A więc... zaczeło się w pazdzierniku od zdjęcia błotnika do malowania (był lekko uderzony), a jak już miałem dobry dostęp do nadkola to się zaczeło... każdy chyba wie o co chodzi
![[cool]](./images/smilies/cool.gif)
. Nie było bardzo źle, ale nie było też dobrze....
i tak na dzień dzisiejszy wszystko już jest zrobione i poskładane .. tylko zdjęcia będa później, póki co wrzucam początek zdjęć ...
Zaczeło się tak, nie żebym nie miał kawałka dachu ale pogoda dopisywała to nie chciałem się bunkrować.
Pod listwą też nie było ciekawie, po zdarciu farby jeszcze gorzej, ale co najważniejsze zero dziur .. tzn były tylko te na spinki
Kirunki przednie po regeneracji
Obudowa filra powietrza też lekko zregenerowana
Zderzak przedni przed czyszczeniem ...
I po...
Dziura po wlewie gazu (nie było potrzeby odkręcania sam wypadł..he a co zostało to widać
Drugie ujęcie, oczywista rzecz że ten czerwony podkład w sprayu został zastąpiony "normalnym" który nie schodzi pod palcami
a ja się dziwiłem dlaczego cały czas mam zaparowane reflektory
narazie tyle, jak macie jakieś sugestie pytania to dawajta ...
oczywiście dalsze fotki będą niebawem, a na nich (progi, tylny pas, podłoga i inne ciekawe)
zapraszam też do działu kupię, tam też jest mój post...
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)