MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest pt cze 27, 2025 7:08 am

Strona domowa » Portal »Forum MB/8 » Mercedes - fora ogólnodostępne » Mercedesy - klasyki

Strefa czasowa UTC+02:00



Nowy temat  Odpowiedz w temacie  Strona 2 z 2
  [ Posty: 30 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2
  Podgląd wydruku Poprzedni temat | Następny temat 
Autor Wiadomość
Peter
 Tytuł: sssspoko
Post: pt kwie 11, 2003 5:31 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz mar 23, 2003 5:18 pm
Posty: 125
Lokalizacja: Łódź
OK, troche mi pojasnialo :) Bedzie klekot 2.4 chyba, bo tego jest ciut wiecej niz trzysetek, ale sie jeszcze obaczy. Kurcze, ciezko kupic Beczunie! Jakbyscie mieli jakies takie cudo na oku, dajcie znac...

pzdr,

_________________
Peter
Ex: „Belina” - W123 240D automat taxi version, 414 - 432 kkm
Na górę
   
Odpowiedz z cytatem  
mroziu
 Tytuł:
Post: pt kwie 11, 2003 11:22 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw wrz 19, 2002 11:13 am
Posty: 637
Lokalizacja: Łódź
laudan pisze:
mroziu pisze:
Przerobilem [i przerabia teraz moja siostra] kwestie gazu w Lanosie. nie jest to co prawda Mercedes, ale pewne reguly są standardowe. Chodzi mi o zimę - zanim mi autko przelaczylo na gaz [automatycznie przelacza sie gdy auo sie rozgrzeje i obroty powyzej 2000]

czy to instalacja 2 lub 3, 4 generacji? Ja mialem w poldku I generacje i przelacznik przy 3tys obrotow, zostawialem go przy mrozach, aby chwile pochodzil i ogien na gaz [smiech], ale 240D jest oszczedniejsza:) 9 l ropy, zamiast 15gazu + 1,5 benzyny i kupe oleju, bo po zalozeniu gazu auto zaczelo brac olej, po 30 tys na gazie nie orietowalem sie ile, tylko dolewalem jak kontrolka zaczynala sie palic [zlosnik] Przed gazem zadnych problemow, oleju starczalo na 10 tys i byl powyzej min. Inna sprawa ze poldek mial juz 120 tys, a wiec do zyda:)

Nie wiem której generacji, BEDINI i sam sie przełącza na gaz, ale zimą trwa to troszkę... Jest wprawdzie awaryjny przełącznik, ale korzystalem z niego sporadycznie przy totalnej rezerwie benzyny [zlosnik]
A z olejem to fakt, jak pojechalem na przegląd i wymiane to kolo jak wypuscil olej to zleciało moze z pol litra :oops: :oops: Smoła...
Kontrolki na ten temat nawet nie pierdły a ja dowiedzialem sie, ze przy LPG to bierze, oj bierze oleju.....i trzeba pilnować....

_________________
Jeep Cherokee XJ 4.0
Honda CR-V
Ex: C140 600 '96, W124 E220 '94, BMW 525tds '93, W123 240D '82, W201 190 2.0 '89, Honda CB500, Chrysler 300M 3,5
Na górę
   
Odpowiedz z cytatem  
Ghoozer
 Tytuł:
Post: sob kwie 12, 2003 12:44 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pn maja 06, 2002 9:33 pm
Posty: 143
Lokalizacja: Będzin
Pszczola pisze:
twz w zyciu nie slyszalem zeby gaz zamarzl. problemy sa jak sie wylaczy na gazie silnik a nie na bezynie to moze ciezko sie po nocy odpalac. ale za gapowe sie placi .
do do 2,3 to najbardzienj obtymalny silnik bo 2,5 nie byly na wtrysku ( i sa zawodne ) a 2,8 sie gryzie z gazem.
???


Ja tam bujam się na zagazowanym gaźnikowym 2,8 i jakoś nie mam najmniejszych problemów jak na razie (auto ma gaz od 10 lat) [smiech]

_________________
116 280S '78 - niestety rozbita
Alfa Romeo Alfasud Sprint 84'
Na górę
   
Odpowiedz z cytatem  
Pszczola
 Tytuł:
Post: sob kwie 12, 2003 10:17 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz maja 05, 2002 12:11 pm
Posty: 1685
Lokalizacja: Wrocław
Ghoozer pisze:
Pszczola pisze:
twz w zyciu nie slyszalem zeby gaz zamarzl. problemy sa jak sie wylaczy na gazie silnik a nie na bezynie to moze ciezko sie po nocy odpalac. ale za gapowe sie placi .
do do 2,3 to najbardzienj obtymalny silnik bo 2,5 nie byly na wtrysku ( i sa zawodne ) a 2,8 sie gryzie z gazem.
???


