MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest pt cze 20, 2025 1:32 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 5 ] 
Autor Wiadomość
Post: pt kwie 22, 2016 10:33 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt mar 06, 2009 8:03 pm
Posty: 2213
Lokalizacja: Wielkopolska (Zduny)
Na olx pojawiła się oferta karoserii do w108 po remoncie za 15500 zł, z racji tego że chciałem sobie iść na łatwiznę i rozmowa przez telefon mnie zachęciła to zdecydowałem się jechać.
Przez telefon :
- nowe uszczelki wszystkie
- grill jest pochromowany
- pochromowane klamki
- zderzaki po chromie tylko w jednym nie ma górnych parapetów
- skrzynia biegów jest silnik pojechał na złom bo była głowica pęknięta (nie wiedziałem że nie da się naprawić no ale pomijam to [hihi] [hihi] )
- lakier w idealnym stanie, buda wzorowa, blacharki było bardzo mało do poprawek
- auto ma polskie dokumenty ( to właśnie chyba główny powód tego co dalej opiszę [zlosnik2] )
- auto jest kompletne, na pytanie czy jak dziś przyjadę lawetą to mogę to zabrać usłyszałem tak

Na miejscu zastałem: Karoseria poskładana na odpier**, drzwi kierowcy elegancko wytarły lakier o błotnik więc jeden element już do malowania, na klapce wlewu paliwa pęka kit, otwieram klapkę kilogram szpachli i pas tylny klepany młotkiem w okolicach wlewu, tylna klapa prawą stroną trze o błotnik już widać podkład.
Na przednim podszybiu po prawej stronie lakier pęka naciskam paznokciem pęka dalej.
Komora silnika otwieram a tam w odległości od błotnika 5 cm fartuchy wymazane barankiem.
Bagażnik nie polakierowany, pył ze szpachlowania plus to co wleciało przy lakierowaniu w kolor.... to tak na rozgrzewkę, podłoga bagażnika wstawiona z jakieś bliżej mi nie określonego mercedesa, obstawiam 123 a że zbiornik paliwa ma przez podłogę wejście czujnika paliwa to elegancko przysmarkany otwór ze starej podłogi do tej nowej, połowa wstawiona z tego innego modelu druga połowa ta głębiej w bagażniku została od 108, przetłoczenia się nie zgrywają, reszta poprawiona młotkiem żeby pasowało...
To nie wszystko, wszystkie 4 podłogi był wstawione nie od tego modelu, a że tamtej model auta był krótszy o jakieś 15 cm to reszta podłogi której brakowało była dosztukowana z płaskiej blachy. Oczywiście, rama szybra pognita w cholerę, rynienki też, ale polakierowane.
Drzwi, prawy przód wygrał, blacha dogięta w kąt 90 stopni wsadzona od środka w drzwi złapana w kilku miejscach a drzwi pięknie wytynkowane obstawiam tam jakieś 2 cm szpachli.....
Pytam o dokumenty to dowód daje ale numer nadwozia panowie majstry zapaćkały lakierem więc pytam o tabliczki.... 1.5 h ich szukali wyszedł Polski burdel :D kolor nie ten w nadwoziu instalacja do wtrysku a w papierach gaźnik.

Generalnie do auta była skrzynia biegów która nie była od niego, bo sterowanie jej nie pasowało.
Drewna nie było połowy, tapicerka ten i tamten element leży u tapicera ale doślę go (przez telefon nie było mowy że czegoś nie dostanę wszystko jest i można dziś zabrać auto) fotele i kanapy złom ( ok mówił że drewno do odnowienia i tapicerka też ale do odnowienia a z połową braków to różnica)
Zderzaki miały być po chromie, okazały się to stare śmiecie, w dodatku dwa tylne ( ja się nie znam, ja nie wiem i tak co chwilę) grill przepolerowany do miedzi, czyli w plamy był a również miał być nowy. Klamki oczywiście pochromowane tylko wewnętrzne i tłumaczenie że to tata woził do chromowania a ja nie wiedziałem co, i myślałem że klamki to zewnętrzne chromował..... ( [hihi] [hihi] [hihi] [hihi] [hihi] )
Z nowych uszczelek wyszły nowe tylko drzwiowe z allegro za 800 zł, piękny piankowy turecki szajs, szyby przedniej była stara i tylnej. Prowadnice szyb chyba z poloneza.... no ale Pan powiedział że pasują... może i pasują ale nie wyglądają.
Podsufitka ? noo jest ładnie zdjęta cała... szkoda tylko że pręty z niej powyrywane leżały w jednym z narożników garażu a część zwisała dookoła uchwytów szyb
Auto ogólnie rozpieprzone na milion elementów, nic nie było poukładane, część elementów była w kurniku, część była w siłowni syna, kolejna w piwnicy, jeszcze inna w kotłowni, skrytce no i reszta w garażu tylko nic nie poznaczone co od tego auta a co od innych.
Listew nie było połowy, część tych co była uszkodzona, klina szyby też nie, lusterka wstecznego itp.

