Ocet pisze:
Wlasnie jestem w trakcie walki z czujnikiem poziomu paliwa. Waciaganie jego kawalkow z dna zbiornika dwoma srubami to upojne zajecie, zwlaszcza jak sie broda podtrzymuje latarke. Powinienem dostac honorowe obywatelstwo Chin za prace "paleczkami"
Powodzenia:) ja kiedys wybieralem kawalki tloka ze skrzyni korbowej w motorku
Ocet pisze:
Ale pytanie:
Czy jak wsadzacie kluczyk do stacyjki to zanim uruchomicie silnik pali sie rezerwa?
U mnie sie pali, oprocz tego pali sie kontrolka od zuzycia klockow ham + standartowo olej i ladowanie, po zapaleniu gasna, chyba ze w zbiorniku pusto
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
to pali sie i deneruje:)
Kowal pisze:
A mi niewiedzieć czemu wzkaźnik skacze między ćwiartką a zerem. A mam ćwiartkę baku. Nie mam pojęcia dlaczego

Myślałem że może na dołku podskoczył czy coś??? Ale nie na prostej drodze jest tak samo. Macie może jakieś pomysły???
Pewnie nawala zegar, czujnik poziomu paliwa jest tak skonstowany, ze przejaz po dolach nie rusza go, dopiero dluzsze zjazdy i wjazdy. Jesli chodzi o zegar podobnie mialem jak Ty ze wskaznikiem tem, powyzej 80 kilku stopni zaczynal wariowac i skakac do 100, pozniej znow 80 itd. Winna byla cewka.
Zielony pisze:
Hej! A u mnie w tej kwestii to jest tak: wskaźnik "oszukuje", poniżej 1/4 baku dostaje kompletnego świra i nie wiadomo co wskazuje dopiero jak dojdzie do rezerwy to wiem mniej więcej że już trzeba szukać stacji benzynowej. Wymontowałem zegary i sprawdziłem sam wskaźnik - niby OK, wyjąłem miernik poziomu paliwa i zdjąłem jego ch-kę rezystancyjną (w funkcji położenia pływaka) - niby też OK. Zmontowałem wszystko razem i zostało jak było..
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
Mysle, ze to tez wina zegara, skoro tylko w malym zakresie wskazowka drga. Przyjrzyj sie dokladnie cewce pod wskaznikiem paliwa, moze byc przypalona izolacja.