie moge, bo strasznie się ze mna mercedesica czubi.


Jeżeli startujesz ze Szczecina i nie zrobisz auta zapraszam do siebie na tylną kanape. Ja wyjeżdzam w piątek po robocie około 16 :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/