MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest sob cze 21, 2025 11:02 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 14 ] 
Autor Wiadomość
Post: ndz maja 05, 2002 2:25 pm 
Offline
kombatant

Rejestracja: pn kwie 29, 2002 9:49 am
Posty: 3594
Lokalizacja: WAWA
Ktos moze wie kto regeneruje amorki do Niwa?

_________________
W108 - 250 S 1967
S123 - 300TD 1982 Rudolf
S123 - 300TD 1985 Burak


Na górę
Post: pn maja 06, 2002 7:35 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt paź 26, 2001 2:00 am
Posty: 1411
Lokalizacja: Toruń
Ocet pisze:
Ktos moze wie kto regeneruje amorki do Niwa?

Nikt. Powaga - nie ma potrzebnych czesci. Ludzie albo przerabiaja zawieszenie na zwykle, albo szukaja uzywek - ja tak zrobilem, udalo mi sie zakupic niecieknace za 75zl/szt (cena rewelacja - nowe to koszt ok. 1k zl, kolega znalazl tez jakies nowki za 600 zl). Ale kupowalem od kolegi, ktory kilkanascie beczek mial/rozlozyl/przezyl i syfu mi jeszcze nie wcisnal [zlosnik] Jakby co, to bodajze ma jeszcze jeden komplet, ale gorszy od mojego :lol: i pewnie drozszy.. moge zapytac.
I jeszcze jedno - w mojej pierwszej beczce (240TD) w nivo byl czerwony ATF, w drugim 230TE tak samo.. a powinien byc zolty (ZHM) - po zmianie na takiz amory przestaly mi sie w ogole pocic (bo na czerwonym byly lekko wilgotne, nie kapaly, ale.. byly mokre). Koszt tego cuda = 26zl/l

_________________
Pozdrawiam,

Jarek, w123 230TE '85, w126 500 SEC '88, w126 560SEC '88, w116 450 '73
jareg@mb.org.pl
http://www.mb.org.pl/


Na górę
 Tytuł:
Post: pn maja 06, 2002 8:40 am 
Offline
kombatant

Rejestracja: pn kwie 29, 2002 9:49 am
Posty: 3594
Lokalizacja: WAWA
Zapytaj, prosze. Powiedz tez co to znaczy gorsze. Czy to znaczy ze sa mniej nie cieknace? Czy to nie jest rozpatrywane w systemie binarnym?
Pytanie drugie: Jak z przegubami na dole ( moze o to chodzi gorsze?)
Zeznanie:
Znajomemu proponowano regenerowane za 250 PLN/1, podobno skas teraz regenerowane. Tylko skad i ile bieze posrednik... :x

_________________
W108 - 250 S 1967

S123 - 300TD 1982 Rudolf

S123 - 300TD 1985 Burak


Na górę
 Tytuł:
Post: pn maja 06, 2002 12:48 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt paź 26, 2001 2:00 am
Posty: 1411
Lokalizacja: Toruń
Ocet pisze:
Zapytaj, prosze. Powiedz tez co to znaczy gorsze. Czy to znaczy ze sa mniej nie cieknace? Czy to nie jest rozpatrywane w systemie binarnym?

Gorsze z wygladu, ja mialem 100% pewnosci, ze te moje to para.. poca sie podobniez wszystkie [zlosnik]

Cytuj:
Pytanie drugie: Jak z przegubami na dole ( moze o to chodzi gorsze?)

Hmm.. jakimi przegubami? Nie za bardzo wiem, o co koledze chodzi - jakies b. precyzyjne okreslenie? ;)

Cytuj:
Zeznanie:
Znajomemu proponowano regenerowane za 250 PLN/1, podobno skas teraz regenerowane. Tylko skad i ile bieze posrednik... :x

Tu nic nie poradze - nigdy niczego nie regenerowalem, zawsze wsadzam sprawne/nowe czesci..

_________________
Pozdrawiam,



Jarek, w123 230TE '85, w126 500 SEC '88, w126 560SEC '88, w116 450 '73

jareg@mb.org.pl

http://www.mb.org.pl/


Na górę
 Tytuł:
Post: pn maja 06, 2002 7:05 pm 
Offline
kombatant

Rejestracja: pn kwie 29, 2002 9:49 am
Posty: 3594
Lokalizacja: WAWA
Bynajmniej nie chcialem nikogo obrazac, ja poprostu wole regenerowane z roczna gwarancja niz uzywane nie od pary. Taki mam poprostu gust, moze mi przejdzie.
Jesli chodzi o przeguby- uzadzenie podobnej kostrukcji co koncowka drazka kierowniczego, znajduje sie w dolnym mocowaniu takiego amorka. Czesto sie zdaza ze sie wybija i nizaleznie od ciekniecia amorka poprostu stuka, tak samo jak swoznie w przednich.
pozdrawiam i dziekuje za odpowiedzi.

_________________
W108 - 250 S 1967

S123 - 300TD 1982 Rudolf

S123 - 300TD 1985 Burak


Na górę
 Tytuł:
Post: wt maja 07, 2002 7:39 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt paź 26, 2001 2:00 am
Posty: 1411
Lokalizacja: Toruń
Ocet pisze:
Bynajmniej nie chcialem nikogo obrazac, ja poprostu wole regenerowane z roczna gwarancja niz uzywane nie od pary. Taki mam poprostu gust, moze mi przejdzie.

Spoko, chyba nikt tu sie obrazal nie bedzie ;) Ja powiem tak: jesli mialbym co roku regenerowac amory, to taka zabawa jest bez sensu (jesli auto ma byc na dluzej) - lepiej kupic nowe, wystarcza na 10 lat, albo dluzej [ok] :lol:

Cytuj:
Jesli chodzi o przeguby- uzadzenie podobnej kostrukcji co koncowka drazka kierowniczego, znajduje sie w dolnym mocowaniu takiego amorka. Czesto sie zdaza ze sie wybija i nizaleznie od ciekniecia amorka poprostu stuka, tak samo jak swoznie w przednich.
pozdrawiam i dziekuje za odpowiedzi.

Tamtych nie sprawdzalem, ale mysle, ze sa OK (moje poszarpalem troche, nie stukaly, i nie stukaja). Tez para, bo koles rozkladal cale beczki, a nie rwal po jednym amorku [zlosnik] ;) Te moje wizualnie byly lepsiejsze, i dlatego je wzialem. Ciekawe, ile pojezdze - ale jak na razie, to wyglada to super. I za taka smieszna kase :lol:
Wyslalem SMSa z zapytaniem, bede mial odp., to dam znac

_________________
Pozdrawiam,



Jarek, w123 230TE '85, w126 500 SEC '88, w126 560SEC '88, w116 450 '73

jareg@mb.org.pl

http://www.mb.org.pl/


Na górę
 Tytuł:
Post: wt maja 07, 2002 9:13 am 
Offline
kombatant

Rejestracja: pn kwie 29, 2002 9:49 am
Posty: 3594
Lokalizacja: WAWA
Odpowiedz formalna:
Nie twierdze, ze wytrzymaja rok, tylko, ze gwarancje maja roczna. To chyba tyle co nowki, ktore wytrzymuja dziesiec. (Oczywiscie nie twierdze,z e tyle wytrzymuja i podkreslam, ze to uwaga formalna)
Pytanie:
Przejzawszy wypowiedzi znalazlem pewna niescislosc:
Raz jest, ze teraz sie ogole nie poca, a innym razem, ze kazde sie poca.
Ja slyszalem ze jak sa dobre to sa suche.
Stwierdzenie:
Mam nadzieje, ze odpisze na tego SMSa...!
pozdrawiam

_________________
W108 - 250 S 1967

S123 - 300TD 1982 Rudolf

S123 - 300TD 1985 Burak


Na górę
 Tytuł:
Post: wt maja 07, 2002 2:15 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt paź 26, 2001 2:00 am
Posty: 1411
Lokalizacja: Toruń
Ocet pisze:
Odpowiedz formalna:
Nie twierdze, ze wytrzymaja rok, tylko, ze gwarancje maja roczna. To chyba tyle co nowki, ktore wytrzymuja dziesiec. (Oczywiscie nie twierdze,z e tyle wytrzymuja i podkreslam, ze to uwaga formalna)

Formalnie, czy nie formalnie, nie dalbym 250 zl za amorki na rok - wolalbym albo przerobic zawieszenie, albo szarpnac sie na nowki ;)

Cytuj:
Pytanie:
Przejzawszy wypowiedzi znalazlem pewna niescislosc:
Raz jest, ze teraz sie ogole nie poca, a innym razem, ze kazde sie poca.
Ja slyszalem ze jak sa dobre to sa suche.

Nie poca mi sie od czasu, jak zmienilem olej na ZHM.. Inaczej-powiem tak: jak parkuje auto na suchym, to nic nie kapie, zadnej nawet malutkiej plamki nie ma - a wczesniej zdarzalo sie.. Zreszta, to bylo widac po ubytkach w zbiorniku. Teraz nic mi nie ubywa - a balem sie, ze pojde z torbami [zlosnik] Natomiast jak jest pod spodem, to nie wiem - moge looknac, i dam znac.
A co do pocenia sie - chyba tak juz jest, ze w starszych samochodach cos/gdzies tam sie poci.. taki urok. Wazne, zeby sie nie lalo.

BTW: Skorodowala mi taka mala dzwigienka regulujaca poziom oleju w amorach (przy 'centralce') w zaleznosci od obciazenia. Na razie jezdze 'na sztywno', koszt tego malego gowienka - 67 zl. No i trza zamawiac.. takilajf

Cytuj:
Stwierdzenie:
Mam nadzieje, ze odpisze na tego SMSa...!
pozdrawiam

Sadze, ze wieczorem bede wiedzial - a jutro i Ty tez bedziesz wiedzial :lol:

_________________
Pozdrawiam,



Jarek, w123 230TE '85, w126 500 SEC '88, w126 560SEC '88, w116 450 '73

jareg@mb.org.pl

http://www.mb.org.pl/


Na górę
 Tytuł:
Post: wt maja 07, 2002 2:35 pm 
Offline
kombatant

Rejestracja: pn kwie 29, 2002 9:49 am
Posty: 3594
Lokalizacja: WAWA
Jak juz rozmawiamy o czesciach wspolnych z Citroenem to:
1. Mam taka dzwigienke, ktora tez jest skorodowana, ale sie trzyma. Z tego co wiem awaria tego nizrozumiale drogiego przedmiotu polega na luzach w przegubikach na koncach, a korozja jedynie uniemozliwia regulacje wysokosci zawieszenia (ZAWSZE COCA-COLA)
2. Oczywiscie, ze wazne zeby sie nie lalo, ale jak mam kupowac, to uwazam, ze pocenie sie jest czyms w rodzaju zlego proroctwa.
3. Czy olej ZHM u Ciebie po wlaniu jest takiego samego kolru jak przed?
Cos sie obawiam ze u mnie jago obieg ma czesci wspolne z obiegiem oleju w silniku i bede potrzebowal tez pompy, kiedys...

_________________
W108 - 250 S 1967

S123 - 300TD 1982 Rudolf

S123 - 300TD 1985 Burak


Na górę
 Tytuł:
Post: śr maja 15, 2002 8:51 am 
Offline
kombatant

Rejestracja: pn kwie 29, 2002 9:49 am
Posty: 3594
Lokalizacja: WAWA
Ze tak powiem: ?

_________________
W108 - 250 S 1967

S123 - 300TD 1982 Rudolf

S123 - 300TD 1985 Burak


Na górę
 Tytuł:
Post: śr maja 15, 2002 1:21 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt paź 26, 2001 2:00 am
Posty: 1411
Lokalizacja: Toruń
Ocet pisze:
Jak juz rozmawiamy o czesciach wspolnych z Citroenem to:
1. Mam taka dzwigienke, ktora tez jest skorodowana, ale sie trzyma. Z tego co wiem awaria tego nizrozumiale drogiego przedmiotu polega na luzach w przegubikach na koncach, a korozja jedynie uniemozliwia regulacje wysokosci zawieszenia (ZAWSZE COCA-COLA)

Ta dzwigienka kosztuje 83 zl - zamowilem [hehe] [ok] A u mnie awaria wygladala tak, ze mi ta dzwignia sie urwala.. i pod jej ciezarem dzwignia regulacyjna poszla w dol = pompa zaczela pompowac plyn w amory, a ja zobaczylem, po czym jezdze, i prawie se leb rozbilem [zlosnik] [hehe] o sufit = takie sztywne zawieszenie sie zrobilo...

Cytuj:
2. Oczywiscie, ze wazne zeby sie nie lalo, ale jak mam kupowac, to uwazam, ze pocenie sie jest czyms w rodzaju zlego proroctwa.

