Nie było mnie tylko 3 dni a tu się tak porobiło...Z jednej strony rozumiem sens wprowadzenia takiego podziału, z drugiej jednak, choć jestem na forum nowy, już przywykłem do "wspólnego" działu - " Mercedes"... To kwestia przyzwyczajenia, ale teraz jakoś trudno mi się tu odnaleźć
Bardzo cenie w 126 i osobiście szalenie mi się ów model podoba, ale na pierwszy rzut oka widać różniće, pomiędzy "ostatnim Mochikaninem" - w 123 i późniejszymi ( plastikowymi
) Mercedesami. w 126 to przedstawiciel, zacny, a jakże, nowej generacji aut i do swoich starszych kuzynów nie pasuje...Stąd akceptacja owego pomysłu nie jest dla mnie taka trudna. Może dlatego, że nie jestem właścicielem takiego auta i nie czuję doń emocjonalnej więzi... Inaczej sprawa ma się z w 123 i dlatego wypowiedź :
(me: how) pisze:
napisał:
W123 jako zwykly zwyklas mniej na to sobie zaslużyl
, tylko, po trosze mnie irytuje, gdyż co poniektóre starsze modele bardziej niezwykłe nigdy nie były, choć to zapewne kwestia gustu
Zdaje sobie sprawę natomiast, że w 123 to "masówa"
, ale decydowanie o tym, które auto zasłużyło, a które nie, na bycie w grupie "klasyków" chyba należy pozostawić obiektywnej weryfikacji dat wprowadzania danego modelu do produkcji, a nie osobistym preferencjom...Wg. takiego podejścia9 tj. "zasług"...) np. BMW Isette przegrało by z 2002, a te z kolei z pierwszymi 7mkami.
Reasumując podział pomiędzy klasyki i plastiki jest widoczny gołym okiem dla każdego, nawet laika, więc całkowicie zrozumiały. Mam nadzieję, że to rozwiązanie nie skrępuje tego świetnego, wciąż rozwiajającego się Forum.
Pozdrawiam Wszystkich i łączę się w bólu ( z właścicielami w 126tek ), Radek
Ps. Mam nadzieję, że będziemy się nawzajem "odwiedzać" po tej "schizmie "