Sebian pisze:
Mike_THE_GR8 pisze:
Dużo zależy również od sposobu użytkowania - czy ktoś ma ciężką nogę, czy regularnie wymienia olej, jakośc paliwa, itd, itp. W końcu nic nie jest wieczne.....

Neverending kick-down
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
, bo jak sie domyślam to automat...
Sposób użytkowania? No tak - przesiadłem się z diesla 2000 na benzynę 2500 (gazownię raczej
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
) to mało nie zahaczyłem o głębszą euforię jak wyczaiłem, że można jednak stodwudzietkątrójką kogoś wyprzedzić... Ale Diesel 3000 z turbo pewnie też daje nieźle radę - nie jestem jakimś zwolennikiem czy przeciwnikiem konkretnego rodzaju silnika: ma być mer... No powiedzmy nie każdy mer, bo W124, 190, "okularniki" i inne już mnie tak nie kręcą jak W126, 116, 115/114, i czyli te starsze, z duszą.... A one niestety nie są wieczne, zarówno silniki jak i blacha. Te zdjęcia ze szrotów w dziale "Ciekawostki" - prawdziwe thrillery
Pozdrawiam
Kola