MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

przeszczep?
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=1187
Strona 1 z 1

Autor:  el_co [ śr wrz 18, 2002 3:26 pm ]
Tytuł:  przeszczep?

Witam, w jaki sposób, bez angażowania rzeczoznawcy itd ocenić czy dane auto nie jest przeszczepem? Jeśli dany temat był już wałkowany i umknął mojej uwagi to proszę o wybaczenie :roll: [zlosnik]

Autor:  MacKuz [ śr wrz 18, 2002 3:37 pm ]
Tytuł: 

Wjechać w policyjny rękaw [zlosnik] [zlosnik] ;)

A tak na powaznie spradzić VIN (patrz FAQ) i porównać z danymi w papierach i wyjaśnić ewentualne różnice.

Sprawdzić czy nie było dłubactwa w numerach auta czy są czytelne.

Jakis dobry blacharz powinien ocenic stan elementu na którym są numery czy np nie jest jakoś dziwnie pospawany itd itp.

Ale bez specjalistycznego sprzetu i tak nie bedziesz miał pewności do końca. :(

Autor:  VALENTINE123 [ śr wrz 18, 2002 7:30 pm ]
Tytuł: 

Nie wiem o jakim modelu piszesz ,ale jeżeli auto jest po 80 roku ,to na podstawie VIN-u mogę Ci powiedzieć jaki powinien być numer silnika ,jaki kolor nadwozia i tapicerki ,jakie wyposażenie.Można sprawdzić numery nadwozia ,które są powtórzone jeszcze w kilku ukrytych miejscach (innych w różnych modelach).Dobry blacharz powinien Ci określić czy nie było kombinacji przy numerach.

Autor:  el_co [ pt wrz 20, 2002 10:21 am ]
Tytuł: 

Dzięki za pomoc. Po jeździe próbnej zrezygnowałem z przyglądania się numerom.
Po pierwsze silnik 2.0 zalilany ON nie dostarcza zbytniej uciechy z jazdy. :-? Kiedyś miałem możliwość użytkowania trochę większego mesia (czyt 307) z silnikiem 2.4 i wydaje mi się (może to tylko złudzenie :roll: ) że nawet nieco przypakowany dostarczał lepszych wrażeń [smiech]
Po drugie było kilka patentów które mnie zniechęciły.
Więc niestety dalej będę czytał to forum i żył nadzieją że w końcu będę mógł zaliczyć siebie do grona szczęśliwych posiadaczy MB

Autor:  el_co [ pt wrz 20, 2002 10:24 am ]
Tytuł: 

Eh, tak się rozpisałem, że w końcu zapomniałem zapytać... :-?
Czy przy obracaniu kierownicą w czasie postoju silnik powinien zmiejszać obroty? Jakoś nie pamiętam żebym obserwował takie zjawisko w 307. Ale moja pamięć czasem bywa zawodna więc mogę się mylić :roll: [zlosnikz]

Autor:  Wika [ pt wrz 20, 2002 2:11 pm ]
Tytuł: 

Pierwsze słyszę aby silnik miał zmniejszać lub zwiększać obroty jeżeli kręci się kierownicą . Niby dlaczego miałby to robić ?

Jeżeli włączysz lub wyłączysz klimatyzację na wolnych obrotach , to przez sekundę obroty zmienią się tzn. wskazówka obrotomierza delikatnie wahnie się i wróci do poprzedniego stanu ale kręcąc kierownicą nie zaobserwowałem czegoś takiego .

Autor:  el_co [ pt wrz 20, 2002 3:12 pm ]
Tytuł: 

Gość (mechanik [zlosnikz] [zlosnikz] [zlosnikz] ) który próbował mi wcisnąć biały kit 2.0D twierdził że MB tak mają [zlosnik] [zlosnik]

Autor:  MacKuz [ pt wrz 20, 2002 3:43 pm ]
Tytuł: 

el_co pisze:
Eh, tak się rozpisałem, że w końcu zapomniałem zapytać... :-?
Czy przy obracaniu kierownicą w czasie postoju silnik powinien zmiejszać obroty? Jakoś nie pamiętam żebym obserwował takie zjawisko w 307. Ale moja pamięć czasem bywa zawodna więc mogę się mylić :roll: [zlosnikz]


Wg mnie jest to mozliwe w przypadku gdy masz wspomaganie kierownicy, jeżeli koła są ustawione prosto olej w przekładni sie tylko miesza bez obciążenia więc pompa hydrauliczna chodzi nie obciążona natomiast gdy skrecasz koła to pompa zaczyna tłoczyc olej do przekładni więc pracuje pow wiekszym obciążeniem co moze powodowac delikatne zmiany obrotow silnika na wolnych obrotach, zmiany są bardzo delikatne ale wyczuwalne.

Ale może sie myle :D

Pozdrawiam

Autor:  gregorym [ sob wrz 21, 2002 10:04 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Ale może sie myle :D


Chyba się nie mylisz.... :) Słusznie prawisz.
Zresztą mam to samo.

pozdrawiam

Autor:  classique [ ndz wrz 22, 2002 10:38 am ]
Tytuł: 

gregorym pisze:
Cytuj:
Ale może sie myle :D


Chyba się nie mylisz.... :) Słusznie prawisz.
Zresztą mam to samo.

pozdrawiam

Na 100% normalka miałem to i w hondzie i w Jeepie , pompa zaczyna pracować i obciąża silnik , obroty zmniejszają sie (tylko w czasie pracy pompy)o jakieś 100 , 150 obrotów/min .

Autor:  el_co [ ndz wrz 22, 2002 12:31 pm ]
Tytuł: 

:roll: ok, 100-150 obr/min wydaje się ok. Ale ten silnik niemal się zatrzymywał [zlosnik] Co mogło być przyczyną? Pompa wspomagania kaput? Dobrze byłoby wiedzieć na przyszłość [zlosnik]

Autor:  Pawełek [ pn wrz 23, 2002 10:22 pm ]
Tytuł: 

Coś mi się wydaje, że ta pompka była mocno przytarta skoro dawała taki opór...

Autor:  BlackMB123 [ wt paź 08, 2002 1:50 pm ]
Tytuł: 

A może sam silnik już mocno wyeksploatowany?

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/