MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam,
od kilkunastu lat moim marzeniem jest posiadanie poczciwego miecia w dieslu, wybór padł na 115. Za kilka miesięcy ślub, więc ostatni moment by spełnić swoje młodzieńcze marzenie, bo niestety narzeczona woli nową kuchnie, a kawalerskie oszczędności są. Znalazłem takie ogłoszenie:
http://olx.pl/oferta/mercedes-benz-w115 ... 9dadf1b51b
Mam świadomość, że drzwi nie są z tego rocznika, jednak silnik pasuje do nr vin. Widziała może ktoś to auto na żywo lub ma jakieś rady przed zakupem? Z góry dzięki za pomoc

właśnie nie doczytałem do końca, ale mówię albo mi się wydaje albo drzwi są z II serii ), bo tak niewyraźnie widać na tych zdjęciach. Niestety nie znam auta ((

czy istniej szansa zarejestrować takie auto na żółte tablice?czy ludzie z doświadczenia wiedzą, że lepiej sobie takie coś odpuścić?

Auto musi być co najmniej w 75% oryginalne. Nie wiem jak rzeczoznawca podejdzie do tych drzwi ???
Trudno mi powiedzieć. Natomiast ja mam na żółtych tablicach Mietka i dla mnie same plusy.
Po pierwsze przegląd bezterminowy, po drugie ubezpieczenie na rok 200zł za 2,4D, jako członek PZM-ot, 60% + 70% za
członkostwo. Nie ma problemu ze sprzedażą w kraju, za granicą. Jedynie powiadamiasz konserwatora. Zgoda na sprzedaż za granicę przy wartości auta chyba powyżej 40tys. Wyjechać można bez problemu za granicę na wycieczkę.
Przy wypadku ( nie z Twojej winy ) auto musi być przywrócone do stanu faktycznego!!! Nie mam mowy o szkodzie całkowitej. Jak dla mnie prestiż, podziw przechodniów i zazdrość innych kierowców. Na pewno trzymają się z daleka bo uszkodzenie zabytku podchodzi pod paragraf )). Ostatnio mnie jeden chciał pogonić, ale jak zobaczył żółte blachy to się wycofał )). Niektórzy sądzą że to tak jakby konserwator położył na tym łapę, ale ja tak tego nie odczuwam.
Przynajmniej zobowiązuje do dbania o nasze piękne.

Nasze piękne Gwiazdy

A czy rzeczoznawca przy takim badaniu jest w stanie wychwycić np. to, że jest zamontowany blok 2.4 w oryginalnie 220D?

Czy to badanie rzeczoznawcy jest bardzo szczegółowe?czy przyjeżdża pan Zdzisio popatrzy, popyta i wyciągnie rękę po kasę za wystawienie opinii?

U mnie badał dokładnie, włącznie z silnikiem, numerami silnika, zgodnością z oryginałem. Dostałem 90% za oryginalność więc dość wysoko. 100% tylko z fabryki . Spotkałem się ostatnio z oceną rzeczoznawcy gdzie nie zadał sobie trudu i wpisał rok produkcji 1979. zgodnie z dowodem rej. Jak wiemy w tym roku nie produkowano już W115. Więc to zależy od rzeczoznawcy, ale on bierze za to odpowiedzialność i czasem takie buble wystawiają.

Patrząc na zdjęcie 3 i 4 mam wrażenie że ten egzemplarz trochę się łamie z tyłu. Nie macie takiego samego odczucia ?
Jeśli tak jest w rzeczywistości to najlepiej o nim nie świadczy.

to jest na 99% moje pierwsze auto. Błękitna - jesli ktoś pamięta, tylko przemalowana. Auto się nie łamie, miało tylko słabe tylne spreżyny. Było misz maszem serii, widzę że po za drzwiami i zderzakiem jest ok. Kupa sentymentów dla mnie, kiedyś nawet chciałem je odkupić, ale właściciel nie chciał. Na pewno kolor nie jest ori (po numerach wychodziło że miał być jeden z odcieni czerwonego - nawet gdy był u mnie błętkitny). Vinowo podchodził coś pod końcówkę serii 1,5

_________________
"Jestem Książę i pewnych tematów nie drążę..."

Miałem k...tyle aut co niektórzy w podpisie, na drugie popularność, na trzecie szacunek - teraz mam rower

http://otomoto.pl/mercedes-benz-inny-w1 ... 02150.html przypadek wymieniony wyżej- brak pedantyzmu rzeczoznawcy

mojojojo13 uważasz, że ten konkretny model jest warty tej kasy (mogę Ci przesłać nr vin)? czy w takim przypadku (drzwi, inny kolor, zderzak) jest w ogóle szansa zarejestrowania go jako auto zabytkowe?

chyba lepiej wysłać wino niż vin

_________________
w115 to żaden cud,ale kto kocha ten wybacza

Heted ma racje , wole wino . Ja sprzedalem auto 6 lat temu, nie wiem czy warto. Nic nie zastapi ogledzin. Srednio nadawal sie na zabytek, ale jak sie uprzesz to i tesciowa zarejestrojesz na zolte

_________________
"Jestem Książę i pewnych tematów nie drążę..."

Miałem k...tyle aut co niektórzy w podpisie, na drugie popularność, na trzecie szacunek - teraz mam rower

szeczgólnie ten czerwony zabytek z 79r jest wart wina. Dobrze, że rzeczoznzwcami nie są ludzie z forum 114-115, bo zabytków byłoby b. mało

_________________
w115 to żaden cud,ale kto kocha ten wybacza

http://olx.pl/oferta/sprzedam-zamienie- ... 0ecb2db0ae
a co myślicie na jego temat?