MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest sob cze 28, 2025 2:05 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: śr paź 01, 2003 1:00 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr kwie 09, 2003 1:08 am
Posty: 80
Lokalizacja: Wrocław
A własnie jakiś gość mnie przelicytował. No i bardzo dobrze. Niech sie meczy ;) Ja juz straciłem serce do tego egzemplarza po ogladnieciu zdjec.
Zgadzam sie z Twoimi uwagami. Jescze te zaprawki chyba z gipsu pod przednimi reflektorami. Cud miód. Ale ktos go kupi za wiecej. Masz rację muszę ostudzić zapał. Nie moge sie jednak pozbyc takiego usmieszku nawet jak widze najbardziej rozwalonego mesia. Taka nutka sympatii. Ostatnio jechałem za starym 115/114 :oops: , którego prowadził staruszek i kurcze widać było, że dziadzio dosiada swego mecha od ładnych 20 lat. Jakby zgodził sie sprzedac, to wziąłbym bez zmrużenia oka. Taki wypiesczony mesio to jak członek rodziny dla takiego dziadka. Na pewno nic mu nie brakowało przez te lata.
Moze cos sie jeszcze trafi........oj moze. :(
Pozdrawiam

_________________
Tako rzecze Messiah, a Messiah wie co rzecze...


Na górę
 Tytuł:
Post: śr paź 01, 2003 1:05 pm 
Offline
postmajtek

Rejestracja: pt paź 11, 2002 11:01 am
Posty: 13
Lokalizacja: 3miasto
Allegro to nie jest najlepsze miejsce na zakup samochodu...
Ja co prawda nie powinienem się wymądrzać na temat sprawdzania stanu auta przed zakupem, bo nie sprawdzałem wcale. Z tym, że moja beczka kosztowała 500 złotych polskich, więc się nie wygłupiałem. Blachy drzwi kierowcy i pasażera z przodu od połowy wysokości "bimbały" sobie na wietrze, bo były tak zeżarte, że po prostu luźne :o
Zasadniczo odradzam Ci jednak kupowanie zajechanej Mesi, bo jak sam niewiele przy niej zrobisz, to szkoda Twojej kasy. W takim wypadku taniej jest jednak kupić beczkę zrobioną. Wydasz trochę więcej (no, sporo więcej), ale i tak zaoszczędzisz.
Albo zrobisz tak jak ja, czyli odwrotnie niż napisałem powyżej [zlosnik] i zaczniesz się w tym aucie grzebać, uczyć się na niej. Bardzo wdzięczna pomoc naukowa, zapewniam - i roboty nie brakuje i jest na co pieniądze wydać. Jednak nie żałuję. Boli tylko to, że - nawet jakbym miał za co - tej mesi nie warto już robic na "cacy"... bo trzebaby robic wszystko, z podlużnicami na czele a kończąc na gumach zderzaków.
Dlatego "adolf" - kupiony 20 kwietnia, to jak go miałem nazwać? [zlosnik] - jest pomalowany wałkiem i pędzlem na gustowny czarny kolor przeze mnie, małżonkę i psa.
Zrobisz jak uważasz. Tylko jak kupisz taką jak moja, to uważaj - Adolf z kilkudniowym wyprzedzeniem wyczuwa przypływ gotówki na moje konto i zaraz zgłasza zapotrzebowanie [zlosnik]

W każdym razie - jakąś kupić musisz!!!

_________________
W123 200D `77 "Adolf"


Na górę
 Tytuł:
Post: śr paź 01, 2003 2:26 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr kwie 09, 2003 1:08 am
Posty: 80
Lokalizacja: Wrocław
Mówisz? Ale ja nie mam czasu jeżdzić po ogłoszeniach z gazety i szukać. Jedynie w chwili wolnej mogę sobie wskoczyć do netu i poszperać, tym bardziej, że jestem powiwadamiany o każdym nowym ogłoszeniu. No i taraz mam zagwózdkę. Może rzeczywiście jakiś sciągany na zamówienie z Niemiec, lub innego kraju UE. Słyszałem, że w Grecji są ładniuteńkie mesie, które nie są narażone na sól śnieg i inne takie rdzogenne czynniki.
Dzięki

_________________
Tako rzecze Messiah, a Messiah wie co rzecze...


Na górę
 Tytuł:
Post: śr paź 01, 2003 7:41 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: pn sty 27, 2003 1:24 am
Posty: 1447
Lokalizacja: Gryfino
W połowie września byłem w Grecji na wakacjach i rozgłądałem się za 114/115. Faktycznie rdza i nie bierze- choć nie do końca. Poza tym technika napraw jest mniej więcej na takim poziomie jak w Afryce- średnio mi podoba. A trzecie to cena- spotkałem 115 220D w jednym warsztacie, auto miało rozbity błotnik, a tak było całkiem całkiem. Na pytanie ile? padło 4000EUR. Więcej już się nie odezwałem.

