MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

USZCZELKA POD GŁOWICĄ CZY CO.....
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=10477
Strona 1 z 1

Autor:  TOXIC [ wt lut 08, 2005 4:03 pm ]
Tytuł:  USZCZELKA POD GŁOWICĄ CZY CO.....

Witam ,
Mam prośbe o wypowiedzi na temat http://www.mb.org.pl/forum/showflat.php?Cat=&Board=MBForum&Number=80031&Forum=All_Forums&Words=USZCZELKA&Match=Entire%20Phrase&Searchpage=2&Limit=25&Old=6months&Main=80031&Search=true#Post80031, mianowicie wszystko bez zmian , jednak dzisiaj pojechałem do MechaNicka, a ten założył mi na zbiornik wyrównawczy płynu chłodzącego takie urządzonko z dwiema komorami napełnionymi do połowy niebieskim płunem i połączone ze soba cienką rurką. Po przygazowaniu w obu komorach pojawiły sie bąbelki (i tak kilka razy). potem zdjął urządzonko i po kilku minutach (sam widziałem) płyn w komorze nr 2 (z prawej strony ) zrobił się zielonkawy. MechaNick stwierdził : bezsprzecznie uszczelka pod głowicą.
a, zapomniałbym, nie wiem czy to ważne: ogrzewanie tak nie za bardzo, na dworze -10, a auto ciężko się nagrzewało, tzn nie za ciepło w środku.
Co Szanowni Forumowicze na tę wróżbę?
Jeszcze jedno pytanie: Czy sam w garażyku ciasnym dysponując książką "MB 124" mogę porwać się na wynontowanie głowicy i wymianę uszczelki. Dodam że cena nie wynosi już 250 PLN ale 350 PLN + ewentualne planowanie.[/url]

Autor:  Wookee [ wt lut 08, 2005 4:25 pm ]
Tytuł:  Re: USZCZELKA POD GŁOWICĄ CZY CO.....

Witaj!

IMO

1. Głowica do góry i sprawdzenie.
2. Naprawa i wymiana tego co trzeba.
3. Reszta (diagnostyka, naprawa) po załatwieniu tego co najważniejsze.

TOXIC pisze:
Czy sam w garażyku ciasnym dysponując książką "MB 124" mogę porwać się na wynontowanie głowicy i wymianę uszczelki. Dodam że cena nie wynosi już 250 PLN ale 350 PLN + ewentualne planowanie.[/url]

Sam tego nie zrobisz. Nie splanujesz, nie sprawdzisz. Może udałoby Ci się podociągać na koniec wszystko jak należy, ale niekoniecznie [zlosnik]

Autor:  TOXIC [ wt lut 08, 2005 4:31 pm ]
Tytuł:  Re: USZCZELKA POD GŁOWICĄ CZY CO.....

IMO?
CO TO ZNACZY?

a co na temat metody sprawdzenia?, słyszałeś o niej?
POZDRO [zlosnikz]

Autor:  Wookee [ wt lut 08, 2005 4:46 pm ]
Tytuł:  Re: USZCZELKA POD GŁOWICĄ CZY CO.....

TOXIC pisze:
IMO?
CO TO ZNACZY?

a co na temat metody sprawdzenia?, słyszałeś o niej?
POZDRO [zlosnikz]

IMO = in my opinion

Słyszałem to czy tamto (np. optyczna [zlosnik] ), ale nie jestem mechanikiem i nie będę udawał, że jest inaczej.

Do takiej naprawy potrzebna jest wiedza i zaplecze techniczne. Książeczka "MB 124" i parę kluczy to IMO ;) trochę za mało.

Autor:  wiedzmin [ wt lut 08, 2005 5:04 pm ]
Tytuł: 

Nie słuchaj .. ja u siebie w garazu zrobielm kape motora nie dysponuja super zapleczem technicznym jak i wiedza ksiazkowa .. ba nawet takowej nie miałem ..
Glowice po kazdy sciagnieciu musisz oddac do planowania .. poprostu za kazdym razem powstaja naprezenia i glowica lekko sie wichruje..
Najwiecej klopotow mozesz miec z lańcuchem i załozeniem sprezyn zaworowych ..