Ja tam bujam się na zagazowanym gaźnikowym 2,8 i jakoś nie mam najmniejszych problemów jak na razie (auto ma gaz od 10 lat) [smiech]


a w kt. samochodzie ???
z tego co pamietam to w trzebnicy mowiles ze ta 116 nigdy nie byla odpalana na gazie. a silnik tam chyba byl 3,5.

czy to moze mowa o beczce Grubego ???

_________________
pozdrawia:
.:Pszczoła:.
W115 2.0 '71; W123 2.3E '83; W124 3.0D '89, W201 2.0E '89
Na górę
   
Odpowiedz z cytatem  
Ghoozer
 Tytuł:
Post: sob kwie 12, 2003 6:01 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pn maja 06, 2002 9:33 pm
Posty: 143
Lokalizacja: Będzin
No niestety w zeszłym roku to możliwość obakania mej 116 mieli tylko nieliczni w Opolu

_________________
116 280S '78 - niestety rozbita

Alfa Romeo Alfasud Sprint 84'
Na górę
   
Odpowiedz z cytatem  
mroziu
 Tytuł:
Post: ndz kwie 13, 2003 1:47 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw wrz 19, 2002 11:13 am
Posty: 637
Lokalizacja: Łódź
kubol pisze:
Koledzy!
nie jest tak, że auto na gaz bierze olej!!!!!!!!
przyczyna małej ilości oleju jest inna - gaz po prostu nie miesza się z olejem silnikowym, w przeciwieństwie do benzyny czy ON.
Jak wiemy (choćby z danych fabrycznych) każdy silnik bierze olej (oczywiście w normie) i osoba, która twierdzi że silnik jej samochodu tego nie robi jest w błędzie. Olej zwyczajnie uzupełnia się paliwem i ilość jest ok (pomijamy jego gęstość - hehe). Dopiero jeżdżac na gazie wychodzi, ile oleju jest "pożerane" przez motor.
Pozdrawiam gazowników
Kubol

Szczerze mowiac to cos tu nie pasuje.....
Czyli jaki benzyna miesza sie z olejem to w pewnym momencie jest wiecej benzyny w oleju niz samego oleju??? Uzupełnia sie paliwem?
Jezeli na 5 litrow oleju przy jezdzie na gazie zostanie 2,5 litra to "nie na gazie" te zgubione 2,5 litra to benzyna tak??

_________________
Jeep Cherokee XJ 4.0
Honda CR-V
Ex: C140 600 '96, W124 E220 '94, BMW 525tds '93, W123 240D '82, W201 190 2.0 '89, Honda CB500, Chrysler 300M 3,5
Na górę
   
Odpowiedz z cytatem  
lysy2
 Tytuł:
Post: ndz kwie 13, 2003 5:01 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 09, 2002 9:23 pm
Posty: 2176
Lokalizacja: Wawa/Wrocek
hej
ja mialem klekota i kupilem benzynke (bedzie z LPG)
mialem coprawda 200D '77 wiec 55KM to malo, ale toczyc sie dalo...
spalanie na poziomie 7-10 l (zalezy od temp., trasy i ciezkosci buta ;) )
kupilem benzynke, bo chce jezdzic nie toczyc sie.
polecam benzyne+LPG
a jesli klekot, to 300D (jesli chcesz podciagnac osiagi, to zaloz most od 200D-na wysokich obr. bedzie tylko bardziej halasowac [zlosnik] )

_________________
pozdrowionka
Łysy

wolny wakat na beczkę :)
Na górę
   
Odpowiedz z cytatem  
Kowal
 Tytuł:
Post: ndz kwie 13, 2003 9:08 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn lut 25, 2002 1:00 am
Posty: 370
Lokalizacja: Michałowice /k Warszawy
Temperatura wrzenia (w stopniach C) Propan -43 stopnie Butan -0,5 stopia. Więc nie bardzo wiem jak ktoś był w stanie stwierdzić że ZAMROZIŁ gaz w butli [zlosnik] A tak poza tym to bym temu człowiekowi pogratulował [zlosnik]
Co do odpalania rano samochodu to koledzy "gazownicy" W123 230E posiada elektryczną pompę paliwową więc wystarczy zamiast tracić litry na gaszeniu auta na benzynie, przekręcić kluczyk w pozycję zapłonu poczekać aż pompka poda paliwo (jakieś 3-4 sekundy) cofnąć kluczyk i jeszcze raz lub dwa a potem odpalić autko jak gdyby nigdy nic [zlosnik] Proste :) Hehłanie jest bez sensu tyle że pompka musi dopompować a silnik pochodzić na rozruszniku.

