MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam.
Jestem tu nowy sporo czytalem w archiwum zanim postanowilem napisac nowego posa.

Dzieja sie bardzo dziwne rzeczy. Właczam swiatła postojowe jest wszystko ok. na halogenach rowniez wszystko ok. Komplikacje zaczynają sie w momencie włączenia swiateł mijania. Ponieważ raz sie wł a raz nie. Jak juz sie załączą to np przy wył kierunkowskaza automatycznie włanczaja sie światła drogowe. Musze w tedy poruszac przełacznikiem od kierunków aby zgasły swiatła drogowe. Czasem pomaga kopniecie w plastikową pokrywe nad nogami kierowcy. ( tam podejrzewam usterke w jakiej wtyczce ) Ponieważ wczesniej ( jakis miesiac temu mailem problem z wł swiateł mijania) odkrecilem w tedy ta pokrywe plastikowa podociskalem kostki i chodzilo do dnia wczorajszego.... Jak światła mijania nie chca sie wł w tedy pomaga udezenie w okolicach tej plastikowej pokrywy nad nogami kierowcy Wczym moze byc problem ???? co obstawiacie czy to bedzie przełacznik kierunkowskazów i wycieraczek czy jakis problem z wtyczkami nad nogami ? a moze bezpieczniki? Proszę o pomoc bo dzis po pracy bede tam zaglądał. Z góry dziekuje za pomoc. Pozdrawiam
[/b]

z tego wniosek, że leży przełącznik/wajha przy kierownicy



to chyba masz jakąś maniane bo przy przełączniku świateł (również mijania) nei ma kostek. Przewody są przykręcane. Zdarza się, że ten przełącznik potrafi sie zepsuć. Wprawne ręce i ich pomysłowy włąściciel potrafił by to naprawić.



raczej nie! czyba, że lata tam obce ciało które zwiera poszczególne styki i dzieją sie cyrki - ale to mało realne

Jak odkrece ta pokrywe plastikowa nad nogami to tam sa jakies kostki i jak tymi kostkami poruszam i jakos przytrzymam/ ugne to w tedy jest wszystko ok. Wajcha od kierownicy tez wpinana jest prawdopodobnie na kostke.. moze byc ze ta kostka siedzi ??? <br>Dodano po 32 minutach.:<br> Tylko czemu jak jest na postojowych to wszystko jest ok dopiero na swiatłach mijania zaczyna sie to wszystko dziac....

dźwignia przy kierownicy jest łączona na taką dużą prostokątną czarną kostkę. rozepnij ją i pościskaj każdy z pinów (takie okrągłe bolce). Możliwe jest też, że jak mieszasz w kościach nad tą plastykową osłoną to automatycznie ruszasz przewodami od przełącznika świateł mijania - sprawdź czy nie są luźne przewodu - ewentualnie podokręcaj.

Co do tej wajchy przy kierownicy to jesli jest padnięta sama w sobie to reanimacja na długo nie pomoże - lepiej kupić drugą - będą pasowały od 115 z końca produkcji i 124.

Sama wajche wymianialem jakis rok temu i do wczoraj dzialala idealnie ale moze byc ze ta prostokatna kostka cos szfankuje lub kable od swiateł mijania sie poluzowaly. W kazdym razie dzieki za rade po pracy zajrze co tam sie dzieje. Pozdrawiam

Witam.
Miałeś racje cały problem wynikał z uszkodzonej wajchy. Wymienilem na inna tera nie odbijaja mi kierunki ale pozatym wszystko jest ok. Dzis rozbiore stara wajche moze uda mi sie cos wyczarowac z niej.

_________________
W123 240D (1983) Czerwona strzała

a w przypadku gdy przy wlaczonych swiatlach postojowych po przekreceniu wlacznika wlaczaja sie sw. przeciwmgielne, a w momencie wlaczenia sw. mijania przeciwmgielne gasna co moze byc przyczyna ?

_________________
Albert
Honda CRX ED9
Mitsubishi L300 4x4

być może popełniłeś błąd przy składaniu i dlatego

Cześć
bledu przy skladaniu raczej nie popelnilem bo ojciec mi mowil ze w tamtym nie odbija kierunek w lewo. W kazdym razie juz nie robie dyskoteki na drodze i to najwazniejsze dzieki za pomoc.

_________________
W123 240D (1983) Czerwona strzała