_________________
https://www.facebook.com/pages/Old-Merc-Garage/618806288213349


Na górę
 Tytuł:
Post: śr paź 01, 2003 8:51 pm 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr lis 27, 2002 6:40 pm
Posty: 4100
Lokalizacja: Polska
Jak sprowadzac, to szukajcie w DE, w koncu tam ich najwiecej.

_________________
w123


Na górę
 Tytuł:
Post: czw paź 02, 2003 2:53 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob sie 02, 2003 2:38 pm
Posty: 1306
Lokalizacja: Warszawa
Mój przy odpalaniu puszcza chmurę niebieskiego dymu.
Ale ostatni mam większy problem, chmury czarnego dymu i duże drgania silnika w trasie.
Na wolnych obrotach charakterystycznie dzwoni, chyba pierścień poszedł.
No i zbiera się jakoś wolno.
Najwyraźniej pierścień do wymiany, plus wtryski do zrobienia.

_________________
ex: Mercedes-Benz 240 D, automatic, 1977, Silbergrün 861


Na górę
 Tytuł:
Post: czw paź 02, 2003 2:57 pm 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr lis 27, 2002 6:40 pm
Posty: 4100
Lokalizacja: Polska
melvis pisze:
Mój przy odpalaniu puszcza chmurę niebieskiego dymu.
Ale ostatni mam większy problem, chmury czarnego dymu i duże drgania silnika w trasie.
Na wolnych obrotach charakterystycznie dzwoni, chyba pierścień poszedł.
No i zbiera się jakoś wolno.
Najwyraźniej pierścień do wymiany, plus wtryski do zrobienia.


Moze zawor sie podwiesil, nadpalil. W kazdym badz razie straciles cisnienie na conajmniej na 1 cylindrze. Niebieski dymek to od palenia oleju.

_________________
w123


Na górę
 Tytuł:
Post: czw paź 02, 2003 3:10 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob sie 02, 2003 2:38 pm
Posty: 1306
Lokalizacja: Warszawa
W tym miesiącu nareszcie będę miał wolne środki i to dosyć duże, co powoli mi zostawić furę u specjalisty od beczek. Dawno już tam nie był i ostatnio nawet niem się nigdzie nie ruszałem. Brak kasy od razu widać po samochodzie, dlatego chyba teraz co miesiąc regularnie czymś się zajmę. Fura jest świetna, ale zaniedbałem ją karygodnie.
Ostatnio wziąłem się za nią ze ścierą, wyczyszczone zakamarki i te pe - od razu lepiej, ale mechanika dalej leży, do tego blacharz ją musi pokochać.
Zgadzam się z jednym - kto regularnie laduje forsę (nawet niedużą - przecież to wszystko taniocha) ten ma profit, bo to wdzięczne auta. Lubią, jak się je lubi.
Ostatnio spotkałem faceta, który powiedział mi, że swojej beki nigdy nie zamieni, za te pieniądze nie znajdzie nic lepszego, a przynajmniej wozi się z klasą.

_________________
ex: Mercedes-Benz 240 D, automatic, 1977, Silbergrün 861


Na górę
 Tytuł:
Post: czw paź 02, 2003 3:52 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr kwie 09, 2003 1:08 am
Posty: 80
Lokalizacja: Wrocław
Heh ostatecznie facet podał mi VIN (nawet zdjęcie dowodu zrobił)
DO VINODAJCY: 12312310014848
Niestetyto 76 więc wiele się nie da, ale może chociaż motor???

Dzięki from the mountain (jak to mówi Bukol, że mówią tak amerykanie)

_________________
Tako rzecze Messiah, a Messiah wie co rzecze...


Na górę
 Tytuł:
Post: czw paź 02, 2003 5:50 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: pn sty 27, 2003 1:24 am
Posty: 1447
Lokalizacja: Gryfino
Messiah pisze:

DO VINODAJCY: 12312310014848

Auto z 240D z manualną skrzynią biegów. Nr silnika zaczynający się od 616.912. Ale się wciąłem VINODAJCY [zlosnik]

_________________
https://www.facebook.com/pages/Old-Merc-Garage/618806288213349


Na górę
 Tytuł:
Post: czw paź 02, 2003 6:35 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr kwie 09, 2003 1:08 am
Posty: 80
Lokalizacja: Wrocław
W takich wypadkach, dla mnie - stałeś się vinodajcą. Dzięki. [zlosnikz]

_________________
Tako rzecze Messiah, a Messiah wie co rzecze...


Na górę
 Tytuł:
Post: czw paź 02, 2003 6:45 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr kwie 09, 2003 1:08 am
Posty: 80
Lokalizacja: Wrocław
Gdybym umiał, to zamieściłbym zdjęcia na jakiejś stronce i sami byście zobaczyli go w większym powiększeniu. :oops: Chyba był dzwon, lub nawet kanapka ;)
Moze sie jescze kiedys naucze...

