aegm pisze:
hm!no fakt. no ale chyba silniczek bardziej wazniejszy niz drewnienko czy popielniczka! bo jak silniczek padnie to i ci nic z drewnienka
![[oczko]](./images/smilies/oczko.gif)
choc wtedy to mozna siedziec i patrzec na nie.
ja tez nie lubie jak cos mi skrzypi,stuka i puka czy to w srodku czy na zewnatrz! ale zatroszcz sie tez i o motorek!
![[usmiech]](./images/smilies/usmiech.gif)
Mysle ze mozna powiedziec ze silnik sie robi, nie przypomina garbusowego wiec ja sie nie dotykam. Mam nadzieje ze jutro juz bede jezdzic samochodem, i ze zdaze drewienko na czas poprawic

)
Zalatwilem sobie juz tablice rej bede mial ZGY 85CE.
Niezle pasuje, zwlaszcza ze autko mam z 85 roku:)