MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Ok, moje ego zostało podbudowane

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com

Witaj
sprawdz czy nie popuscily sie 2 srubki 5 ktorymi przykrecany jest kapturek oslaniajacy koncowke oski wirnika rozrusznika. W kapturku tym jest smar dla ostatniej tulejki. Mozna do tego dojsc dosc latwo o ile nie masz zalozonego wspornika z tylu tozrusznika tu przy lapie silnika.
Srubki te sa wkrecane w szczotkotrzymacz i przypuszczalnie tedy idzie masa na szczotki, jak beda one popuszczone (co moze sie stac samoczynnie) to moga wystepowaac takie objawy jak opisales i zawsze w najmniej odpowiednim momencie
pozdrawiam
remi

_________________
Suzuki Liana 1.6 '2004
[u]Mazda Premacy 2.0 DiTD '1999[/u]
124 300 TDTurbo '1991 - ex
Daihatsu Move L601 '1997 - ex
‘DEMON PRĘDKOŚCI’ W123’ 200D - ex

Czołgiem Koledzy! dzięki za rady - najpierw and6412 - ok masz sporo racji ale ROZRUSZNIK JEST NOWY tzn nowy bo kupiony ze sklepu na gwarancji i jest to Bosch.Dodam że kupiłem go u najlepszego w Kielcach speca TYLKo od rozruszników więc mam nadzieję że raczej nic złego z rozrusznikiem sie nie dzieje. A i kolejna sprawa montowałem go samodzielnie i wiem że wszystko dobrze dokręciłem!!
Co do kabla to już mam takie coś w aucie ale KURDE nie jest mi potrzebne bo dziś rano , po południu AUTO pali najnormlaniej w świecie.
A wczoraj po prostu było stuk i cisza. Czary mary albo nie wiem.
Mam małą terię .wczoraj było baaaardzo mokro a ja ostro szalałem po kalużach zaś kable koło rozrusznika są hmm starawe i w niektórych miejscach mają spękaną izolację .Myslicie że mogło cś przymoknąc? Ale w takim razie dlaczego po dwoch metrach popchnięcia auto zapaliło normalnie z kluczyka???? Zagadka jak potwora z Locha Ness co najmniej.
Przyznam że miałem dziś stracha rano wsiadając do Panzera ale zapalił natychmiast.Natomiast AND - co do stacyjki masz rację jest stara i może coś tam z nią jest nie tak.A co pozostali na to?

Stacyjka puszcza prąd z akumulatora jedynie na automat, który łączy styki i wypycha zębatkę. Więc jeśli stacyjka by nie zadziałała, to nie byłoby stuk puk, bo ten stuk jest dopiero jak stacyjka zadziała prawidłowo



Próbowałem wyjaśnić to na poprzedniej stronie - zębatka rozrusznika nie wstrzeliła się w wieniec a po próbie popchnięcia wieniec się obrócił (jak zasprzęgliłeś na biegu) i już znowu wszystko pasuje jak ulał

_________________
Mercedes W123 240D `80
Mercedes W123 300D `79 - ex
Warszawa W223 2.1 E `72

no faktycznie Pawełek może i masz rację. Nic sie już nie dzieje wprawdzie auto pali normalnie ale tak sobie myślę może profilaktycznie ja wyciągnę ten rozrusznik póki jest gwarancja??Dziek iwszystki m raz porady!