Te moje tez sie pocily. Najpierw zalozylem jeden - pocil sie, a oryginalny byl suchy. Potem ten oryginalny zaczal sie pocic, to przy zdejmowaniu mostu/calego zawieszenie zmienilem i jego.. Pocily sie obadwa. Zmienilem plyn na ZHM - nic sie nie poci...
A co do proroctwa - jestem troche ryzykantem, za 150 zl mozna se bylo zaryzykowac.. i oplacilo sie [zlosnik] [hehe]

Cytuj:
3. Czy olej ZHM u Ciebie po wlaniu jest takiego samego kolru jak przed?
Cos sie obawiam ze u mnie jago obieg ma czesci wspolne z obiegiem oleju w silniku i bede potrzebowal tez pompy, kiedys...

Zeby na 100% ty, toby trza przeplukac caly uklad (=poswiecic troche ZHMu). Nie wiem, jak tam z nim jest - dla mnie wazne, ze dziala, i ze nie cieknie [oczko] [cool]

Co do amorow - kolega ma je sobie oblookac, z tego co pamietal, to jeden nie mial takiego cypka u gory, do ktorego podlacza sie przewody.. jego sie wykreca, i potem mozna zgubic [zlosnik] [hehe] co tez sie stalo.

_________________
Pozdrawiam,



Jarek, w123 230TE '85, w126 500 SEC '88, w126 560SEC '88, w116 450 '73

jareg@mb.org.pl

http://www.mb.org.pl/


Na górę
 Tytuł:
Post: pt maja 17, 2002 8:16 am 
Offline
kombatant

Rejestracja: pn kwie 29, 2002 9:49 am
Posty: 3594
Lokalizacja: WAWA
No jest, ominalem w koncu narzyt i mam zrodelko:
Firama jest w Gdansku, nazywa sie Nagengast, adres ma www.nagengast.pl. Korespondensja dwukrotna, odpowiedzi nadzwyczaj rzeczowe, na rzyczenie przytocze. Regeneracja sztuki 80 PLN. [cool]
Po tej cenie juz nie chce uzywek, ale namiar na klienta co rozbiera kombiatki dalej mie kusi, bo brakuje mi troche detali. :cry:
P.S.: Obawiam sie, ze wysylka Ci dzwigienki mniej by cie kosztowala niz zakup nowej. :lol:
Pozdrowienia

_________________
W108 - 250 S 1967

S123 - 300TD 1982 Rudolf

S123 - 300TD 1985 Burak


Na górę
 Tytuł:
Post: pt maja 17, 2002 10:11 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt paź 26, 2001 2:00 am
Posty: 1411
Lokalizacja: Toruń
Ocet pisze:
No jest, ominalem w koncu narzyt i mam zrodelko:
Firama jest w Gdansku, nazywa sie Nagengast, adres ma www.nagengast.pl. Korespondensja dwukrotna, odpowiedzi nadzwyczaj rzeczowe, na rzyczenie przytocze. Regeneracja sztuki 80 PLN. [cool]
Po tej cenie juz nie chce uzywek, ale namiar na klienta co rozbiera kombiatki dalej mie kusi, bo brakuje mi troche detali. :cry:

Rozbieral, teraz juz ciezko o dobra beczke, a kombi to cud [zlosnik] [hehe]
A za te cene, to faktycznie nie warto.. w Toruniu nikt czegos takiego nie robi..

Cytuj:
P.S.: Obawiam sie, ze wysylka Ci dzwigienki mniej by cie kosztowala niz zakup nowej. :lol:
Pozdrowienia

Moze byc - ale niech tam, cos sie temu mojemu samochodowi nalezy od zycia.. sporo mnie bedzie wozil, warto o niego dbac [ok] [cool]

_________________
Pozdrawiam,



Jarek, w123 230TE '85, w126 500 SEC '88, w126 560SEC '88, w116 450 '73

jareg@mb.org.pl

http://www.mb.org.pl/


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz maja 19, 2002 12:19 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt paź 26, 2001 2:00 am
Posty: 1411
Lokalizacja: Toruń
JareG pisze:
Rozbieral, teraz juz ciezko o dobra beczke, a kombi to cud [zlosnik] [hehe]
A za te cene, to faktycznie nie warto.. w Toruniu nikt czegos takiego nie robi..

A tak sie spieszylem z odpowiedzia.. [zlosnik] [hehe] [oczko]

_________________
Pozdrawiam,



Jarek, w123 230TE '85, w126 500 SEC '88, w126 560SEC '88, w116 450 '73

jareg@mb.org.pl

http://www.mb.org.pl/


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 14 ] 

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl