MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

są takie dziwne zjawiska (u mojej Mercedes) gdy odpalam rano (juz jest zimno)
1. nie chce się uruchomić, trzeba grzać świece kilka razy i/lub podgrzewać silnik wówczas dopiero "zajara". Przy ciepłym silniku, już od ok 30 stC - pali "na dotyk", w 1/2 obrotu.
2. podczas kręcenia (na zimnym) gdy załapuje w pewnym momencie szarpnie silnikiem w przeciwnym kierunku, efektem tego jest już jedna głowica rozrusznika roz....lona.

Co jest grane? O co Jej chodzi?

_________________
Robert__W116_300SD

Pkt 1 i 2 może byc spowodowany złym ustawieniem konta wyprzedzenia wtrysku. Punkt 2 niepokoiłby mnie bardziej niż 1.

Pojechałbym na regulacje konta wyprzedzenia wtrysku (zapłonu) i powiedziałbym magikom najpierw co sie dzieje a najlepiej zostawic auto u nich na noc niech sie oziębi a wtedy rano chłopcy zobaczą co jest grane.

I proponuje to zrobić szybko bo jak przyjdzie prawdziwa zima i mrozy możesz mić problem z odpaleniem

Ale może jak zwylke sie myle
Pozdrawiam

_________________
Nissan Pathfinder 3,5 03'
Sprzedana w dobre ręce - W116 280 SE '77 - Szwedka

tak i ja myślę, ale dopiero co został wyregulowany w warsztacie (na kapilarę)
ale pojadę i niech sprawdzą swoją robotę raz jeszcze

_________________
Robert__W116_300SD

Z opisu wnioskuje, że podczas odpalania musi strasznie głośno stukać czyli raczej na pewno regulacja konta.

Sytucja jest o tyle niebezpieczna, że podczas takiego szarpania silnikiem nie tylko rozrusznik dostaje w dupe ale wszystkie łożyska w układzie korbowym, trzeba to wyregulować bo szkoda reaktora

_________________
Nissan Pathfinder 3,5 03'
Sprzedana w dobre ręce - W116 280 SE '77 - Szwedka

właśnie rozleciała się kolejna głowice rozrusznika i to w dokładnie w taki sam sposób jak pierwsza.

_________________
Robert__W116_300SD

Z tego wynika, że masz za wczesny zapłon i następuje spalanie stukowe czyli mieszanaka paliwa za wcześnie wybucha co powoduje uderzenia w tlok kiedy jeszcze on nie przeszedł górnego martwego punktu przez co sie cofa.

Ale ciekawe jest to, że sytuacja ta powstaje tylko podczas odpalania silnika czyli jak sie już rozgrzeje to co kurde ponpa zaczyna podawać później dziwne.

Ja stawiam na regulacje konta wyprzedzenia wtrysku i to szybko najlepiej w jakimś porządnym warsztacie.

_________________
Nissan Pathfinder 3,5 03'
Sprzedana w dobre ręce - W116 280 SE '77 - Szwedka

Ustawianie zapłonu na kapilare to dosyć prymitywny sposób, prawidłowe jest tzw. dynamiczny kąt wyprzedzenia zapłonu. Sprawdza sie to na pracującym silniku przy pomocy lampy strobo z czujnikiem piezoelektrycznym impulsów . Odnośnie jak dobrze zrozumiałem odbijania silnika w lewo podczas odpalania, na twoim miejscu sprawdził bym ustawienie rozrządu i zaworów. Tak poza nawiasem jest to bardzo niebezpieczne dla silnika jak obraca sie w drugą stronę.

_________________
Volvo 940
Tian z Wrocławia pozdrawia wszystkie Misie

po djagnozie w zakładzie:
1. automat do świec zarowych mam tzw "minutowy" tj. długiego grzania
1.1 świece były szybkiego grzania (10-15 sek.)
1.2 świece były spalone 4 z 5-ciu
ztąd problemy z uruchomieniem reaktora przy zimnym
2. stopien sprężania b. wysoki (bo silnik po remoncie, praktycznie na "zero")
3. podczas kręcenia wzrasta kompresja a w komorze wstępnej nie osiąga się odpowiedniej temperatury i zdarza się, że przy "załapaniu" szarpnie go nieco w tył. (jakoś tak, nie pamiętam)
4. po wymianie świec reaktor z rana pali na dotyk - został uzdrowiony
a zapłonu nie ruszali, cytuję: "jak ktoś ustawi lepiej to zwrócę pieniądze, które Pan u nas zostawił"
Z tego wszystkiego zapomniałem zaspokoić swoją ciekawość i nie pomierzyłem kompresji, ale co się odwlecze to nie uciecze.

_________________
Robert__W116_300SD

Świece zarowe ....... nawet nie myśłałem że to może być powodem bo zakładałem że świece sprawdziłeś i że są OK

No ale bardzo dobrze, że to tylko to i że nasze krakanie sie nie sprawdziło.

Pozdrawiam

_________________
Nissan Pathfinder 3,5 03'
Sprzedana w dobre ręce - W116 280 SE '77 - Szwedka

sam nie dawałem temu wiary, bo sprawdzałem przed włożeniem
ale faktycznie popaliłem je zbyt długim grzaniem
a pojechałem do zakładu z bojowym nastawieniem

_________________
Robert__W116_300SD