MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Buty letnie...
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=10101
Strona 1 z 2

Autor:  janusz_W123 [ ndz sty 16, 2005 6:57 pm ]
Tytuł:  Buty letnie...

Jestem zainteresowany ,,Bucikami'' do mojego MB, oczywiście letnie i czy dobry jest pomysl na uzywane??

Autor:  MMM [ ndz sty 16, 2005 8:17 pm ]
Tytuł:  Re: Buty letnie...

janusz_W123 pisze:
Jestem zainteresowany ,,Bucikami'' do mojego MB, oczywiście letnie i czy dobry jest pomysl na uzywane??


Ja od dawien dawna jeżdżę tylko na używkach.
Uważam, że DOBRE używki (GY, Mich itp.) są lepsze niż nowe Dębica, Kormoran itp.
No i są tańsze :)

Autor:  MERCEDES 4 EVER [ ndz sty 16, 2005 8:31 pm ]
Tytuł: 

dobre uzywki nie sa złe-zimowki to raczej nowe ale letnie jak jest bieznik to czemu nie.....

Autor:  chymon [ ndz sty 16, 2005 9:30 pm ]
Tytuł: 

MERCEDES 4 EVER pisze:
dobre uzywki nie sa złe-zimowki to raczej nowe ale letnie jak jest bieznik to czemu nie.....

zimowki tez mozna uzywane dobre dostac, zalezy na jaka okazje sie trafi...
mi udalo sie w tym sezonie zalozyc prawie nowe semperity, mialy nawet wloski na calej szerokosci opony, a kupione jako uzywane [zlosnik]
no ale trzeba trafic...

Autor:  Czarek [ ndz sty 16, 2005 9:39 pm ]
Tytuł: 

Panowie wiem że opony nie są tanie ale do cholery to są jedyne elementy auta które lączą nas z ziemią !!!!!!!!! powierzchnia styku z asfaltem jest równa czterem pocztówkom od tego zależy nasze i innych bezpieczeństwo a na bezpieczeństwie nie mozna oszczędzać takie moje zdanie

Autor:  chymon [ ndz sty 16, 2005 9:48 pm ]
Tytuł: 

Czarek pisze:
Panowie wiem że opony nie są tanie ale do cholery to są jedyne elementy auta które lączą nas z ziemią !!!!!!!!! powierzchnia styku z asfaltem jest równa czterem pocztówkom od tego zależy nasze i innych bezpieczeństwo a na bezpieczeństwie nie mozna oszczędzać takie moje zdanie

dlatego szukalem najlepszej opcji stosunku jakosci do kwoty jaka moglem na oponki przeznaczyc, no i wydawalo mi sie, ze znalazlem [oczko]
pozdrawiam

Autor:  FENIX [ ndz sty 16, 2005 9:49 pm ]
Tytuł: 

letnie opony można kupować używki lub bieżnikowane - obecnie tylko kilkanaście procent opon z tych co ludzie przywoża idzie do ponownego bieżnikowania - nie tak jak kiedyś 100%

ale opony zimowe to powinno się kupować nowe... gdyż guma (mieszanka) zimowa szybko się starzeje i nawet jak mamy 70 % bieżnika to w drugim roku używania ta opona już nie posiada taki właściwości jak w 1 roku.

Autor:  MERCEDES 4 EVER [ ndz sty 16, 2005 9:54 pm ]
Tytuł: 

no chyba ze mamy taka ''zime'' jak teraz to mozna jezdzic na letnich [zlosnik] ;) [cool]

Autor:  Czarek [ ndz sty 16, 2005 9:58 pm ]
Tytuł: 

To prawda niezłą mamy wiosnę tej zimy a zimówki się 50% szybciej kończą w takich warunkach ehhhhhh..............

Autor:  and6412 [ pn sty 17, 2005 12:02 am ]
Tytuł: 

Czarek pisze:
Panowie wiem że opony nie są tanie ale do cholery to są jedyne elementy auta które lączą nas z ziemią !!!!!!!!! powierzchnia styku z asfaltem jest równa czterem pocztówkom od tego zależy nasze i innych bezpieczeństwo a na bezpieczeństwie nie mozna oszczędzać takie moje zdanie


Czyli rozumiem, że co pół roku kupujesz nowy komplet opon ;-), bo przecież nie założysz tych z poprzedniego sezonu, bo sa już używane [zlosnik]
A co za różnica tak naprawde czy to ty ich używałeś, czy ktoś inny?

Autor:  Czarek [ pn sty 17, 2005 7:02 am ]
Tytuł: 

Dokładnie jest tak jak mówisz co do opon to oddaję w rozliczeni zawsze stare i biorę nowe co sezon no chyba że którymś autem robię małe przebiegi tak jak 115 to opony starczają na dłużej ale po kazdym sezonie je demontuję i jeszcze raz wyważam dokładnie oglądam

Autor:  and6412 [ pn sty 17, 2005 10:44 am ]
Tytuł: 

Wydawałbym rocznie jakieś 4 tyś zł. na same gumy [oczko]
Nie stary, prawie nikt tyle nie da, jesli cie na to stać, to faktycznie jak najbardziej warto, zwłaszcza zimówki co rok zmienic, ale to są już koszty.

Autor:  MMM [ pn sty 17, 2005 10:59 am ]
Tytuł: 

and6412 pisze:
Wydawałbym rocznie jakieś 4 tyś zł. na same gumy [oczko]
Nie stary, prawie nikt tyle nie da, jesli cie na to stać, to faktycznie jak najbardziej warto, zwłaszcza zimówki co rok zmienic, ale to są już koszty.


Cóż dużo mówić...
Bogatemu wszystko wolno.

Mi używki letnie starczają na dwa sezony i nigdy ich nie zjeżdżam do "ograniczników".
Kupuję ZAWSZE prawie nowe (niekiedy nawet z "cyckami" [zlosnikz])
Cena jest niższa od nówek w sklepie o połowę, a i jakość chyba wyższa, bo to są zwykle Conti, GY lub Mich.
Dodam, że robię rocznie około 50k km.
Nie popiskuję, nie wchodzę bokiem w zakręty i nie hamuję na blokach.
Po prostu jeżdżę nie wściekając się.

Autor:  Czarek [ pn sty 17, 2005 12:29 pm ]
Tytuł: 

O k wszystkojest kwestią ceny opon ja na opony w sezonie wydaję dając w rozliczeniu swoje lekko zjechane 2000 pln za dwa auta

Autor:  Wika [ pn sty 17, 2005 1:19 pm ]
Tytuł: 

Za komplet letnich Michelin 235/60/16 dałem ostatnio 3200 zeta .
Dużo ? Mało ? Pojęcie względne , bo np. do ciężarówki jedna opona kosztuje 2500 . Po prostu cena bezpieczeństwa .

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/