_________________
Tako rzecze Messiah, a Messiah wie co rzecze...


Na górę
 Tytuł:
Post: czw paź 02, 2003 6:51 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr kwie 09, 2003 1:08 am
Posty: 80
Lokalizacja: Wrocław
Stomek pisze:
Messiah pisze:

DO VINODAJCY: 12312310014848

Auto z 240D z manualną skrzynią biegów. Nr silnika zaczynający się od 616.912. Ale się wciąłem VINODAJCY [zlosnik]


A własnie czy to ten, co 65 KM czy już 72 ?????

_________________
Tako rzecze Messiah, a Messiah wie co rzecze...


Na górę
 Tytuł:
Post: czw paź 02, 2003 11:22 pm 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr lis 27, 2002 6:40 pm
Posty: 4100
Lokalizacja: Polska
Messiah pisze:
A własnie czy to ten, co 65 KM czy już 72 ?????


65km, 72 po zmianach w 78 lub 79, inna pompa, inny walek rozrzadu i troche zmienione zawory jak dobrze pamietam. Poza tym ta z 76 powinna miec olejowy filtr powietrza i dodatkowa chlodnice oleju, czego nie maja nowsze. Ja bym tam poczekal do maja [zlosnik]

_________________
w123


Na górę
 Tytuł:
Post: pt paź 03, 2003 7:55 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 10, 2003 7:55 pm
Posty: 3388
Lokalizacja: Warszawa
wooks pisze:
Dodam jeszcze kilka uwag na temat wyglądu autka. Remont podwozia to gruba przesada, wystarczy zobaczyć jak wygląda łącznik błotników z przodu, wolę nie myśleć jak wykonano ten remont podwozia. Porażają te pogięte srebrne cudactwa na błotnikach, które stanowia znakomite siedlisko korozji. Dalsze kwiatki to zamalowany fragment tylnej lewej osłony gumowej zderzaka, czyżby komuś nie chciało się zdjąć zderzaka. No przepraszam bardzo ale nawet dla kogos niewprawnego to maxymalnie 15 minut roboty. Tapicerka też daleko odbiega od opisu

Wnętrze: piękna niebieska tapicerka, fotele w super stanie, nie zniszczone, czyste

te szmaty na przednich fotelach???!!! Zgroza

I na koniec

Zewnątrz: widać po nim rocznik, ale można jeszcze kilka lat jeździć bez remontu

Wręcz przeciwnie, jak na moj gust to jeśli auto będzie ok pod kątem legalności w miarę przyzwoitych wymiarów (tzn, czy przeżylo dzwona), to targuj się i proponuj jak na mój gust 1600, bo roboty przy nim kupa.

Sam kupiłem takiego trupa i od kilku miesięcy przywracam mu przyzwoity stan, w razie co pisz do mnie na priva

[/i]




Powroce jeszcze do tematu jego stanu. Pan chyba przesadzil, mogl sobie przynajmniej odpuscic zrobienie zdjecia na miejsce gdzie powinno byc wieczko od apteczki, zostalo po nim tylko wspomnienie. NIe mowiac juz o korozji jaka sam pokazal na zdjeciach przedstawiajacych "sliczna niebieska tapicerke" w lewym dolnym rogu :-)
Nie moge sie tez zgdzoic z koskiem, zebys nie kupowal zniszczonej beczki. Ja kupilem swoja z ojcem tylko dlatego ze miala wnetrze w idealnym stanie. Remontowalismy ja od podstaw, lacznie z podwoziem. Gwarantuje Ci, ze jezeli sie do niej przylozysz odwdzieczy Ci sie bezawaryjnoscia i bedziesz pewny tak jak ja, co jest do remontu a na co juz nie musisz zwracac uwagi. Pozatym bedziesz pewny, ze wszedzie nia dojedziesz. Decyzja nalezy do Ciebie, jak tylko bede mial cyfrowke, zrobie zdjecia mojego " metalicznie zlotego skarbu" :-) Pozdrawiam

_________________
Nerwowa Niemra


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl