MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Hej
Z całym szacunkiem dla autora tego tematu, ale widziałem i słyszałem już wiele ciekawych, pomysłowych, zaskakujących, szokujących (do wyboru) rzeczy.
Znam kolesia, który ma ogólne pojęcie o autach, a PIERWSZĄ wymianę oleju zrobił po 90 000 km. No trudno - każdy ma prawo wybrać źle.

A tak na marginesie to kolo MajKonrad jakoś się nie odzywa.

Pozdrawiam
Maciej

Dziekuje, fotki fajne.
Widze nowe stare autka sie w Polszcze pojawily! Tylko ta 110 jakos nie wiem na czym jezdzi...

_________________
W108 - 250 S 1967
S123 - 300TD 1982 Rudolf
S123 - 300TD 1985 Burak

W110 jeździ na 230E od modelu 124, ma straszny wygar i wygrał cały rajd!!

Co jest grane???? Wcielo conajmniej ostatnie dwa posty

A po za tym ja tego nie pisalem, chyba ze ktos podkradl mi nika:




Dołączył: 16 Sie 2002
Posty: 3
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto Sie 20, 2002 2:56 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Ocet napisał:
Dziekuje, fotki fajne.
Widze nowe stare autka sie w Polszcze pojawily! Tylko ta 110 jakos nie wiem na czym jezdzi...


W110 jeździ na 230E od modelu 124, ma straszny wygar i wygrał cały rajd!!

Spokojnie w komunikatach administratora napisałem o dzisiejszej awarii forum - padł dysk zawierającu bazy danych ale sytuacja została opanowana i to z mały,i stratami

Pozdrawiam

_________________
Nissan Pathfinder 3,5 03'
Sprzedana w dobre ręce - W116 280 SE '77 - Szwedka

fajowe niektóre wypowiedzi w postach
a propo tytułu DŁUGO STOI to chyba dobrze no nie ? panowie ? no jeśli zaś chodzi o auto to chyba zle

_________________
W 124 230 TE 89

W zwiazku z problemami z forum, powtorze moj ostatni post, ktory gdzies zniknal:
a co z pozostalymi podzespolami, czy np. zawieszenie, skrzynia biegow ( tutaj automat ) albo blacha beda ok? Jade po auto w sobote i musze sie odpowiednio przygotowac.

Aha, i jeszcze jedno pytanie: czy takie stare auto, nadaje sie co normalnego, codziennego uzytkowania (ok. 2000 km miesiecznie) ? czy raczej powinno sie miec inny "powszedni" samochod, a mercedesem wyjezdzac tylko w niedziele i codziennie wieczorem dopieszczac go. Pomozcie mi, bo po kupnie nie chce znowu slyszec od mojej kobiety - a nie mowilam.

dzieki jeszcze raz i pozdrawiam wszystkich

Stary i trak jest duże (tak około 100%) że twoja kobieta i tak powie a nie mówiłam

Meś bezproblemowo nadaje się do ciągłej eksploatacji wiem bo sam katuje swojego non stop.

_________________
Nissan Pathfinder 3,5 03'
Sprzedana w dobre ręce - W116 280 SE '77 - Szwedka

MacKuz oczywiscie ma racje, zwlaszcza odnosnie kobiety, jesli chodzi o eksploatacje natomiast, to dadalbym jedna uwage: Najpierw auto do niej przygotuj:
Wszystkie sosy przede wszystkim, czesci gumowe rowniez, moze juz nie wszystkie, ale przynajmniej posprawdzaj. Na przyklad taki detal jak hamulce i przewody gumowe od chlodzenia. Musisz miec tez swiadomosc, ze eksploatacja jest procesem powodujacym zuzycie w funkji jej czestotliwosci. Oczywiscie funkcja ta ma pewne ekstremum, scisle rzecz ujmujac minimum, bo jak sam zauwazyles stanie pojazdowi tez nie sluzy.
Pamietaj o silniku i tak z mijsca to go raczej nie odpalaj. Moze jakas laweta?...

_________________
W108 - 250 S 1967

S123 - 300TD 1982 Rudolf

S123 - 300TD 1985 Burak

Witam,

Jak chcesz tym autem robić 2000 miesięcznie to odradzam. Nie żeby auto nie dało rady, ale to już zabytek, a nie auto do tłuczenia - do tego bardzo nieekonomiczny, a jak założysz gaz i coś Ci siądzie w silniku to z częściami będzie kiepsko i do tego drogo... Jestem za opcją na niedzielne wycieczki.

Pozdrawiam

_________________
Piotr
W114 230/8 Automatic '72 - w remoncie...
W124 300D '87 - ojcowy
S202 C250T TurboDiesel Sport ASB '97
W202 C180 Esprit ASB '93 - ex

No i jeszcze jedna bardzo wazna rzecz, czy macie ubezpieczone swoje samochody z tytulu AC? Bo nie wiem czy trafilem na wyjatkowo tepa pania w PZU czy faktycznie w zaden sposob nie mozna ubezpieczyc auta powyzej 10 lat.

ps. Juz jutro nadchodzi chwila prawdy

Jeśli chcesz to zrobić nie ryzykując uszkodzeń motoru i aby auto potem hulało, to rozbierz silnik. Wystarczy że strzeli ci jeden pierścień i już będziesz miał więcej roboty. Rozbierz go, oczyść, posprawdzaj i pomierz pierścienie, wszystkie gładzie, panewki ewentualnie baaardzo delikatnie poleruj. Taki odstały silnik ma bardzo poważna zaletę (pod warunkiem że sie bardzo przyłożysz do pracy nad jego bezawaryjnym przywróceniem do życia) - będzie trwalszy od równolegle eksploatowanego w podobny sposób.

Udanego wskrzeszenia

Dobra, a za ile kupujesz to W114? No i gdzie są takie szopy! Czemu ja nigdy na taką szopę nie trafiłem...

_________________
Piotr
W114 230/8 Automatic '72 - w remoncie...
W124 300D '87 - ojcowy
S202 C250T TurboDiesel Sport ASB '97
W202 C180 Esprit ASB '93 - ex

oczywiście że można. Nie stoją na drodze żadne przeszkody, oprócz finansowych. A jak Pani tępa, to idź do konkurencji, np Warta. Tak właśnie uczyniłem ja.

_________________
W202 C180 94r - Pierwszy MB i pierwsze auto - dawne czasy