_________________
Jest gwiazda jest jazda [zlosliwy]

W123 230E '82 "Vanishing Point"
Na górę
   
Odpowiedz z cytatem  
Kowal
 Tytuł:
Post: ndz kwie 13, 2003 9:11 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn lut 25, 2002 1:00 am
Posty: 370
Lokalizacja: Michałowice /k Warszawy
kubol pisze:
Koledzy!
nie jest tak, że auto na gaz bierze olej!!!!!!!!
przyczyna małej ilości oleju jest inna - gaz po prostu nie miesza się z olejem silnikowym, w przeciwieństwie do benzyny czy ON.
Jak wiemy (choćby z danych fabrycznych) każdy silnik bierze olej (oczywiście w normie) i osoba, która twierdzi że silnik jej samochodu tego nie robi jest w błędzie. Olej zwyczajnie uzupełnia się paliwem i ilość jest ok (pomijamy jego gęstość - hehe). Dopiero jeżdżac na gazie wychodzi, ile oleju jest "pożerane" przez motor.
Pozdrawiam gazowników
Kubol

Popieram bardzo dobrze napisane [ok]
Również pozdrawiam gazowników.

_________________
Jest gwiazda jest jazda [zlosliwy]



W123 230E '82 "Vanishing Point"
Na górę
   
Odpowiedz z cytatem  
Krzysztof
 Tytuł:
Post: pn kwie 14, 2003 10:03 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: czw lis 21, 2002 1:10 pm
Posty: 146
Lokalizacja: Toruń
Zamarznąć może mikser w gaźnikowych instalacjach - jak źle zamontowana instalacja lub bardzo zimna aura ;-). (przetrenowane na polskiej mysli technicznej) [zlosnik]

_________________
Pozdrowienia
Krzysztof z Torunia

był:Mercedes W124 200D ;-)
jest Dodge Grand Caravan
Na górę
   
Odpowiedz z cytatem  
Kowal
 Tytuł:
Post: pn kwie 14, 2003 9:56 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn lut 25, 2002 1:00 am
Posty: 370
Lokalizacja: Michałowice /k Warszawy
Mikser jest kawałkiem aluminium z nawierconymi otworami którymi przelatuje gaz..... Nie bardzo łapie co ma w tym kawałku metalowego mela zamarznąć???

_________________
Jest gwiazda jest jazda [zlosliwy]



W123 230E '82 "Vanishing Point"
Na górę
   
Odpowiedz z cytatem  
wooks
 Tytuł:
Post: wt kwie 15, 2003 1:58 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 26, 2003 6:10 pm
Posty: 370
Lokalizacja: Sokolniki k/Łodzi
Dawno nie widzialem gaznika, ale o ile pamietam to wchodza tam rowniez przewody z ciecza chlodzoca, wiec jesli ktos jezdzi "na wodzie" w chlodnicy, to przy mrozie woda przeplywaja przez gaznik moze zamarznac, zreszta w calym obiegu zamarznie, o jezu az sie pogubilem.
W ogole problemy z gazem poruszane w tym temacie, powoduja u mnie :o , wiem tylko ze jak sie montuje instalacje "u wujka gienka w stodole" to nie ma co sie dziwic, ze potem cos zamarza albocuda z autem sie dzieja. Nie pije tu pod adresem ktoregokolwiek z kolegow, jest to zdanie oparte wylacznie na wlasnych obserwacjach.
Zgadzam sie z opinia, ze silniki sa projektowane to pracy na benzynie, tez bym chetnie jezdzil wylacznie na tym paliwie i gratuluje tym kolegom ktorzy moga bez problemu lac pelny bak benzynki, ja tez moge ale paliwo nie moze pochalniac polowy moich pieniedzy, chcialbym czasem moc wyskoczyc gdzies na weekend, zabrac gdzies swoja polowice, miec na treningi, rozrywki, proste wydatki, itp itd
peace

_________________
Pozdrawia:
Wooks
W 123 240TD 1984
W 123 230 1977 M102
(Von Konstruktion bis Kundendienst
- höchste quälitat aus Prinzip)
Na górę
   
Odpowiedz z cytatem  
Kowal
 Tytuł:
Post: wt kwie 15, 2003 10:15 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn lut 25, 2002 1:00 am
Posty: 370
Lokalizacja: Michałowice /k Warszawy
PEACE [zlosniki]

_________________
Jest gwiazda jest jazda [zlosliwy]



W123 230E '82 "Vanishing Point"
Na górę
   
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  Strona 2 z 2
  [ Posty: 30 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2

Strona domowa » Portal »Forum MB/8 » Mercedes - fora ogólnodostępne » Mercedesy - klasyki

Strefa czasowa UTC+02:00

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości

Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl