Mitu pisze:
Wojz ja to jestem dziwak o niecodziennych poglądach, więc nie musisz mnie słuchać ale uważam że podłokietnik jest zbyteczny w aucie.
Mitu, ja też całkiem normalny nie jestem

- też uważam (o czym wspominałem nawet tutaj kilka razy), że nie jest potrzebny. Ale.... jak już posiadłem ten gadżet, to go założyłem. Zwłaszcza, że koszt był niewielki, a to jak widzę po Allegro choćby, dość droga zabawka.
Mnie on kosztował łącznie (wraz z obszyciem - robocizna + materiał) 95PLN.
W życiu nie porwałbym się na coś takiego, gdybym miał zapłacić za niego ~200PLN, do tego 150-200PLN za obszycie (tyle chcieli niektórzy!!!
![[totalszok]](./images/smilies/totalszok.gif)
).
Że nie ma go w VINie ani stukniętego na tabliczce?. W123 to zwykły zwyklak jakich jeżdżą jeszcze dziesiątki tysięcy i będą jeździć jeszcze długo. Żaden z niego zabytek

.
Drobnych rzeczy (które poza tym łatwo zdemontować), będzie jeszcze kilka zmienionych/dodanych
![[oczko]](./images/smilies/oczko.gif)
- będą jeszcze chyba 3 części tego serialu
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
.
Mitu pisze:
W aucie natomiast z podłokietnika często nie korzystam z tego względu, że nie jestem w stanie prosto siedzieć gdy jedną noga naciskam gaz, a drugą mam na podnóżku, lewa rękę na podłokietniku drzwiowym, a prawą na podłokietniku między fotelami.
Stoszesnastka szersza

.
Z kolei ja, nie umiem trzymać lewego łokcia na rączce do zamykania drzwi - opieram na "parapecie" przy oknie. Natomiast kompletnie nie potrafię korzystać z podnóżka
![[hehe]](./images/smilies/hehe.gif)
. Lewą stopę zawsze mam opartą o podłogę zaraz przy fotelu w taki sposób, że łydka jest w pionie. Tak już mam i koniec.
Mitu pisze:
Dramat jest wtedy jak sprężyny są nierónomiernie wysiedziane
Dramatu nie ma, ale jest bardziej miękko z lewej strony siedziska. Na dodatek osobiście złamałem sobie tam sprężynę

. Naprawiłem, ale docelowo muszę ją wymienić.
Mitu pisze:
Zapodaj zdjęcia swojej tapicerki na prywtne konto, proszę

Nie ma problemu, napisz na PW co chcesz, bo mam tylko takie, jakie były już na forum.
(me: how) pisze:
zamontowałem ortopedyczne RECARO i powiem Wam, że to dopiero jest kanada
Bądźmy szczerzy - oryginalne fotele (na dziś dzień) są takie sobie..... Sytuację jeszcze bardziej pogarsza marna regulacja pozycji kierowcy.