No nie jest to tylko wyjac starą i włożyc nową trzeba to wszystko ustwić tzn. punkt zapłonu.
Co do wtrysków to nie ma większej filozofi , `trzeba uważac aby niczym nie dotykac końcówki wtrysku , po wykeceniu starego sprawdż czy podkładki sa na swoich miejscach . AAA no i jeszcze jedna dośc ważna sprawa musisz uważać jakim kluczem wkręcaszi wykrecasz wtryski , jeżeli klucz bedzie nie bardzo dopasowany powygina Ci przepływy , te małutkie końcówki na które nakładasz cienki przewód od wtrysku do wtrysku, w nastepstwie czego cieknie ropa po wtryskach i nie bardzo daje sie to wyprostować . pozdr

Gdyby tamten silnik podczas gaszenia go zatrzymał sie dokładnie w tej fazie rozrzadu co Twój , to mógł byś normalnie tylko przełozyc pompe do sowjego odpowietrzyc i cheja !!

Mylisz sie, pkt zaplonu ustawia sie poprzez zmiane polozenia pompy wzg. bloku silnika, a nie na odwrot. Co najwyzej blad bylby sporo mniejszy, bo w zakresie regulacji obudowa pompy, ale to i tak kilka stopni.