(me: how) pisze:
W związku z tym zaleca się zaprzestanie uporczywej reanimacji wszelkiego rodzaju ścierw, padak i sztrucli, jeśli nie jest to dostatecznie uzasadnione
Ludzie sie dziwią czemu nie zamierzam reanimować mojego sztrucla
Zgadzam sie z przedmówcą w 100% Jesli miałbym coś reanimować to jakiegoś skrzydlaka albo inny rzadko spotykany ale nie 115 kórą mogę kupic za 10000E na zachodzie w stanie idealnym a nie jak niektórzy (nie obrażać sie) wkładać 15000E w reanimację a potem jeździć tylko latem i to w trakcie klęski zywiołowej zwanej suszą
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
a na zloty jeździć z autem na lawecie
Nawiązując jednak do tematu wątku : da się cos zrobić z silnika tego 123?