Autor:  Wookee [ wt lut 08, 2005 5:13 pm ]
Tytuł: 

wiedzmin pisze:
Nie słuchaj .. ja u siebie w garazu zrobielm kape motora nie dysponuja super zapleczem technicznym jak i wiedza ksiazkowa .. ba nawet takowej nie miałem ..
Glowice po kazdy sciagnieciu musisz oddac do planowania .. poprostu za kazdym razem powstaja naprezenia i glowica lekko sie wichruje..
Najwiecej klopotow mozesz miec z lańcuchem i załozeniem sprezyn zaworowych ..

Jakby co - Ty płacisz za szkody ;) [zlosnik]

Autor:  .:SPEEDYRIDER:. [ wt lut 08, 2005 10:52 pm ]
Tytuł: 

To wpadnij do mnie .. zapewnisz paliwo do ogrzewania garazowego i piwo .. to ja z checia pomoge ..
To pisałem ja Wiedzmin .. z konta bracika :)

Autor:  TOXIC [ śr lut 09, 2005 4:42 pm ]
Tytuł: 

Witam Panów, dzięki .:SPEEDYRIDER:. `owi za propo ale trochę daleko mam......
BOLSZOJE SPASIBA za opinie, ale dalej nie wiem czy ufać OPISANEJ METODZIE czy po prostu jeździć dalej. Jak pisałem na zaprzyjaźnionym forumie MBKP, oliwka w silniku czarna bo do wymiany ale całe szczęście "mleczko" sie nie robi i stanu nie przybywa, płyn chłodzący czysty - tylko to ciśnienie mnie martwi, czy jest jakiś sposób na jego pomiar metodą chałupniczą, bo powinno byc nie więcej niż 1,2 bara, myślę że to też mogło by pomóc, tylko jak to zmierzyć? :(
POZDRO [zlosnikz]

Autor:  piotras [ śr lut 09, 2005 6:45 pm ]
Tytuł: 

Witam! Wszystko wskazuje na to że to uszczelka pod głowicą!Mierzenie ciśnienia może nic ci nie dać.PO prostu trzeba zdjąć głowice i koniec.POZDRAWIAM!

Autor:  MercBeginner [ śr lut 09, 2005 6:55 pm ]
Tytuł: 

Wookee pisze:
wiedzmin pisze:
Nie słuchaj .. ja u siebie w garazu zrobielm kape motora nie dysponuja super zapleczem technicznym jak i wiedza ksiazkowa .. ba nawet takowej nie miałem ..
Glowice po kazdy sciagnieciu musisz oddac do planowania .. poprostu za kazdym razem powstaja naprezenia i glowica lekko sie wichruje..
Najwiecej klopotow mozesz miec z lańcuchem i załozeniem sprezyn zaworowych ..

Jakby co - Ty płacisz za szkody ;) [zlosnik]


Dobre [zlosnik]

Autor:  wiedzmin [ śr lut 09, 2005 7:06 pm ]
Tytuł: 

weze musza byc twarde bo w ukladzie jest cisnienie.. jesli jest za duze to korek je upusci ...jesli płyn ci nie ucieka ani nie masz bulgoczacego zbiornika wyrownawczego ... to nie jest to uszczelka ..

Autor:  TOXIC [ ndz lut 13, 2005 3:24 pm ]
Tytuł: 

wiedzmin pisze:
weze musza byc twarde bo w ukladzie jest cisnienie.. jesli jest za duze to korek je upusci ...jesli płyn ci nie ucieka ani nie masz bulgoczacego zbiornika wyrownawczego ... to nie jest to uszczelka ..

Zgadza się, wczoraj pytałem kolegów na innych forach i FACE TO FACE ale nikt nie poradził mi zdejmowania głowicy, narazie jeżdże, zobaczymy co dalej.
Gdyby ktoś kiedyś usłyszał coś ometodzie sprawdzania NA TE DWA ZBIORNICZKI Z NIEBIESKIM PŁYNEM to proszę o komentarze.
POZDRO [zlosnikz]

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/