MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Odlacz to dziadostwo w cholere. Masz przeciez przod-tyl w radiu. Jak montowalem audio do 124 w Klinice Dzwieku to to byla jedna z pierwszych rzeczy ktore odlaczyli bo powoduje obnizenie jakosci i jest niepotrzebne.

_________________
Swimmer
V-ce Prezes Mercedes-Benz Klub Polska

MB W210 E55 AMG 56.000 km "Louis 2 - HammeR"

Do Kliniki Dźwięku jadą tylko przypadki co im Pioneer w aucie za słabo łupie a nie jak to ma przyjemnie grać. A swoją drogą to barbażyństwo montować Pioneera lub inne japońskie badziewie w Mercedesie mając taką dobrą firmę jak Becker.
A to jest dobre jeśli ktoś nie ma za wiele pieniędzy, nie chce by mu szybko ukradli świecidełko i chce mieć zachowana linię wzorniczą z tamtych lat ze szczytowym modelem radia z danej epoki.

_________________
SławeK
--------------------------------
W201 2,5D 90r. jeszcze nie chrzczony
207 240D 88r. "Grzechotnik"

widze, ze kolega ma marne pojecie co sie dzieje w Klinice Dzieku poza montazem Pioneera. Ja mialem zestaw w oparciu o odtwarzacz Becker Pro CD, robota Kliniki polegala na motazu glosnikow, okablowania, wzmacniaczy, usztywnieniu powiezchni montazowych. Zestaw byl zoptymalizowany do odsluchu jazzu, bluesa i starego swinga.

_________________
Swimmer

V-ce Prezes Mercedes-Benz Klub Polska



MB W210 E55 AMG 56.000 km "Louis 2 - HammeR"

Wiem co robią w takich warsztatach (jestem praktykującym elektronikiem z dwudziestoletnim doświadczeniem) ale patrzę na to przez pryzmat normalnego i mniej zasobnego portfela. Osobiście wolę jednak dobre brzmienie ale to z przed kilkunastu lat i takie sprawia mi większą przyjemność , może dlatego że na takim własnie wychowałem się. Slyszałem już trochę aut po takich znachorach i miałem spore wątpliwości co do jakości muzycznej takiego dżwięku, mnie to męczyło po kilkunastominutowym słuchaniu, ale na młodsze uszy....
Uważam że pomiary dżwięku na przyrządach można sobie między bajki włożyć jesli taki dźwięk nie sprawia przyjemnosci i nie daje komfotu słuchania ale auto to nie pomieszczenie odsłuchowe w domu.

To tak jakby słuchać Beatelsów z CD, to nie ma swojego uroku bez trzasków starej płyty.

_________________
SławeK

--------------------------------

W201 2,5D 90r. jeszcze nie chrzczony

207 240D 88r. "Grzechotnik"

zgadzam sie w 100%, a najchetniej to bym sobie gramofon wlozyl do samochodu, ale sie nie da.

Koncowe "ustawianie" sprzetu trwalo ok 5 godzin i odbywalo sie tak, ze ja siedzialem w samochodzie, sluchajac roznych moich plyt i mowilem co podciagnac do gory a co obnizyc, a oni to robili wedle mojego zyczenia bez zadnych przyzadow pomiarowych.

_________________
Swimmer

V-ce Prezes Mercedes-Benz Klub Polska



MB W210 E55 AMG 56.000 km "Louis 2 - HammeR"

Ja nie mam sporo kasy ale uwazam ze seryjne audio to kicha.
Kiedys sam mialem dyskoteke w W123, ale dojżale juz do subwoofera w obudowie zamkniętej czy wzmacniacza Audison.Popieram wszelkie działannia związane z Car audio i nie interesuje mnie co kto myśli o montażu dobrego sprzętu nawet w jakims klasyku

Swimmer W sumie płaciłes za zamontowanie procesora dźwięku i jakieś tam zestrojenie go. Owszem mozna wykonac pomiary i tez przyniesie to jakiś tam efekt ale dopieścić to można dobrze tylko metodą ucha. A większa część ceny tej usługi pokrywała nadskakiwanie Tobie niż pewnie faktyczną poradę. To trochę jak z wizytą u bioenergoterapeuty.

Antoni Janikowski , nie każde seryjne to kicha. Owszem , były proste modele ale nie powiesz mi że Audio10 czy lepszy Mexico Pro CD to kicha. Choć nie były montowane w 123. Ale nawet w 123 które nie produkuje się od 22 lat (!) juz były fajne radia które nawet dziś się nieżle sprawdzają. Takie modele jak np Berlin IQR85, szczytiwy model z ok 84 roku to niezły wypas choć nie ma RDS a poprzednika ARI Travel. Albo inny model SYLT SQM108 do którego był magnetofon, DAT, CD. Ale to faktycznie zabytki i trudno trafić w dobrym stanie taki sprzęt na który wtedy niewielu niemców mogło sobie pozwolić. Trzeba brać pod uwagę jakie to były lata w których produkowali te auta i ten sprzęt.
Zapakuj sobie Pioniera i głośniki markowej firmy Alphard a do tego wzmacniacz Boschman ale zmontuj go pod siedzeniem, będzie pożytek z niego bo zagrzeje Ci siedzenie.

_________________
SławeK

--------------------------------

W201 2,5D 90r. jeszcze nie chrzczony

207 240D 88r. "Grzechotnik"

Siedzenia mam akurat podgrzewane.Wzmacniacz zamontowałem w bagażniku, ale nie Boschman, Soundstream.Głosniki w moim W124 to też nie Alphard, ale JBL.Radio no "niestety" Pioneer, ale Becker Mexico Pro CD jest klasa i kiedyś sobie kupie.Natomiast jesli Pan kolega woli słuchać muzyki z tylnych glosnikow to ciekawe czy wie
Pan coś o stereofonii i czy na koncertach też Pan stoi tyłem do sceny.

hehe..ja tez mam pokretlo w beczce,dziala,mam stare radio,dziala,mam stare glosniki,dzialaja i tez wole sluchac muzyki z tylnich glosnikow
Taki ze mnie ignorant mimo iz kiedys pracowalem dla firmy naglosnieniowej co ma trzy literki w nazwie
A pioniery i inne bajery mnie sie nie podobaja, i predzej bym umarl niz bym wydal tyyyyle kasy na sprzet audio, choc powiem ze lubie jak cos ladnie brzmi...

_________________
Albert
Honda CRX ED9
Mitsubishi L300 4x4