Witam
Może ktoś z Was będzie w stanie mi pomóc, bo już mi się pomysły kończą. Problem jest następujący:
rysunek przedstawia niskoprądowy obwód do rozrusznika.
-Auto nie chce zapalać ze stacyjki (rozrusznik nie kręci).
-Jeżeli punkt 4. połączę kawałkiem kabla z + na akumulatorze, to rozrusznik działa
-Jeżeli punkt 1 i 4 połączę kawałkiem kabla to wszystko działa tak jak powinno (odpala ze stacyjki i tylko na biegu P, lub N)
W zasadzie doszedłem już do wszystkiego sam, oprucz problematycznego właśnie kawałka 5 o którym nie wiem nic, poza tym, że na jednym końcu kabel jest czerwony, a na drugim biało-fioletowy, więc, albo jest gdzieś łączony, albo jest jeszcze jakieś urzadzenie pomiędzy. Nie chcę rozkopywać wiązki, bo ma jeszcze orginalną izolacje, której nie chce zniszczyć. W zasadzie przed dołożeniem kabla dublującego odcinek 5 powstrzymuje mnie tylko jedna rzecz: rezystancja odcinka 5 na mierniku wychodzi mi 42 Ohmy, więc dokładnie taki sam opór jaki mają cewki w przekaźnikach w tym aucie. Wnioskuję więc, że na odć. 5 musi być jeszcze cewka, która steruje przekaźnikiem (nie mogę znależć, a naprawdę sumiennie szukałem).
PS.
Mój kolega ma taki pomysł, że na odcinku 5 jest jeszcze przekaźnik, który w momencie rozruchu wyłącza np. światła. Co o tym sadzicie?
Jeśli ktoś wie coś więcej, lub ma jakieś pomysły, to będę wdfzięczny za pomoc.
Z góry dzięki.