Witam,
wystąpiła u mnie taka sytuacja. Jakoś dwa lata temu nastąpiły u mnie różne machinacje związane z silnikiem (nie chcę siętutaj rozwodzić). W wyniku tych wszystkich operacji "mechanik" nie wiedzieć czemu zamienił mi taki filtr paliwa:
https://www.google.pl/search?q=mercedes+w115+komora+silnika&espv=2&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwit69LBs73RAhXoFJoKHV20DDMQ_AUICCgB&biw=1920&bih=950#imgrc=NlV9axmII9dwYM%3Ana taki:
https://www.google.pl/search?q=mercedes+w115+komora+silnika&espv=2&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwit69LBs73RAhXoFJoKHV20DDMQ_AUICCgB&biw=1920&bih=950#imgrc=EYYAdR0JMu8_FM%3Achcąc zmienić na swój oryginalny filtr okazało się nie być to takie banalne, śruba od przewodu, który idzie od pompy do dolnej części filtra ma za mały gwint w stosunku do otworu:/
I jeszcze jedno pytanie: czy pod otworami na obudowie filtra, którymi mocuje go do silnika powinny być jakieś podkładki, bo jest on jakby za długi i haczy mi od dołu:/
Mam nadzieję, że zostałem zrozumiany
Z góry dzięki i pozdrawiam
Marek