Może spróbuje zwrócić dyskusje na właściwy tor (związany bezpośrednio z tematem)
Tak się skłąda że podobną sytuację przeżyłem kilka lat temu. Po zdiagnozowaniu sytuacji (uszkodzenie sztywnego przewodu hamulcowego z tyłu) zapewniłem współpasażerom bezpieczny transpot tam gdzie chcieli jechać. Sam, będąc świadom że hamulce są dwuobwodowe po sprawdzeniu ich działania i skuteczności doturlałem się do domu "na dwójce" HAMULCE DZIAŁAŁY i to na tyle skutecznie że dało się zapiszczeć przednimi (rzecz jasna) kołami. Łapały tylko zdecydowanie niżej (tak przed samą podłogą) tak, że musiałem sobie fotel o dwa, trzy ząbki przysunąć.
Następnie przeprowadziłęm oględziny całych hamulców i wymieniłem:
wszystkie uszczelki zacisków 180 zł
sztywne przewody hamulcowe 90 zł
elastyczne przewody hamulcowe 120 zł
+ jakieś dwie czy trzy stówy za robotę, niepamiętam dokłądnie bo podzieliłem to na dwa etapy.