Ogólnie ? K**** M** [hihi] szkoda słów, facet liczył naprawdę że kupię gdy powiedziałem mu 9000 może bym dał to oburzony "no to się przejechaliście" nie było sensu z nim rozmawiać na temat tego że nagrałem sobie rozmowę i tak naprawdę to powinien oddać mi kasę za lawetę paliwo i spieprzony czas. Ale miałem ubaw trochę widząc takiego ulepa i to że było to jedyne jego auto i tamte dwa są podobne jakościowo do tego 108.
Po analizie w drodze powrotnej raz jeszcze wszystkich tych faktów stwierdziłem że nawet 5000 było by tu strzałem w kolano dla mnie jak bym za tego ulepa dał.

Jeden fakt tylko pociesza. Jednak warto było się 5 lat męczyć nad swoim pierwszym 108 i nie zrobić go tak jak opisywany tu przypadek.
Jeśli komuś się ta rozpiska przyda to cieszę się bardzo :)

_________________
Tatowóz: w163 2,7CDI
Moje:2xw115,w114 230.6, 5xw108 w186 300C A124
Sprzedam!! :
w108 280SE 3.5 manual oraz masa części do 108


Na górę
Post: ndz kwie 24, 2016 7:59 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt mar 06, 2009 8:03 pm
Posty: 2213
Lokalizacja: Wielkopolska (Zduny)
Zapomniałem napisać, oferta z inowrocławia, cena topnieje, już 14

_________________
Tatowóz: w163 2,7CDI
Moje:2xw115,w114 230.6, 5xw108 w186 300C A124
Sprzedam!! :
w108 280SE 3.5 manual oraz masa części do 108


Na górę
Post: ndz kwie 24, 2016 9:19 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn cze 25, 2007 3:08 pm
Posty: 2149
Numer GG: 309237
Lokalizacja: Warszawa
To miałeś szczęście, że zobaczyłeś auto. Szukając 108 w grudniu 2012r pojechaliśmy do Kelbry, w dwie strony 2 tys km w tym 800km z lawetą na haku, znaleźliśmy adres gdzie auto miało być, nawet garaże , gdzie auto na fotach było w ogłoszeniu (fotki zrobione w tym miejscu pewnie dobre kilka miesięcy wcześniej, może idiota kupił tam auto i spuszczał się jak teraz naiwni dzwonią) tylko od dłuższego czasu nie było tam żywej duszy, wszystko zamknięte na cztery spusty a niemiec twierdził, że czekał na nas i odjechał 7 minut wcześniej, od dziwo na śniegu nie było tam żadnych śladów(dodzwoniliśmy się do niego po 3 godzinach bo jako człowiek wyzwolony podawał telefon domowy 400km dalej).Jakby tego było mało na powrocie śnieżyca dopadła też nas, zmarnowane 30 godzin, 250litrów paliwa, wypożyczenie lawety w Szczecinie i zbędna wymiana złotówek na euro.

_________________
V-ce Prezes MB/8 Club Poland
560SL, 560SEC, 280SEL 4.5, s115, 230C,W123 300usa, C111 5.0 puzzle, 1502, 635CSi, 840Ci, 911 3.0SC targa, XJS 4.0


Na górę
Post: pn kwie 25, 2016 9:42 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt mar 06, 2009 8:03 pm
Posty: 2213
Lokalizacja: Wielkopolska (Zduny)
miałem podobnie w Szwecji jakieś dwa tygodnie temu, auto znalezione w okolicach Sztokholmu, zaliczka wpłacona, laweta wysłana, po czym gdy już transport pojechał do Szwecji dostałem sms że nie będzie czekał te dwa dni na lawetę i sprzedaje go dziś... problem został mi na głowie, musiałem szybko kupić coś na miejscu żeby nie być w dupę kasy na paliwo, prom, lawetę. Tak więc takich chujków na świecie jest sporo.

_________________
Tatowóz: w163 2,7CDI
Moje:2xw115,w114 230.6, 5xw108 w186 300C A124
Sprzedam!! :
w108 280SE 3.5 manual oraz masa części do 108


Na górę
Post: czw kwie 28, 2016 1:38 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 29, 2003 7:31 pm
Posty: 3225
Lokalizacja: Kraków
Panowie, toż to nieodłączna część naszego hobby ;-)

Ja kiedyś poleciałem do UK po MGB, tylko na miejscu Pan jakoś nie mógł do niego papierów znaleźć, choć wcześniej był pewny że ma [zlosnik] Lać po pyskach i tyle. Całe szczeście że miałem upatrzone 2 inne "awaryjne" na tą okoliczność i kupiłem tego co teraz remontuję (inna sprawa że z perspektywy czasu cieszę się że kupiłem tego, a nie tego pierwszego).

Popatrzcie na to z tej perspektywy: Potem jak się już kupi (zakładam że nie trafi się na tzw. "kanał") to jaką się ma satysfakcję że wygrzebało się tego rodzynka z morza śmieci ;-)

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 5 ] 

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl